„Co ja z gąsi”, co jak żmija ukąsi?
„Co ja łabądź”, wierz i błądź?
W wyścigu ja się nie liczę.
W głupocie rozumek ćwiczę.
Czuję, że rosną mi skrzydła.
lecę jak giez do bydła.
Niesie mnie tam głupota.
W czym innym wiedzy cnota.
Złapany w siec korupcji.
Szukam uczciwej opcji.
Przez dotacje na związki.
W nauce są same gąski.
Niby nie gęsi Polacy.
Nie robią patentów Wolacy.
Paragrafy bezdurne.
Też obietnice chmurne.
Amerykańska technika.
A nasza do śmietnika.
Amerykańskie paciorki.
Zbyt durne prawa doktorki.
Żeby wynalazł śrubkę.
On żre i robi kupkę.
Telewizja Maskwa.
T.R.- wam Redyka.
Tak u mnie umno.
Kak u mnie bezdurno.
http://www.youtube.com/watch?v=QD8MAynx ... re=related
O okropnościach rymowanek!
-
- Posty: 852
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
- Lokalizacja: rio
Re: O okropnościach rymowanek!
" Cugier-Kotka twierdzi, że została pobita w sobotę rano"almagus pisze: http://www.youtube.com/watch?v=wVO8Xb5japU
http://www.tvn24.pl/12690,1604273,0,1,c ... omosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... Kotke.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ntami.html
Re: O okropnościach rymowanek!
Nie lubią Żydów choć Polak, ale czarnego człowieka już nijak, więc dalej o okropnościach rymowanek.
Uzupełniłem Saharę.
Sahara.
Pierwszy dzień piach.
Drugi dzień piach.
Zielono w snach.
Woda w bukłakach.
Sucho w nozdrzach.
I dalej piach.
Przewiew w szatach.
Sen o basenach.
I z potem piach.
My na wielbłądach.
O słońca wschodach.
W naczyniach piach.
http://www.youtube.com/watch?v=6n5fZBHu ... re=related
Nad Saharą powstał wir.
Piasek niesie, aż za Nil.
Gaśnie w Morzu Czerwonym.
Coraz to wypłyconym.
U Afarów i Issów rów.
Kraj wulkanów, soli, lwów.
Afryka ruszyła w dryf.
Granicą morze i ryft.
Piekło Ziemi i Słońca.
Z węgla więcej gorąca.
Padają kozy, owce.
Wciąż bezludne manowce.
Pola zabiera susza.
Lecz czy to północ wzrusza?
Natura pełna łaski.
Sypie na drogę piaski.
By jak tysiące lat temu.
Szli szukać czarnoziemu.
Krzyk "Polska dla Polaków".
Użyj „bejsbola”, kułaków.
Do czarnoziemu czarnucha.
Miłość tego co słucha.
Tego co dajcie datki.
Od miłosiernej matki.
Muzyka.
http://www.youtube.com/watch?v=SRdClYPMfc8&feature=fvw
Polityka.
http://www.youtube.com/watch?v=f9_kcQMJSB4
Uzupełniłem Saharę.
Sahara.
Pierwszy dzień piach.
Drugi dzień piach.
Zielono w snach.
Woda w bukłakach.
Sucho w nozdrzach.
I dalej piach.
Przewiew w szatach.
Sen o basenach.
I z potem piach.
My na wielbłądach.
O słońca wschodach.
W naczyniach piach.
http://www.youtube.com/watch?v=6n5fZBHu ... re=related
Nad Saharą powstał wir.
Piasek niesie, aż za Nil.
Gaśnie w Morzu Czerwonym.
Coraz to wypłyconym.
U Afarów i Issów rów.
Kraj wulkanów, soli, lwów.
Afryka ruszyła w dryf.
Granicą morze i ryft.
Piekło Ziemi i Słońca.
Z węgla więcej gorąca.
Padają kozy, owce.
Wciąż bezludne manowce.
Pola zabiera susza.
Lecz czy to północ wzrusza?
Natura pełna łaski.
Sypie na drogę piaski.
By jak tysiące lat temu.
Szli szukać czarnoziemu.
Krzyk "Polska dla Polaków".
Użyj „bejsbola”, kułaków.
Do czarnoziemu czarnucha.
Miłość tego co słucha.
Tego co dajcie datki.
Od miłosiernej matki.
Muzyka.
http://www.youtube.com/watch?v=SRdClYPMfc8&feature=fvw
Polityka.
http://www.youtube.com/watch?v=f9_kcQMJSB4
Re: O okropnościach rymowanek!
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640, ... ykuje.html
Pan ksiądz.
Pan arcybiskup, zawód nadksiądz.
Złoto weźmie, zostawi mosiądz.
Jeśli ponosi cię elokwencja.
Możesz nazywać go ekscelencja.
Gdy lepsza wiara, a nie twierdzenie.
Możesz całować jego w pierścienie.
Boski majestat z ludzkim odruchem.
Nazwie popiołem lub marnym puchem.
Rączki razem, oczka spuszczone.
Gęba cierpiąca, plecy zgarbione.
Plecy pod rózgi jakby szykowane.
Podobnie w dyby ręce składane.
Głowę by wkręcić w gwoździ korony.
Pod kolanami chrust podłożony.
Abyś już czysty znalazł się w niebie.
Najpierw torturą oczyszczą ciebie.
Wzorem cierpienia jest rzymski krzyż.
Wolisz zbawienie, przed krzyżem drżysz.
Krzyż w każdym kącie, na każdej sośnie.
Dziecko co patrzy, oprawcą rośnie.
Cierpienie zadać, zbluzgać bliźniego.
I słuchać radia rydzykowego!
http://www.zycie.ca/2009/03/abp-michali ... piskopatu/
http://www.youtube.com/watch?v=hc3nwJbW ... re=related
Pan ksiądz.
Pan arcybiskup, zawód nadksiądz.
Złoto weźmie, zostawi mosiądz.
Jeśli ponosi cię elokwencja.
Możesz nazywać go ekscelencja.
Gdy lepsza wiara, a nie twierdzenie.
Możesz całować jego w pierścienie.
Boski majestat z ludzkim odruchem.
Nazwie popiołem lub marnym puchem.
Rączki razem, oczka spuszczone.
Gęba cierpiąca, plecy zgarbione.
Plecy pod rózgi jakby szykowane.
Podobnie w dyby ręce składane.
Głowę by wkręcić w gwoździ korony.
Pod kolanami chrust podłożony.
Abyś już czysty znalazł się w niebie.
Najpierw torturą oczyszczą ciebie.
Wzorem cierpienia jest rzymski krzyż.
Wolisz zbawienie, przed krzyżem drżysz.
Krzyż w każdym kącie, na każdej sośnie.
Dziecko co patrzy, oprawcą rośnie.
Cierpienie zadać, zbluzgać bliźniego.
I słuchać radia rydzykowego!
http://www.zycie.ca/2009/03/abp-michali ... piskopatu/
http://www.youtube.com/watch?v=hc3nwJbW ... re=related
-
- Posty: 852
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
- Lokalizacja: rio
Re: O okropnościach rymowanek!
- Załączniki
-
- 167ad34332.jpeg (30.57 KiB) Przejrzano 5498 razy