No, to wrzuc sobie, panie kapusta z Nysy na google taki tekst: "dymsza kolaboracja" i poczytaj w necie, co o Dodku Baginskim pisza; niekoniecznie trzeba grzebac w aktach AK czy NKWD.Roo pisze: Fiu, fiu! Widze, ze uczestnik o nicku Klown albo ktos z jego krewniakow lub towarzyszy mial niezle chody w NKWD i/lub ubecji. Te bowiem przejely wieksza czesc dokumentacji Kedywu. Stad takie dobre informacje z pierwszej reki. No, no, ktozby sie spodziewal po takim antykomuniscie.
Inna sprawa jest ze uczestnik o nicku Klown lubi innym pisac zyciorysy, ktorych nigdy nie przezyli. Cos mnie sie zdaje ze to on jest bohaterem zyciorysow ktore "szyje" innym. Gdyby z Dymmsza byla tak jak on pisze to przecie michnikowy salon nie pozostawilby na tym aktorze suchej nitki. Ale uczestnik o nicku klown ma nawet wiadomosci z Komendy Powiatowej MO w Nysie, chociaz nie ma bladego pojecia gdzie ta komneda sie znajdowala. Pisze on bzdety aby pisac. Administracja juz sie poznala i zdejmuje zapisy jego chorej wyobrazni.
hehehe
Film polski
Re: Film polski
Re: Film polski
Aż strach jakikolwiek wątek tu zacząć;
bezbożnicy,agenci i partyjniacy kryją się pod każdym nikiem.
Najlepiej byłoby uciec od tej zgnilizny w objęcia jakieś braterskie;
karmelkow armaniego albo fdominomniepanie...
Cóz,początki bywają trudne - na start dają skromną celę 4x4 z podstarzałym(jakieś 2 lata) sprzętem stereo,odtwarzaczem DVD i malutkim 27" telewizorkiem LCD.
Ale juz po pewnym czasie,to i ho-ho,albo nawet ho-ho-ho;
tym co się wykażą zainteresowaniem to i nowiutkiego Nikona postawią przy wyrze i kluczyki do
dwuśladu przyniosą.
A skąd wiem?
Ano wcale sobie tego nie wygulgalem tylko znam takiego co tam wkręca żarówki.
Żeby nas nie nakryli to gadamy na migi,mrugamy do siebie ale tylko prawym okiem...
bezbożnicy,agenci i partyjniacy kryją się pod każdym nikiem.
Najlepiej byłoby uciec od tej zgnilizny w objęcia jakieś braterskie;
karmelkow armaniego albo fdominomniepanie...
Cóz,początki bywają trudne - na start dają skromną celę 4x4 z podstarzałym(jakieś 2 lata) sprzętem stereo,odtwarzaczem DVD i malutkim 27" telewizorkiem LCD.
Ale juz po pewnym czasie,to i ho-ho,albo nawet ho-ho-ho;
tym co się wykażą zainteresowaniem to i nowiutkiego Nikona postawią przy wyrze i kluczyki do
dwuśladu przyniosą.
A skąd wiem?
Ano wcale sobie tego nie wygulgalem tylko znam takiego co tam wkręca żarówki.
Żeby nas nie nakryli to gadamy na migi,mrugamy do siebie ale tylko prawym okiem...
Re: Film polski
No to wrzuc uczestniku o nicku Klown (czerwony, cukrowy, pastewny) i pokaz nam tu tekst w ktorym jest napisane, ze Adolf Dymsza zostal skazany na smierc wyrokiem Polskiego Panstwa Podziemnego.klown pisze:No, to wrzuc sobie, panie kapusta z Nysy na google taki tekst: "dymsza kolaboracja" i poczytaj w necie, co o Dodku Baginskim pisza; niekoniecznie trzeba grzebac w aktach AK czy NKWD.
Jestes jeszcze jednym z tych, ktorzy uwazaja ze wszystkie rozumki zjedli i wszystko o wszystkim wiedza, jak zwykli to robic te czerwone, cukrowe i pastewne. Pod wlos to sobie mozesz wziac jeza.
Re: Film polski
"Ten post został napisany przez ignorowanego użytkowika (Roo)" - napisali mi...Roo pisze: No to wrzuc uczestniku o nicku Klown (czerwony, cukrowy, pastewny) i pokaz nam tu tekst w ktorym jest napisane, ze Adolf Dymsza zostal skazany na smierc wyrokiem Polskiego Panstwa Podziemnego.
Jestes jeszcze jednym z tych, ktorzy uwazaja ze wszystkie rozumki zjedli i wszystko o wszystkim wiedza, jak zwykli to robic te czerwone, cukrowe i pastewne. Pod wlos to sobie mozesz wziac jeza.
...i tak, qrde, jest, jak sie raz na jakis czas zaloguje, opedzic sie nie da od kapusty z nysy - ale mu odpowiem (bo przeczytalem z ciekawosci):
To twoja robota, grzebanie w papiurkach i internecie, szpiegowanie itepe, i nie bede ci jej ulatwial. Co bys mial wtedy do roboty po przyjsciu z kosciola i zagrzebaniu sie w garazu? Tylko puszczanie bakow? Szperaj, szperaj...
(No dobra, z litosci nad inteligentnym inaczej: wez sobie zakonotuj na karteluszku, a potem znajdz w bibliotece - wiesz, co to takiego? dwutomowy pamietnik-dokument "Agatona", cichociemnego i d-cy plutonu w PW).
Re: Film polski
Faktycznie, musisz byc (czerwony, cukrowy i pastewny) - trzy w jednym. Gdyby Stanisław Jankowski napisał to w swoich wspomnieniach pt.: "z falszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie" musialby oddac te wszystkie odznaczenia ktore uroczyscie otrzymal z rak ktoregos z pierwszych sekretarzy TWOJEJ PARTII.klown pisze: "Ten post został napisany przez ignorowanego użytkowika (Roo)" - napisali mi...
...i tak, qrde, jest, jak sie raz na jakis czas zaloguje, opedzic sie nie da od kapusty z nysy - ale mu odpowiem (bo przeczytalem z ciekawosci):
To twoja robota, grzebanie w papiurkach i internecie, szpiegowanie itepe, i nie bede ci jej ulatwial. Co bys mial wtedy do roboty po przyjsciu z kosciola i zagrzebaniu sie w garazu? Tylko puszczanie bakow? Szperaj, szperaj...
(No dobra, z litosci nad inteligentnym inaczej: wez sobie zakonotuj na karteluszku, a potem znajdz w bibliotece - wiesz, co to takiego? dwutomowy pamietnik-dokument "Agatona", cichociemnego i d-cy plutonu w PW).
Otrzymal ich kilka. Najwyzszym byl Order Sztandaru Pracy II klasy (nawet wierni jak psy komunisci go nie otrzymywali a on AK-owiec i londynczyk, dostal), nastepnym jest Krzyz Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (chlebowy), trzykrotnie Panstwowa Nagrode Artystyczna, Zlota Odznake Odbudowy Warszawy. Dopiero w 1995 roku przypomnieli sobie o nim Warszawiacy i nadali mu tytul Honorowego Obywatela Warszawy. Troche poznawo jak na czlowieka wielce zasluzonego w odbudowie stolicy. Projektowal takze osiedla dla mieszkancow zbombardowanych miast Polnocnego Wietnamu i wiele innych projektow miedzynarodowych.
A takiego Herberta gnoili i gnoili chociaz nie byl cichociemnym i szefem od podrabiania papierow w czasie okupacji, ani architektem. Byl tylko poeta i bywal gdzies tam magazynierem. Jeden szedl z pradem a drugi pod prad.
Ty udajesz ze idziesz pod prad a idziesz z pradem. Z pradem 'salonu".
Re: Film polski
Ksiazka (dwa tomy) Stanislawa Jankowskiego - Agatona byla w miejskiej bibliotece jednej z dzielnic Melbourne. Pozyczylem ja, troche czytalem ale nie byla w niej wartka i ciekawa akcja jak w opisach Solniezycyna w Archipelagu, ktora tez pozyczylem z tej biblioteki. Ma takze opasle tomisko: "Powstanie 1944".