Jeżli możesz pomóż dokończyć moją drogę do mobilności...

Pieniądze szczęścia nie dają. Ale szczęście nie daje pieniędzy...
skladaczek
Posty: 1
Rejestracja: śr paź 12, 2011 6:08 am

Jeżli możesz pomóż dokończyć moją drogę do mobilności...

Post autor: skladaczek »

Nazywam się Kasia Machowska, mam 28 lat i pochodzę z Wrocławia. Jestem osobą ze znacznym stopniem niepełnosprawności i poruszam się na wózku inwalidzkim. Od urodzenia choruję na ciężką postać Polineuropatii czuciowo-ruchowej, rzadką chorobę powodującą degenerację nerwów obwodowych. Pomimo swojej niepełnosprawności i wielu barier jakie na co dzień napotykam zawsze staram się żyć jak najaktywniej i patrzeć na jaśniejszą stronę życia:)
W 2008 roku obroniłam tytuł magistra na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, zaś w 2010 ukończyłam dodatkowo studia podyplomowe o kierunku rachunkowość na macierzystej uczelni. Lubię aktywność, dlatego też już w czasie studiów włączyłam się w działalność Klubu Studentów Niepełnosprawnych. Życie nie polega na tym, aby tylko brać, ale żeby dać też coś z siebie, dlatego w chwili obecnej pomagam też jako wolontariuszka w fundacji "Lepsze dni".
Idąc na studia(które nie szczędziły w barierach) pragnęłam pogłębić swoją wiedzę, ale tym samym zrównać swoje szanse na rynku pracy. O ile to pierwsze się udało, o tyle to drugie już nie do końca. Problemy z transportem, które w czasie studiów udało się rozwiązać poprzez zamieszkanie w akademiku tuż obok uczelni, okazują się nie do pokonania jeśli chodzi o codzienne dojazdy do pracy. W moim przypadku dostosowany samochód to nie dobro luksusowe, to narzędzie do zwiększenia swojej aktywności zawodowej i społecznej. Otworzyłby mi bowiem większe horyzonty przede wszystkim jeśli chodzi o pracę, ale także pozwoliłby na większą aktywność w fundacji oraz na bezproblemowy dojazd na niezbędną przy chorobie mięśni rehabilitację
Powyższe trudności spowodowały więc, że podjęłam się kolejnego życiowego wyzwania w celu ich pokonania, a tym samym zwiększenia swojej mobilności. W sierpniu 2009 roku udało mi się zrobić kurs i z sukcesem zdać prawo jazdy. I nawet mocny czterokończynowy niedowład mi w tym nie przeszkodził, gdyż "moje bariery są moim wyzwaniem".
Jednakże zdobycie prawa jazdy stanowił tylko pierwszy krok do większej mobilności. Drugim jest zakup przystosowanego samochodu, który w chwili obecnej pozostaje tylko szczytem moich marzeń. Do niedawna na pomoc w zakupie samochodu dla osoby niepełnosprawnej można było się starać w ramach programu PFRON "Sprawny dojazd". Obecna polityka funduszu w zakresie rozdysponowania środków na konkretne programy celowe nie przewiduje powrotu do wspomnianego programu.
Ze względu na mocną niesprawność wszystkich kończyn(dolnych i górnych), koszt zakupu samochodu z odpowiednim dla mnie dostosowaniem wynosi około 50 tyś zł.
W związku z tym zwracam się z prośbą o pomoc do wszystkich, którzy mogą ułatwić mi ukończenie tej niezwykle trudnej "Drogi do mobilności".

Więcej o mnie znajdziecie na mojej stronie internetowej: http://www.drogadomobilnosci.dbv.pl, na którą serdecznie wszystkich zapraszam.

Fundacja "Normalna Przyszłość"
Al. Stanów Zjednoczonych 53/pok. 417
04-028 Warszawa
Nr subkonta: 13 1440 1299 0000 0000 1079 3998
Z dopiskiem: "dla Katarzyny Machowskiej"
ODPOWIEDZ