Polacy na plus. Nie poradziła wolska zakała.
: czw sty 28, 2010 5:26 am
Tusk nie wystartuje w wyborach prezydenckich, dalej będzie rządził!
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... kich_.html
Polacy na plus.
Nie poradziła wolska zakała.
„Rząd będzie twardy jak skała”.
Nie poradził wolaków lament.
„Rząd stabilny jak fundament”.
Na czele przemian Donald Tusk.
Na toni szamba „kaczorów” plusk!
Utopia, ale warto pomarzyć!
Skrzy szabla, skrzą na wojów zbrojach łuski.
Tniesz łeb kapusty Donaldzie Skrzy Tuski!
Przez łeb kapusty nasz Kraj w nieładzie,
usuwasz Taliban, zgniłe jabłka w sadzie!
Półgłówki kapusty hańbią światłe głowy.
Obie identyczne, lecz bigos głodowy!
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Tniesz ojca grzyba Donaldzie Skrzy Tuski!
Dajesz nam pracę, widok swego domu.
Teraz już leczą, nie odmówią nikomu.
W twojej kompanii serce swe pokrzepię,
wreszcie swą przyszłość jakoś ulepię!
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Robisz dobrobyt Donaldzie Skrzy Tuski?
Nie trwam na zmywaku już na obczyźnie,
choć blizny na duszy już jestem w ojczyźnie.
Już nie piasek Zandvoortu moje posłanie,
już normalnieje, ma sens czekanie.
Skrzą szable, skrzą wojów zbroi łuski,
wreszcie prowadzisz Donaldzie Skrzy Tuski!
Wreszcie się zrywasz, gdy szarpią nas szuje,
Pędzisz katotaliban, gdy plwa, rujnuje.
Układasz z kościołem, by przy parafii,
opasły kler nie żył wzorem mafii.
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Przywracasz godność Donaldzie Skrzy Tuski?
Hymn Polski, nie dzwon księdza pałacu.
Radio polskie bez księdza na kacu.
Skończony status eksterytorialny.
Podlega rządowi Kraj przyparafialny.
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Jesteśmy Europą Donaldzie Skrzy Tuski?
Już z dzieci, z cudu bożych darów
wiedza nie pozwala porobić janczarów.
Wprowadzasz wszystkie niezbędne reformy,
poziom techniki przekracza wnet normy.
Tnie szabla, z kopytem dzwonią łuski.
Rośnie dobrobyt Donaldzie Skrzy Tuski?
Ułożone relacje z tym na górze.
Nie trzeba pisać won, precz na murze.
Cześć dla religii, więcej filozofii.
W diecie Polaka trochę mniej kartofli.
Tnie szabla, z kopytem dzwonią łuski.
Jest sprawiedliwość Donaldzie Skrzy Tuski?
Urzędnik uczciwy wie, że się opłaca,
nie robić z siebie byle pajaca.
Będzie takie pospolite ruszenie,
kurs na dobrobyt, pozytywne wrzenie?
http://www.youtube.com/watch?v=jUBKW8Ha ... re=related
Teraz Polska jak Kaszëbë taczki bédzie piékna!!!
„Jak Pón Bóg stworzył swiat, téj wszëscë aniołowie mocno są cesze, le jeden anioł stojôł smutny w nórce i nic nie gôdôł, a béł aniół Kaszëbów. Tak go sę Pón Bóg spytôł: »cësz të jes taczi smutny, aniele?« A on rzekł: »Jakże jǒ ni móm bëc smutny, Boże. Calëczki swiat taj jes piękno stworzył, le Kaszëbë jes ostawił tak biedné: le piôseczk, a nic więcyj« Pón Bóg sę przezdrzôł na Kaszëbë i rzekł: » Po prôwdze, aniele, Mosz sę na co juscëc, ale zazdrzë le do skrzëni, czë tam jesz w nij co je«. Anioł podniosł wieko i jaż krzyknął z ucechë: »Jô, tu jesz je skopicą jęzor, błotków, lasów i gór. Jesz kawał modrégo morza i përznę dobryj zemi tu je!«. Pón Bóg sę usmiéchnął i rzekł: »Schwał że terô tę skrzënię i wësëp z nij wszëstko, co w nij je, twoim Kaszëbóm«. Anioł zrobił tak, jak Pón Bóg kôzôł, I tak Kaszëbë taczki są piękné”.
Nie dziwmy się, że wytłumaczenia, skąd tyle piękna nagromadziło się w jednej krainie,…
Donald Tusk - teksty, J. Baranowski - zdjęcia, Pojezierze Kaszubskie, Wydawnictwo Sport i Turystyka, Warszawa 1985.
Polska się budzi z PiSiORnego koszmaru!
Potrzeba było rządów ciemniaków,
partii komuny, klechów, buraków.
Pobabranej złodziejstwem wolności,
zwykłej głupoty, kleru próżności.
Przepijania czasu lub wyjazdu,
oglądania PiSiORnego zjazdu.
Skubania babci z głodowej renty,
puszczenia stoczni w Redyka odmęty.
Wstrzymywania rozpędu w biznesie,
lądowania z reformami w lesie.
Rozwoju bez wynalazków dotacji.
Rozkwitu nepotyzmu, biurokracji.
Wyboru ciemniaka albo głupszego,
Słuchać bełkotu telewizja jego.
Potrzeba było latami ślepoty,
aby pogonić do z sensem roboty.
Leppiej świnkom dogodzą knurki,
Jar Kac Czyński niech sika na murki.
Może zanikną w następnym Sejmie.
Może z braciszkiem się jego zdejmie.
Teraz nauka, biznes i Europa.
Chcesz być ciemny, człap kaczo do popa!
PiSiOR = Papraj i Spapraj, i Opas Redyk.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... kich_.html
Polacy na plus.
Nie poradziła wolska zakała.
„Rząd będzie twardy jak skała”.
Nie poradził wolaków lament.
„Rząd stabilny jak fundament”.
Na czele przemian Donald Tusk.
Na toni szamba „kaczorów” plusk!
Utopia, ale warto pomarzyć!
Skrzy szabla, skrzą na wojów zbrojach łuski.
Tniesz łeb kapusty Donaldzie Skrzy Tuski!
Przez łeb kapusty nasz Kraj w nieładzie,
usuwasz Taliban, zgniłe jabłka w sadzie!
Półgłówki kapusty hańbią światłe głowy.
Obie identyczne, lecz bigos głodowy!
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Tniesz ojca grzyba Donaldzie Skrzy Tuski!
Dajesz nam pracę, widok swego domu.
Teraz już leczą, nie odmówią nikomu.
W twojej kompanii serce swe pokrzepię,
wreszcie swą przyszłość jakoś ulepię!
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Robisz dobrobyt Donaldzie Skrzy Tuski?
Nie trwam na zmywaku już na obczyźnie,
choć blizny na duszy już jestem w ojczyźnie.
Już nie piasek Zandvoortu moje posłanie,
już normalnieje, ma sens czekanie.
Skrzą szable, skrzą wojów zbroi łuski,
wreszcie prowadzisz Donaldzie Skrzy Tuski!
Wreszcie się zrywasz, gdy szarpią nas szuje,
Pędzisz katotaliban, gdy plwa, rujnuje.
Układasz z kościołem, by przy parafii,
opasły kler nie żył wzorem mafii.
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Przywracasz godność Donaldzie Skrzy Tuski?
Hymn Polski, nie dzwon księdza pałacu.
Radio polskie bez księdza na kacu.
Skończony status eksterytorialny.
Podlega rządowi Kraj przyparafialny.
Skrzy szabla, skrzą na woja zbroi łuski.
Jesteśmy Europą Donaldzie Skrzy Tuski?
Już z dzieci, z cudu bożych darów
wiedza nie pozwala porobić janczarów.
Wprowadzasz wszystkie niezbędne reformy,
poziom techniki przekracza wnet normy.
Tnie szabla, z kopytem dzwonią łuski.
Rośnie dobrobyt Donaldzie Skrzy Tuski?
Ułożone relacje z tym na górze.
Nie trzeba pisać won, precz na murze.
Cześć dla religii, więcej filozofii.
W diecie Polaka trochę mniej kartofli.
Tnie szabla, z kopytem dzwonią łuski.
Jest sprawiedliwość Donaldzie Skrzy Tuski?
Urzędnik uczciwy wie, że się opłaca,
nie robić z siebie byle pajaca.
Będzie takie pospolite ruszenie,
kurs na dobrobyt, pozytywne wrzenie?
http://www.youtube.com/watch?v=jUBKW8Ha ... re=related
Teraz Polska jak Kaszëbë taczki bédzie piékna!!!
„Jak Pón Bóg stworzył swiat, téj wszëscë aniołowie mocno są cesze, le jeden anioł stojôł smutny w nórce i nic nie gôdôł, a béł aniół Kaszëbów. Tak go sę Pón Bóg spytôł: »cësz të jes taczi smutny, aniele?« A on rzekł: »Jakże jǒ ni móm bëc smutny, Boże. Calëczki swiat taj jes piękno stworzył, le Kaszëbë jes ostawił tak biedné: le piôseczk, a nic więcyj« Pón Bóg sę przezdrzôł na Kaszëbë i rzekł: » Po prôwdze, aniele, Mosz sę na co juscëc, ale zazdrzë le do skrzëni, czë tam jesz w nij co je«. Anioł podniosł wieko i jaż krzyknął z ucechë: »Jô, tu jesz je skopicą jęzor, błotków, lasów i gór. Jesz kawał modrégo morza i përznę dobryj zemi tu je!«. Pón Bóg sę usmiéchnął i rzekł: »Schwał że terô tę skrzënię i wësëp z nij wszëstko, co w nij je, twoim Kaszëbóm«. Anioł zrobił tak, jak Pón Bóg kôzôł, I tak Kaszëbë taczki są piękné”.
Nie dziwmy się, że wytłumaczenia, skąd tyle piękna nagromadziło się w jednej krainie,…
Donald Tusk - teksty, J. Baranowski - zdjęcia, Pojezierze Kaszubskie, Wydawnictwo Sport i Turystyka, Warszawa 1985.
Polska się budzi z PiSiORnego koszmaru!
Potrzeba było rządów ciemniaków,
partii komuny, klechów, buraków.
Pobabranej złodziejstwem wolności,
zwykłej głupoty, kleru próżności.
Przepijania czasu lub wyjazdu,
oglądania PiSiORnego zjazdu.
Skubania babci z głodowej renty,
puszczenia stoczni w Redyka odmęty.
Wstrzymywania rozpędu w biznesie,
lądowania z reformami w lesie.
Rozwoju bez wynalazków dotacji.
Rozkwitu nepotyzmu, biurokracji.
Wyboru ciemniaka albo głupszego,
Słuchać bełkotu telewizja jego.
Potrzeba było latami ślepoty,
aby pogonić do z sensem roboty.
Leppiej świnkom dogodzą knurki,
Jar Kac Czyński niech sika na murki.
Może zanikną w następnym Sejmie.
Może z braciszkiem się jego zdejmie.
Teraz nauka, biznes i Europa.
Chcesz być ciemny, człap kaczo do popa!
PiSiOR = Papraj i Spapraj, i Opas Redyk.