A moze by tak zajrzec i poczytac?

[zoskicyc]

almagus
badz tutaj i zechciej miec cierpliwosc
komentowanie pewnych przewrotnosci
nie przystoi tobie ani mnie

CXC

racja
polemika winna bazowac na faktach a nie
na insynuacjach i jest tak ze dziele z toba
fakty ktore znasz - acz moze byc ze
interpretujemy je inaczej /w co watpie/
ale
jesli czyjes fanaberie przecza faktom -
wowczas dyskusja staje sie bezprzedmiotowa

fanaberie pierwotniaka sa silniejsze od faktow
zadna rozsadna odpowiedz nie odniesie
skutku powrotu /jego -autora fanaberii /
do rozsadku

CXC

[Reflex]

Reflex-ie, dadzą mundur, żelazo, trochę chemii, elektroniki i nie wiesz o co się bijesz, jak niejeden powstaniec śląski co wyjechał do Niemiec.
Nie przesadzaj, Polak katolik, Galicjok też, Prusak protestant, Ruski prawosławny i jeszcze pański, teraz parafia, a Żyd i "ciapate" to co?

Nie wiem o czym piszesz almagusie. Mój post byl o Polakach za granicą i nie miał nic wspólnego z religia, wojną, czy patriotyzmem, pisalem o tożsamosci.
I nie mam pojęcia co mają do tego Zydzi, Ruskie, Prusaki i co to jest "ciapate".
Uświadom mnie z czym niby przesadzilem???

Również z szacunkiem

[almagus]

Miałem spadać!

Och Reflexie, ta polskość jest twoja i nic mi do niej, tak jak ci nic do innych, co mają różnorodny genom, kulturę, a jeden lub wiele ojczyzn oraz ojcowizn, porzuconych, uświadomionych i z wyboru oraz wiary.

To taki horyzont malowałem Tobie i już pewnie widzisz, że ten co masz, też jest piękny!

Choć nie zawsze!

z szacunkiem almagus

[Reflex]

Wybacz almagusie, ale zdanie
" Och Reflexie, ta polskość jest twoja i nic mi do niej, tak jak ci nic do innych",
do grzecznych raczej nie należy a calośc dalej niewiele ma wspolnego z moim postem.
Nie dostałem odpowiedzi na moje pytania a szkoda, bylem ciekaw Twojej opinii.

I ten wykrzyknik! Czyżbym Ci przeszkodzil w "spadaniu"? Naprawdę nie chciałem (ŻART)

Nie powinieneś znikać, masz dobry wpływ na Cyca, od dawna nie widzialem go tak wyluzowanego.
Widać artysta z artystą szybciej znajdują wspolny język, czego ja o sobie i Cycu nie mogę powiedzieć.
Szczerze mówiąc, nigdy za nimi nie przepadalem a szczególnie za popaprańcami marnujacymi plótno i farby a specjalnie kiedy na part time na peryferyjnym forum na silę uzdrawiają świat.

Zawsze uważalem ich za pasożytów i dziwaków. Z obrazami prawdziwych artystów Picassa i Salwador Dali balbym się spac w jednym pokoju. : ))
Cieplutko i serdecznie...

[zoskicyc]

ojczyzna to nie jest plat ziemi na ktorej
urodzilismy sie - ojczyzna /ta prawdziwa/
jest kultura wyniesiona z tego plata ziemi
bo ona - ziemia jest niczyja - ma jestesmy
na niej tylko azylantami
rzecz polega na tym by paleczke sztafety
umiejetnie podac nastepnemu pokoleniu
jesli tego nie potrafimy - jestesmy nikim
acz potrafimy szastac pojeciem "pytryotyzm"
zgodnie /tylko/ z etymologia tego slowa

CXC

[Reflex]

ojczyzna to nie jest plat ziemi na ktorej
urodzilismy sie - ojczyzna /ta prawdziwa/
jest kultura wyniesiona z tego plata ziemi
bo ona - ziemia jest niczyja - ma jestesmy
na niej tylko azylantami

Tam u mnie nic nie bylo o ziemi (uprawnej, gruncie), bo chociaż ta ziemia ojczyzniana to święta metafora używana od zarania ludzkościi, ja pisalem o miejscu zamieszkania.
Jeszcze jeden "wypocin" Cyca, bo on MUUUSI!
Przyszedl i poprawil i jest "mondrzejszy" a ten którego poprawia "glupsiejszy".
A wy azylanci na swojej rodzinnej ziemi - czytać Cyca i zachwycać się umysłem lotnym azylanta umysłowego.

[almagus]

Nic mnie tak nie zdziwi jak nazwanie agrestem kiwi.
I bardziej zdziwiony, gdy winogronem agrest ogolony!

[zoskicyc]

by nazwac cos ojczyzna - potrzebna jest sila
skomasowana - niezmienna - trwala - bo
ziemie sie sprzedaje - kupuje - ograbia
ale rodzinnej - ojczystej kultury
nikt nie wypaleni - nawet
jesli sepleni

CXC

[Reflex]

by nazwac cos ojczyzna - potrzebna jest sila
skomasowana - niezmienna - trwala - bo
ziemie sie sprzedaje - kupuje - ograbia
ale rodzinnej - ojczystej kultury
nikt nie wypaleni - nawet
jesli sepleni

CXC

Oj Glupiś!
Żeby kraj, nie coś .. nazwać ojczyzną,
wystarczy sie w nim urodzić.
Masz ogromne luki w znajomości jezyka polskiego.
Zródloslów: Ojciec, Ojczyzna,

[zoskicyc]

almagus"]Nic mnie tak nie zdziwi jak nazwanie agrestem kiwi.
I bardziej zdziwiony, gdy winogronem agrest ogolony!
-------------------------------------------------------

rzecz w tym
ze to co napisales widze
doskonala przenosnie wyrazajaca
to co nazwac nalezy stanem aktualnym

CXC