Halloween party

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Halloween party

Post autor: pipek »

Podobno stolica apostolska rozsyła po całym świecie ostrzeżenia przed zgubnym wpływem Halloween
więc wezbrało we mnie coraz mocniejsze postanowienie wzięcia czynnego udziału w tegorocznych 'pogańskich"obrzędach.
Żona (ktora właśnie skończyła próbę generalną swojego kostiumu Myszki chyba Miki) i jej koleżanki,czyli Kaczki z Jechnich Paczki namawiają mnie na przygotowany już(podobno) kostium Tańczącej Eurydyki - majteczki,balowa spódniczka,obcisła bluzeczka ze skrzydełkami i wianeczek.
Ja natomiast,jako spokojny pacyfista,najchętniej widziałbym się w kostiumie Trzech Muszkieterów(jeden może byc za mało).
Wyczuwając spore doświadczenie pośród uczestników WB zeżarłem przygotowane na Halloween czekoladki i czekam na fachowe porady.
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: Halloween party

Post autor: pipek »

Wizja Tańczącej Eurydyki była niezwykle pociągająca ale ostatecznie zew samca zwyciężył i po
treściwej wizycie w sklepie z kostiumami zostałem zakrwawionym piratem z Latającego Holendra.
Brakuje mi jeszcze papugi i butelki rumu ale za to jestem uzbrojony po zęby i ociekam posoką.
Teraz idę zmyć krew,kurz i pot bitewny i z niecierpliwośćią będę czekał na wieczór przebierańców.
Ahoj na umrzyka skrzyni!!!
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Halloween party

Post autor: bea_mezlot »

tak bys tez niezle wygladal

Obrazek


halloween nie ma szans na przeniesienie na nasz grunt :(

zycze milej zabawy

Obrazek
ulenspegel
Posty: 32
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:33 pm

Re: Halloween party

Post autor: ulenspegel »

Zgubny wpływ Hallowen dla Europy polega przede wszystkim na jego komercyjnym charakterze. Często też postrzegane jest jako kolejna „ingerencja” kulturowa Ameryki w tradycje europejskie, a dla Kościoła, Halloween jest świętem zbeszczeszczonym przez ugrupowania satanistyczne. W Niemczech silnie konkuruje ze świętami katolickimi i ewangelickimi tego okresu (10 i 11 listopada) o podobnej tradycji, gdzie chodzi się po domach, śpiewa piosenki za kawałek ciasta, bądź tworzy się wieczorem korowody oświetlone własnoręcznie wykonanymi latarniami, a przodem, na białym koniu jedzie święty Martin- opiekun ubogich. Poza tym Halloween przypada dokładnie w dniu Reformacji, czego bardzo żałują niemieccy luteranie, chcący wziąć udział w obu tych imprezach. Również sąsiedztwo terminowe z „Wszystkich świętych” odgrywa tu zasadniczą rolę, ponieważ nie wydaje się w tym dniu żadnych pozwoleń na zabawy taneczne po północy.
Myślę, że więcej na ten temat Chiefkrähe mógłby opowiedzieć, gdyby chciał, bo jest to chyba jedyny dzień w roku, w którym nie musi się przebierać zanim wyjdzie z domu.
Malina
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:24 pm

Re: Halloween party

Post autor: Malina »

Również sąsiedztwo terminowe z „Wszystkich świętych” odgrywa tu zasadniczą rolę, ponieważ nie wydaje się w tym dniu żadnych pozwoleń na zabawy taneczne po północy.
Pozwolenie na zabawę taneczną? Czy to żart? Nawet jeśli byłaby żałoba narodowa to nikt nie ma prawa Ci narzucić tego jako obowiązek. Co tam się dzieje w tej Europie? Od Polski ten "katar i kichanie"?
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: Halloween party

Post autor: nikita »

No, ale na przyklad kiedy podczas zaloby narodowej (ku czci zamordowanych KOMUNISTOW) bedziesz organizowala taneczne imprezy, albo wyprawiala jakies radosne holubce - to mozesz zostac zle zrozumiana, Malino :cry:
ulenspegel
Posty: 32
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:33 pm

Re: Halloween party

Post autor: ulenspegel »

To wszystko zależy od punktu widzenia. Jak wiadomo, w Niemczech wszystko (a w innych krajach prawie wszystko) zostało ujęte w formie przepisów, które stanowią niepodważalną podstawę prawną, na którą można, a nawet trzeba się powołać w sytuacjach spornych.
Tak więc wszelkiego rodzaju święta podlegają przepisom świątecznym (Feiertagsgesetze), które określają co wolno, a co nie wolno w dany dzień robić. Najczęściej wolno w dni świąteczne świętować, czyli są to dni wolne od pracy i służą „pokrzepieniu duchowemu” . Np. niedziela należy do takich „zwykłych” świąt w czasie których nikt nie może zmusić Cię do pracy, ani tym bardziej do robienia zakupów ( po amerykańsku-shopping). Podejrzewam, że Niemcy są ostatnim krajem na świecie, w którym nie wolno nikogo zmuszać do shopping w niedziele. Niestety, czasami, zwłaszcza przed Bożym narodzeniem robi się coraz więcej wyjątków i wtedy shopping jest i w niedzielę obowiązkowy, ale krócej niż w inne dni.
Niektóre z tych świąt należą do grupy tzw. cichych świąt (stille Feiertage), tzn. w dni te masz prawo nie organizować żadnych publicznych zabaw tanecznych, a tym bardziej nie jesteś zmuszana do brania udziału w takowych zabawach, czy to osobiście, czy tylko po sąsiedzku. Do takich świąt należy właśnie Wszystkich świętych, jest to jednak przepis lokalny i obowiązuje chyba tylko w Bawarii.
Jestem pewny, że w Ameryce jest też bardzo dużo starych przepisów, które wciąż obowiązują, a o których ludzie nie mają zielonego pojęcia i dają się, nie powołując się na nie, wykorzystywać.
Np. w Memphis nie wolno sprzedawać pluszowych misiów w niedzielę, a w Spades w Indianie nie wolno otwierać kapsli rewolwerem. W Wyoming zabrania się fotografowania królików w styczniu, lutym, marcu i kwietniu bez uzyskania zgody urzędu,a w Arkansas zabronione jest wyrywanie zębów niedźwiedziom.
Malina
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:24 pm

Re: Halloween party

Post autor: Malina »

nikita pisze:No, ale na przyklad kiedy podczas zaloby narodowej (ku czci zamordowanych KOMUNISTOW) bedziesz organizowala taneczne imprezy, albo wyprawiala jakies radosne holubce - to mozesz zostac zle zrozumiana, Malino :cry:

Nie dbam o to jak będę przez kogo zrozumiana.
Malina
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:24 pm

Re: Halloween party

Post autor: Malina »

ulen,

Mało miejsca poświęca się w Kanadzie takim rodzajom przepisów, więc nawet jeśli kiedyś istniały to w realiach się ich pod uwagę nie bierze. Oczywiście mając teraz konserwatystów u steru słyszy się od czasu do czasu propozycje pod wielkim hasłem "walka z przestępczością" ale są to pomysły nie mające racji bytu. Dla nich do walki z przestępczością zalicza się budowanie więzień. Dla Kanadyjczyków ważniejsza jest prewencja i życzą sobie aby tam szły dofinansowania a nie na molochy przetrzymujące ludzi z małymi wykroczeniami, z nieistniejącym programem resocjalizacji.
To, że od kilku lat istnieje coraz więcej bzdurnych przepisów mających na celu jedynie ograniczenie wolności do podejmowania decyzji, to daje się zauważyć gołym okiem. Każda władza, z braku pomysłów na rządzenie (a być może z wynikających ograniczeń rządzenia) skupia się na gnębieniu obywateli przez dyktowanie co im wolno i kiedy. U władzy mamy na świecie idiotów. Cwanych ale idiotów. Egoistów pchających się na stanowiska jedynie dla zaspokojenia własnych apetytów i portfeli. Coraz rzadziej na listach wyborczych można znaleźć propozycje intelektualistów, idealistów, ideowców. Nie ma kogo wybrać i ludzie dobrowolnie rezygnują ze swojego podstawowego obywatelskiego prawa - glosowania w wyborach. Przestają wierzyć, przestają działać, przestają się interesować polityką i tym wszystkim co się w okół nich dzieje a co ma ogromny wpływ na ich życie i życie przyszłych pokoleń. I tak krok po kroku przez nasze przyzwalające milczenie, mamy coraz mniej praw a coraz więcej zakazów i nakazów.
tusku
Posty: 577
Rejestracja: pn paź 19, 2009 1:42 am

Re: Halloween party

Post autor: tusku »

Malina pisze:Nie dbam o to jak będę przez kogo zrozumiana.
to postaraj sie nie belkotac tyle.... wtedy byc moze nawet jak cos madrego przez pomylke palniesz to cie nikt nie posadzi o to ze to jakies madrosci....
ODPOWIEDZ