[quote="Malina"]Vika,
Kilka lat temu czytałam książke The Grand Chessboard: American Primacy and Its Geostrategic Imperatives, New York: Basic Books (October 1997).
Znam ta ksiażke i inne .
Bywam czasem w Kolegium Europy Wschodniej na cyklach ACADEMIA UNIUS EUROPAE i muszę sie przygotwywac na te spotkania.
Jednak w Polsce trzeba przesunac sprawe nieco w priorytetach na te jesien. Co prawda Polacy nie naleza do zbytnio zdyscyplinowanych spoleczenstw i nie dadza sie tak latwo, ani zastraszyc, ani SPACYFIKOWAC, ba ! nawet UPILNOWAC... Rzecz jest po prostu niewykonalna tylko dlatego, ze "polski" "rzad" NIE "zwalczal kryzysu" w Polsce. Nie dlatego, zeby nie chcial - chcial - owszem. Nie dal rady - z powodu zbyt duzego balaganu i zajecia politykow na gorze wlasnymi, politycznymi rozgrywkami, co trwa po dzien dzisiejszy.. Polska nie ma czasu zauwazac, ze na swiecie panuje jakis "kryzys"
a nawet zartuje sie z tego powodu , ze nawet on (kryzys) sie u nas nie udal, kiedy wyniki pokazywaly Pkb + podczas kiedy na swiecie byl u wszystkich -
Tak wiec problemy grypy tez wyglada troche inaczej. Minsterstwo zdrowia W Polsce potwierdzilo, ze jest przygotowane (skoro zakupila tylko 4 miliony szczepionek ale zawsze moze DOKUPIC..), po czym zjęlo sie kolejnymi aferami bo gospodarka i tak chodzi własnymi ścieżkami.
Obecnie szczepia (dobrowolnie i za damo wojsko w tym pracownikow cywilnych tegoz ale na ta zwykla jak zawsze ) . Nie wiem, może sie przygotowują ale tak sobie futurystycznie mysle, że jest rzecza po prostu NIEWYKONALNA - "zaszczepienie" (a wiec = wziecie na dywanik) wszytkich ludzi z danej populacji.
zawsze znajda sie jakies wyjatki. Akurat wyjechali i wroca za pol roku / za miesiac / za tydzien / wcale nie
wroca - a figuruja w spisach. Chocby nie wiem, jakie bramki i blokady organizowano na przejsciach i
drogach - zawsze sie ktos przesliznie. Natychmiast powstanie "czarny rynek" obrotu "lewymi" bransoletkami i
chipami + uslugi programowania w/w chipow. Natychmiast populacja podzieli sie na "lepiej urodzonych" i na pospolstwo. Plus - krewni i znajomi Krolika. Oraz lekarzy, ktorzy przeciez nie dopuszcza do "szczepien" swoich bliskich (wiedzac przeciez, co to jest..) - jakos organizujac lewe szczepienia (fikcyjnymi szczepionkami, np. z soli fizjologicznej) tak, zeby zaświadczenie (moze wpis w chipie) bylo prawdziwe.
A wiesci o tym natychmiast sie rozejda... NIEMOZLIWE jest utrzymanie wszystkiego w tajemnicy na co najmniej miesiac przed godzina "W". Zawsze ktos pusci farbe zonie / mezowi / Matce. Natychmiast powstana grupy sprzeciwu, wlacznie z grupami czynnego oporu. Nie wyobrazam sobie dotarcia grup zolnierzy, czy policji, do osiedli zamknietych spolecznosci obcokrajowcow - imigrantow, szczegolnie muzulmanskich, ktorzy trzymaja sie razem.Pojda w ruch paly, noze i bron palna.
Nie z powodu szczepionek. Lecz w przypadku prob naruszania stref domowych - wtargniec na tereny posesji, czy mieszkan...sa nacje , które na to nie pozwola władzy (i slusznie) Konsekwencje bylyby po prostu niewyobrazalne.Panstwo nie ma po prostu tylu policjantow, ani zolnierzy. A Wladza nie sklada sie przeciez wyłacznie z idiotow...I zdaja sobie oni sprawe, ze samo tylko milczenie (i klamstwa !) mediow
nie zalatwi sprawy, bo wiesci sie rozniosa blyskawicznie, jesli w ktoryms miescie wybuchna zamieszki.
Musieliby wprowadzic stan wojenny i wyłaczyc cala telefonie na terenie Europy albo i świata ...Oraz wstrzymac ruch komunikacyjny...a to totalnie niemozliwe!
Nie, nie chce mi sie wierzyc, ze tym razem juz ktos usilowalby przejechac sie po tak holubionych na kazdym kroku w mediach (az do ABSURDU !..) "Prawach Czlowieka"
)) Skonczyloby sie to po prostu rewolucja, morzem krwi i..anarchia na koniec. Badzmy realistami w koncu.To sie po prostu NIE DA przeprowadzic tak, jak strasza niektorzy...
ale czytac i sluchac trzeba
pozdrawiam
vika