Nie ma ludzi zdrowych są tylko

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: alohilani »

Dzieki Godzilla za informacje o Steve Jobs. Czytalam bardzo pobieznie o tej calej sprawie i widac to zrodlo bylo niepelne. Ale Tobie wierze!
Postaram sie uzupelnic moje wiadomsci.

Panowi Tekajot i Cyc'owi tez odpisze wiecj, na razie nie mam czasu.

Tylko tyle do Pana Tekajot: dobrze, ze Pan je tak jak je. Roznorodnie. Ja tez lubie udka kurze, ale zdecydowalam sie nie jesc. Sernik tez, jem kawalek od czasu do czasu, ale nie na codzien. Ja nie jestem calkowitym weganem, to nie jest takie latwe...
Co do tych wiezniow obozow koncentracyjnych i tych biednych chudych Murzynkow to nie bylo tymczasowe, to bylo dlugoczasowe, stad tragiczne potem efekty.
A, ja wlasciwej glodowki nigdy nie mialam, bylo tylko zupelnie inne pozywienie, zielona alklaiczne i w plynie (musy), przez trzy tygodnie, kiedys to niemal ze szczegolami opisywalam w calosci bo to nie byly tylko musy(pomijajac bardziej osobiste efekty), wciaz zapewne widnieje w "Szlachetne zdrowie nikt sie nie dowie...". Mialam tadze diete tranzycyjna wczesniej, aby nie bylo szoku dla organizmu. Jak juz kiedys pisalam, nie bylo to wg wskazan dr Dabrowskiej, o tym dowiedzialam sie pozniej od kolegi z Australii, kiedys o tym pisalam. Wazne ze pomoglo i ze odnowilo moje cialo na bazie komorkowej do tego stopnia, ze od lat nie biore zadnych witamin ani lekarstw na cisnienie czy cholesterol, na stawy, itd., itp., poniewaz wszystko potrzebne do utrzymania rownowagi organizmu dostaje z mojego roznorodnego pozywienia (wegetarianskie czy weganskie moze byc roznorodne, zalezy do od kreatywnosci danego czlowieka). W moim dojrzalym wieku wiekszosc ludzi ma woreczki lekarstw, moje sa w pozywieniu, jak Hipokrates powiedzial.
Dlatego zawsze osmielam sie pisac, ze jestem chodzacym dowodem na to, ze mozna zyc zdrowo i bez lekarstw aby to podtrzymywac, bez sztucznych witamin, itd., itp.
Pisze to po to, aby pokazac ze mozna, poniewaz wiem to z wlasnego doswiadczenia.
A poniewaz niektorzy mowia mi osobiscie lub pisza, ze jestem skarbnica wiedzy (uwazam, ze ciagle sie ucze i duzo nie wiem), dziela sie nia (ta wiedza, nie skarbnica;) z innymi.

Dziekuje za pozdrowienia Cyc'owi.
Wkrotce odpisze.

Aloha, jak zawsze !
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: zoskicyc »

nie nalezy mi dziekowac za pozdrowienia
bo to oczywiste - ale przyjmijmy ze dyskusja
nie jedno ma podloze - a kiedy wezmie sie pod
uwage niepewnosc - niesprawdzalnosc wowczas
trzeba wziasc pod uwage wszyskie aspekty
jednej jak i drugiej strony (nie argumenty- bo ich brak)
zgodnie z zasada "czlowiek - istota nieznana"

jako to pozdrawiam

CYC
tekajot
Posty: 2043
Rejestracja: wt lis 16, 2010 7:02 am

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: tekajot »

Kolega podesłał mi adres do "wykładu" pani dr (nie lekarz) Aleksandry Niedźwiecki w Kwidzyniu.
Sam "wykład" jak wykład tego typu, nic nowego.
Proszę przeczytać tytuły książek do kupienia i komentarze pod filmikiem.

alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: alohilani »

Nie w tym, kolego redaktorze Cyc, ze wiecej warzyw to bedzie drozsze od miesa. Rzecz w zmianie nawykow zywieniowych i zastapieniem powaznej czesci miesa bezmiesnym daniami z przewaga surowych warzyw. Oczywiscie, to jest bardziej PRACOCHLONNE i to jest glowny powod do takiego a nie innego odzywiania, to jest tzw. wygoda i brak wyobrazni na przyszlosc nie myslac o pozniejszych skutkach lub nie baczac w ogole na swoje zdrowie. Zas za skutki chorob czyni sie odpowiedzialnego potem lekarza, bo on przeciez musi cos przepisac, no bo to lekarz, on jest od tego. Nie bierze sie w ogole pod uwage prewencji a o to chodzi.
Znam osobe otyla ale brzuch mu nie wisi na kolanach jeszcze, warzywa to dla niego nie jedzenie, mieso i kielbasa to wszystko. Kiedys o nim wzmiankowalam, ze ma te stent'y czy jak im tam, ledwo chodzi, nie pomaszeruje nawet 40 minut, ciagle samochodem sie tylko wozi, co jakis czas kolana mu wysiadaja, ale woli on brac lekarstwa niz cos, choc niewiele zmienic w swoim bardzo szkodliwym systemie odzywiania. Sam sie za swoje pieniadze truje, brak swiadomosci, tam samo tuczy swoja zone i obydwoje maja woreczki lekarstw doslownie na wszystko.

I tak zle piszesz i tak niedobrze, bo nie wiadomo co w warzywach, itd. Ale cos trzeba przeciez wybrac.
Dobrze, ze masz u siebie lokalne, to bardzo wazne, aby jesc to co uroslo na terenie, na ktorym sie mieszka, najlepiej dopiero co zerwana z ogrodka, czyli jeszcze zywe.
Zreszta z tego co nieraz piszesz to masz bardzo urozmaicony i zdrowy sposob odzywiania.

Co do tego filmiku zamieszczonego prze Pana Tekajota, to nie mialam czasu go obejrzec, ale postaram sie.
O doktor tej wzmiankowalam jedynie dlatego, ze cala grupa amerykanskich lekarzy robila badania komorkowe, a ona im przewodniczyla. Jestem rowniez przeciwniczka wyglaszania prelekcji, ktorych celem w samym sobie jest sprzedaz ksiazek, jesli taki cel byl.
Ja moglam pisac jedynie o tym przez co sama przeszlam, a to nie jest zwiazane z tym powyzej w zupelnoci. Tak jest panie Tekajot, trzeba brac rozne zrodla wiedzy pod uwage.

A teraz cos z innej beczki, choc tez ze zdrowiem zwiazane.
W relacjach miedzyludzkich wazne jest, aby te dwie osoby, ktorych one dotycza mialy tem sam lub bardzo poodbny jezyk, ktorym okazuja swoja milosc. Z tego powodu podobno czesto dochodzi do rozwodow, poniewaz ludzie sie nie rozumieja.
http://www.5lovelanguages.com/
Kazdy moze zrobic sobie test za darmo. Jest i inna pomoc, jesli taka jest potrzebna. Gary Chapman ma zbiorowe seminaria takze.
Ktos znajomy byl na takim seminariun i stad o tym wiem. Przy okazji moglam siebie sama rozszyfrowac;)

Pozdrowienia i Aloha (mam ja zawsze ze soba) z zielonego i pelnego pylkow Illinois!
tekajot
Posty: 2043
Rejestracja: wt lis 16, 2010 7:02 am

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: tekajot »

Nie trzeba oglądać dokładnie tego filmiku. Wystarczy zobaczyc tytuły książek wyłożone w holu. I przeczytac o tym, że całe to "naukowe" towarzystwo zostało prawie pogonione z Niemiec po dokonaniu eksperymentu na żywym ciele dziecka, które do "leczenia" powierzyli im rodzice. Niestety, dziecko tego eksperymentu nie przeżyło.

Od dawna wiadomo, że wysoko przetworzone pożywienie jest g..ie warte. Ale z drugiej strony aby dostać dawkę żelaza znajdujacego się w 100 gr wołowego steka należałoby zjeść wiaderko szpinaku. A kto ma żoładek jak wiaderko. Wadomo ze czerwone miesko nie jest najzdrowszym bo może zastymulować komórki rakowe i osobom które zetknęły się z rakiem jest to mięsko stanowczo nie zalecane w diecie. Gdyby ktoś pokusił się o analizę któregokolwiek wysoko przetworzonego produktu żywnościowego to pewnie znalazłby bardzo wiele pierwiastków z tablicy Mendelejewa a może nawet wszystkie, łącznie z metalami ciężkimi i radioaktywnymi.
Jeśli są ludzie którzy skupuja padłinę i chore zwierzęta po to aby je wprowadzić do sprzedaży jako dobre pełnowartościowe mieso i nikt takiego nie sadza na długie lata do wiezienia - to o czym my tu mówimy.

Już dawno, dawno temu lekarze z obydwu systemów społ-polit: tego najlepszego i tego w którym panuje ucisk wieścili całemu światu że po przekroczeniu drugiego milenium choroby wieńcowe i nowotworowe zostaną wyeliminowane całkowicie z listy dolegliwości ludności świata.
G...ie prawda. Chroby te są na pierwszym miejscu jako przyczyna zgonów.

Nie jest prawdą, że same grubasy cierpią na choroby wieńcowe. Znam kilkanaście osób o których nie mógłbym powiedzieć że mają nadwagę. Niektórzy wręcz chudzinki. Każdy z nich ma wieńcówke i prawie każdy z nich ma jeden lub kilka stentów w naczyniach wieńcowych. Spotkałem tez człowieka który nigdy nie pił alkoholu, nie palił, nie jadł "dżank fud" ani nawet płatków ziemniaczanych, na dodatek codziennie 2 godziny fizycznie ćwiczył. Ten czlowiek też miał zawał i nie ma wady serca.

Mam znajomych którzy są wegetarianinami. Stali się właścicielami darowanego im pieska. Po pewnym czasie doszli do konkluzji, skoro oni sa wegetarianinami to i piesek tez może zostać. Piesek na trzeci dzień dał w długa i tyle go widzieli. Nie przypadły mu go gustu ich jarzynki i jarskie dania.

Pytanie: Dlaczego zwierzęta mięsożerne(niedzwiedzie, lwy, tygrysy, psy, koty, itd) nie cierpią na choroby wieńcowe?
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: zoskicyc »

czy moze mi ktos podac statystyke ludnosci (w danym panstwie) chorych na hipochondrie?
w zamian podam dane statystyczne dot. ilosci kleptomanow milionowcow (od pieciu wzwyz
poniwaz do pieciu statystyka nie jest prowadzona) w republice bananowey niemiec

CYC
tekajot
Posty: 2043
Rejestracja: wt lis 16, 2010 7:02 am

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: tekajot »

zoskicyc pisze:czy moze mi ktos podac statystyke ludnosci (w danym panstwie) chorych na hipochondrie?
w zamian podam dane statystyczne dot. ilosci kleptomanow milionowcow (od pieciu wzwyz
poniwaz do pieciu statystyka nie jest prowadzona) w republice bananowey niemiec

CYC
Hipochondria i kleptomania są bardzo poważnymi schorzeniami, tylko nie tymi na które uskarzaja sie cierpiący na nie.
Do ich leczenia potrzebni są wysokiej klasy specjaliści. Moga nimi być także policjanci.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: zoskicyc »

panie
zdrowi sa tylko w bananie bo tu
wpietego zgnile bany ktore rosna
juz zgnile w imie frautego prawa
(zdrowe szkodza wiernosci ojczyznie
i sa konstytucyjnie wzbronione w celach
spozywczych - mozna nimi tylko lac
w leb by wzbudzic trzezwosc narodowa)
niektorzy odwoluja sie do kosciola - ale
tam kaza pic wode swiecona z hektara
powodujaca pomrocznosc wzniecajaca
do spozywalnosci bananow zgnilych
konstytucajnie zagwarantowanych jako
podstwowy srodek zywnosciowy w
sensie duchowem albo intelektualnem
a te sa symptomem sily wiodacey
na swiecie w kazdem wzgledzie a
szczegolnie w piwie i w winach
nadrenskich z glykolem i zaczajerem
w butli co jest powodem wzrostu
zyskow przemyslu farma produkujacych
srodki antyzywnosciowe w postaci
placebo dla idiotow - spytaj lekarza
czy warto zyc dla frau tego z dedeeru
ktora powiada ze ona nie ma zadnych
tajemnic procz tego co jest tajemnica

capito
pizdzialokorony ?
Załączniki
SCHAUM.jpg
SCHAUM.jpg (49.76 KiB) Przejrzano 5308 razy
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: alohilani »

Zachecam do poczytania:

Nutritional Update for Physicians: Plant-Based Diets

http://www.thepermanentejournal.org/fil ... rition.pdf

Napisane nie przez jakichs tam "szarlatanow", ale lekarzy medycyny.

Przyjemnej lektury!

Nie mam czasu tlumaczyc niestety, kto nie zna angielskiego ten moze skorzystac z Google Translate, bedzie troche nieskladnie, ale sens mozna zrozumiec.

Aloha jak zawsze!
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: Nie ma ludzi zdrowych są tylko

Post autor: zoskicyc »

aloha,
mysle tak sobie czy od czytania
mozna byc zdrowym? - ja jestem
zdania ze od czytania porad
mozna zachorowac na hipochondrie
dlatego wole obserwowac reakcje
mojego organizmu ktore przekaze
lekarzowi (zaufanemu) a ten - bo dobrym
jest lekarzem wyjasni mi cala fizjologie
a onci nie jest profesorem -

mam sasiada
ktory nie ma matury ale dalbym mu profesure
na kazdym uniwersytecie w dziale jak zyc zdrowo
psychicznie i fizycznie

opowiedziano nam o bardzo znamiennym przypadku
tak zwaney statystyki - otoz w bananie stosowana jest
zasada ze zmarlemu na raka pluc przypisuje sie przyczyne -
papierosy (nawet jesli nigdy nie palil) i jest to prawem naukowey
statystyki tych naukowcow ktorzy tez z czegos musza zyc - jako w
moim przypadku tzw. historykow sztuki i recenzentow ktorzy tez musza
utrzymac rodzine

o polityce - politykierach nie bede pisal - ale oni tez musza z czegos dobrze
zyc i utrzymac kilka niewonic a te tez z czegos musza zyc i tak toczy sie swiatek

pozdrawiam

CYC
ODPOWIEDZ