babulenie

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: babulenie

Post autor: jordan274 »

Troche smetnie sie zrobilo ale tak to czasem bywa ,ogladajac zdjecia z tej amerykanskiej tragedii przypomina
mi sie powodz u nas w 97roku,oczywiscie nie ma porownania ,tu nie bylo huraganow ale to tez byl koszmar wprawdzie tu gdzie mieszkam byl spokoj ale nie bylo wody,gazu,nie dzialaly telefony,z dowozem artykulow
spozywczych byl problem,jakos jednak nie umarlismy z glodu,wypchnelismy corke z jej chlopakiem,a obecnym mezem do jego rodzicow do Kielc ,udalo im sie wyjechac ostatnim pociagiem,bo na drugi dzien pociagi nie kursowaly juz w zadnym kierunku,a my zrobilismy najglupsza rzecz jaka mozna bylo wymyslec,wzielismy psa
i pojechalismy na nasza dzialke po wode ,bo tam mamy studnie,oczywiscie bez jedzenia ,mielismy zamiar zaraz
wracac,dzialka jest wyzej wiec nie bylo problemu ale niestety most na Odrze przez ktory musielismy wrocic
zostal zalany i zobaczylismy ciezarowke na tym moscie,ktorej z wody wystawal tylko dach,a naszym owczesnym
opelkiem corsa nie bylo zadnych szans.Po 4 dniach woda zaczela opadac i jakos udalo nam sie wrocic
niestety sasiedzi zglosili policji ,ze zaginelismy,istne cuda,juz nie chcialbym tego powtorzyc.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: babulenie

Post autor: zoskicyc »

powiadali

ze w czasie dobrobytu tow gierka
mieso w kabanosach jest z nutrii

niejedni byli zmuszeni jesc szczury

CXC

czy nie sa to (nie znam sie) tzw
"waschbären" - pisano ze w pewnej
dzielnicy f/m zaistniala ich plaga
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: babulenie

Post autor: Reflex »

e zdjecia po powodzi w Texasie sa mocne ale widac na nich ludzi co walcza i nie sa w pretensjach. Nie znam Amerykanow ale slyszalem ze maja niesamowita wole zycia i biora sprawy w swoje rece i nie biadola, jak to czasami w Niemczech gdy szukaja winnego nawet katastrof pogodowych.
Avatar użytkownika
pomorzak
To jest cecha Amerykanów, od początku osadnictwa w Ameryce, kiedy sprawa przeżycia zależala od nich samych. Solidarność i ofiarnośc ludzka nie ma granic, poczucie odpoowiedzialności i swiadomość że to jest ich miejsce, za które biorą ofiarną odpowiedzialnoć a drugi czlowiek bez wzgledu na rasę, wiek i pochodzenie, moze liczyc na pomoc.

Ta ofiarność dotyczy nie tylko ludzi z miejsc zagrozonych. W odleglych stanach, ludzie spontanicznie biorą urlopy, zabieraja z soba łodzie, sprzet do przeżycia i jadą ratować i pomagać poszkodowanym.
Co charakterystyczne, ratuje się z takim samym poświęceniem każde żyjące stworzenie, psy, koty i inne żyjątka. O oficjalnej spontanicznej sasiedzkiej pomocy inicjowanej z innych stanów nie pomnę.
Ciężki sprzęt, helikoptery, żywność i artykuly pierwszej potrzeby śą natychmiast dostarczane na miejsce katastrofy.

I jak zauważyl pomorzak, nie istnieje coś takiego jak narzekanie, pretensje czy rezygnacja. Ludzie traca dobytek, czesto dorobek życia - kiedy żywiol ucichnie, organizują swoje życie od nowa , pomaga im nie tylko państwo, ale kto tylko może. Podobnie jak w czasie kataklizmu, kiedy nastaje czas odbudowy,zjawiają sie obcy ludzie, pomagają odbudowac domostwa i zniszczenia. Często bylo widać na budowach byleg prezydenta Cartera w helmie z piłą, abo mlotkiem w ręce, pracujacego jak fizyczny robotnik.

Niewiele ludzi wie, że kiedy kataklizmy, epidemie i bieda dzieją się w innych częściach świata, ochotników z USA jest najwieciej. Lekarze, pielegniarki, nauczyciele i zwykli ludzie jadą pomagać innym obcym ludziom.
Slidarność i poświecenie, wola przeżycia i Zyczliwośc, jest silą tego kraju.

Obrazek

Obrazek
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: babulenie

Post autor: pomorzak »

zoskicyc pisze:powiadali

ze w czasie dobrobytu tow gierka
mieso w kabanosach jest z nutrii

niejedni byli zmuszeni jesc szczury

CXC

czy nie sa to (nie znam sie) tzw
"waschbären" - pisano ze w pewnej
dzielnicy f/m zaistniala ich plaga
mieso z nutri sam jadalem za czasow gdy niczego innego nie bylo
mama potrafila je przyrzadzic tak ze palce lizac
najlepszy byl pasztet

waschbär to po polsku szop pracz i wyglada nieco inaczej
Obrazek
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: babulenie

Post autor: zoskicyc »

jak nazywaja sie te ktore przegryzaja kable w autach
juz raz mi sie zdarzylo

CXC
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: babulenie

Post autor: Reflex »

Tu jest amerykański happy :) szop pracz, co wlaściwie jest niewłaściwą nazwą.
U mnie nosi nazwe raccoon.
Szopy nie maja śliny więc nasycają jedzenie woda żeby było latwiej przeżuc, co wygląda jakby go praly.
W USA nazywają go pieszczotliwie Backyard Bandit podwórkowy bandyta, spowodu czarnej maski kolo oczu.
Sa to bardzo inteligentne stworzenia, nierzadko podchodzą do domów i przeszukują śmietniki, robiąc przy tym wielki hałas, próbując otworzyć te blaszane z wiekiem.

Obrazek
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: babulenie

Post autor: pomorzak »

Reflex pisze:Tu jest amerykański happy :) szop pracz, co wlaściwie jest niewłaściwą nazwą.
U mnie nosi nazwe raccoon.
stworki co raczej przyjazne uczucia wywoluja do chwili kiedy nie zdemoluja dachu a koszty ich pobytu ida w tysiace euro
tak jest wokolicach gdzie sie na dobre zadomowily
Obrazek

podobnie jak dziki mieszkajace prawie w miescie
konfrontacja zawsze bolesna dla obu stron

Obrazek
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: babulenie

Post autor: pomorzak »

zoskicyc pisze:jak nazywaja sie te ktore przegryzaja kable w autach
juz raz mi sie zdarzylo

CXC
to jest Marder po polsku kuna

Obrazek

u mnie tez sa i czasami je widuje gdy ruszam do pracy

Obrazek

piekne zwierzeta i poruszaja sie tak pieknie, z gracja
i tylko czemu te kable tak gryza :oops:
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: babulenie

Post autor: jordan274 »

nigdy dotad nie widzialem takiej ilosci kun ,jak podczas pobytu w Niemczech dwa lata temu,jak tylko zapadal lekki zmrok biegaly po ulicach, wbiegaly do ogrodow,rzeczywiscie poruszaly sie z gracja,fajne zwierzadka
u nas jakos ich nie widac,natomiast nutrie,tez pamietam,ze nutrie w Polsce hodowano przede wszystkim
na skorki,z ktorych szyto futra,jedzono tez mieso i robiono kielbaski i kabanosy ,jakos nikt sie nie otrul,zreszta
czy my tak do konca wiemy co jemy.....?
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: babulenie

Post autor: zoskicyc »

mowili ze
w DA wymordowali w parku cale stado
"nilgänse" z tym ze nie slyszalem protestow zielonych
NABU i naturschutz - wiec nie jestem pewny
o dzikach w berlinie wiem - w odenwald niszcza
rolnicze uprawy - zbyt wielka populacja bo
ich tereny maleja - /trza budowac makdonaldy/

sadze ze naturalne srodowsko dla zwierzyny
jest juz tak szczuple ze szukaja zarla tam
gdzie jest to tylko mozliwe

ja mam propozycje powyborcza dla komunistki
wybetonowac cale niemcy -bo ziemia jest brzydka

CXC
Zablokowany