babulenie

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: babulenie

Post autor: alohilani »

A tu jest Precious, nasz domowy piesek.

Niech zyja nasi czworonozni przyjaciele!
Załączniki
Precious.jpg
Precious.jpg (45.8 KiB) Przejrzano 7941 razy
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: babulenie

Post autor: zoskicyc »

dla mie
jesli ktos twierdzi ze jeden gatunek zwierzat
goruje nad innym gatunkiem tworzy
nieuzasadniona potrzebe absurdu

kazdy gatunek posiada inne cechy i ich porownywanie
jest niedorzecznoscia - ck pisze o obronnosci ktorej
kot nie ma ale myli sie co do mimiki - pies jak i kot
wyrazaja (pies czesciej) stan oczami oraz postawa
korpusu lub wydanym dzwiekiem - placz psa posiada
inny dzwiek niz kota - warczenie jest wyrazem
stanu

zarowno
wydanego dzwieku przez psa jak i kota moze czlowiek
sie nauczyc - czlowiek - jesli bedzie usilowal sie UCZYC
uczyc sie sam ale nie nauczac jak wielu czyni biciem zeby
pies ZROZUMIAL

czyzby na tym polegala umiejetnosc uczenia (sie) psa?
slonia tez mozna nauczyc
podobno istnieja cyrki pchel
und so weiter

nie jestem zwolennikiem absurdow branych powaznie

CYC
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: babulenie

Post autor: nikita »

Chiefkrähe:
Jedyne co kotom sie rusza,to opadajaca miarowo dolna szczeka.
...w odroznieniu od CFK i jego psa, ktorym rowniez rusza sie miarowo opadajaca gorna szczeka... :x
(jak im sie proteza w pyskach odlepia)
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: babulenie

Post autor: Reflex »

kazdy gatunek posiada inne cechy i ich porownywanie
jest niedorzecznoscia
Filozofia Cyca opiera sie na tym ze kota ma. Gdyby mial osla, czytalibysmy ze osiol przewyzsza psa, bo nie widzial nigdy rozjechanego osla. Jeszcze niedawno sam porownywal, dajac absurdalne przyklady na wyzszosc kota nad psem. (Rozjechane psy i kot czekajacy na jedzenie pod telefonem). Dzisiaj wije sie i cofa rakiem. Przeciez porownywalo sie inteligencje obu zwierzakow, gdzie tu jest niedorzecznosc?
Jasne ze nie ma porownania kota z psem. Kot jest bezuzyteczny, egoistyczny i falszywy, w domu jest zwykla maskotka, puszysta zabawka. Przywiazuje sie do miski a nie do czlowieka.( Sorry NIkita).

Psu ludzkosc zawdziecza tak wiele, ze stawia sie mu pomniki. Jest inteligentny i kreatywny, opiekunczy a przy tym ma wielka zalete, jest kochajacy i lojalny. Pies stanie w obronie swojego pana. Posiada poczucie humoru i zawstydzenia. Uczuciowy i cierpiacy jak czlowiek, ma dodatni wplyw na zdrowie czlowieka. Historia roi sie od opowiadan o zaskakujacych inteligencja i sercem wyczynach psow, o kocie nie pisze sie prawie nic, no moze bajeczki na dobranoc dla malych dzieci. "Aa aa, kotki dwa...szaro bure obydwa"... : )
Mialem w zyciu dwa koty ( nie w tym samym czasie), oba kochalem, ale prawda jest prawda i porzadek musi byc. Tylko spojrzcie w oczy malego cuda Alohy. Kot popatrzy na Ciebie, nigdy w Twoje oczy.
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: babulenie

Post autor: nikita »

...koty zabijajac myszy,szczury i inne szkodniki juz wielokrotnie ochronily ludnosc przed wielkim glodem i chorobami - za to w rejonie "morza srodziemnomorskiego" kotom stawiano swiatynie - zas na polnocy Europy ludzie swoja pseudoreligijna nienawiscia do "diabelskich kotow" tepiac te zwierzeta doprowadzili do tego, ze koty wycofaly sie z miast i wsi, co spowodowalo wybuchy przenoszonej przez masy szczurow epidemii dzumy, na ktora umarla polowa ludnosci niektorych regionow...
wtedy zaczeto spalac na stosach kobiety jako czarownice...
a koty czesto jeszcze dzisiaj sa bestialsko tepione
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: babulenie

Post autor: Reflex »

Fajna proba Nikito...niestety podajesz historie sprzed wielu lat i dawniej. Kotow sie nie karmilo, wiec lowily co popadnie. Dzisiaj skutecznie tepi sie myszy i szczury chemicznie a koty sie rozpieszcza, kupuje sie im w sklepach smakolyki, staly sie leniwe, uganiaja sie za wiewiorkami, co roku male dranie dla przyjemnosci zabiaja miliony ptaszkow. W samych Stanach ocenia ze koty rocznie morduja do 3, 7 miliarda samych ptakow, nie liczac krolikow i innych zwierzatek.
Swiatynie kotom stawiali bo glupie byli nie? Uwazali koty za mistyczne stworzenia. :o

Obrazek

Obrazek

Obrazek
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: babulenie

Post autor: zoskicyc »

signora maggi mowila "bravi gatti"
bo gdyby nie koty ktorych na
gospodarstwie bylo piec -myszy
i szczury zzarlyby jej drob - ziarno
a pies leniwie lezal i czekal az przyjdzie
slon i pozwalal sie glaskac

jest okropnie debilna sprawa porownywanie
psa z kotem i twierdzenie wyzszosci jednego
z gatunkow - na takie stac tylko kogos kto
pierwszy raz ma do czynienia ze zwierzem

moglbym opowiedziec o kroliku mojego
znajomego ktory tupie lapa potem siada
na fotelu przed radiem bo chce sluchac
muzyki i powiedziec o wyzszosci krolika
nad psem

moglbym opowiedziec o szczurku ktory siada
na ramieniu i potrafi sie swietnie bawic
i stwierdzic jego wyzszosc nad kotem

tylko
gdybym to twierdzil wowczas bylbym
takim samym balwanem jak ten ktory
oglosil sie naukowcem metrycznym
w sensie merytorycznym

CYC
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: babulenie

Post autor: Reflex »

No coz. Ten ktory zaczal batalie o wyzszsci kota nad psem, nagle kiedy stracil grunt pod nogami, podrzuca swoja glupote jak goracy kartofel komu innemu. Jak zawsze, na konkretne argumenty odpowiada manipulacja i glupawymi przycinkami. On nie klamie, on tylko interpretuje prawde. Bo coz mu innego zostalo, jak mowili starozytni: facet lezy i kwiczy.
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: babulenie

Post autor: jordan274 »

O nie p .Reflex musial pan nie miec szczescia do tych zwierzat ,bo na jakiej podstawie twierdzi pan ,ze koty sa falszywe? Poza tym skad panu przyszlo do glowy to,ze kot nie potrafi patrzec czlowiekowi w oczy ,przeciez to jest jakas totalna bzdura.Od dziecka pamietam ,ze w moim domu byly psy i koty i oczywiscie roznily je charaktery ale jakos nie przypominam sobie ,zeby ktokolwiek wysnuwal jakies teorie o wyzszosci jednych czy drugich,oczywiscie koty czasem lapia ptaki i myszy ale taka jest ich natura .Ludzie robia o wiele gorsze rzeczy i tez zyja na tym swiecie.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: babulenie

Post autor: Reflex »

Oj mialem szczescie i mam nadal. Zwierzeta i dzieci sie do mnie garnely od zawsze o kobietach skromnie nie pomne. :mrgreen: Koty nie jeden raz opuszczaly swoich wlascicieli, psy nigdy. Pies to serdeczny przyjaciel, amen, kropka. Koty CZASEM lapia ptaki? Zaczynasz byc tendencyjny. Statystyki w USA, Canadzie. Anglii sa przerazajace. Nic Ci Jordnie nie poradze, to sa naukowe i sprawdzone fakty. I nie ja zaczalem te porownania.
Prosze mi nie porownywac Psow z kotami. Nie ma drugiego zwierzecia, ktory by Psu dorownal. Szczerze mowiac im wiecej ludzi poznaje, tym bardziej szanuje Psy.
Chinczycy za to bardo lubia koty. Mowia ze smakuja jak kurczak.

A w ogole to wszystkiemu jest winien pan Bog.

Bóg tworzył człowieka. Męczył się, męczył, aż stworzył mężczyznę.
- Będziesz miał rodzinę, będziesz pracował, będziesz rządził. Dam Ci 20 lat życia. - mówi Bóg.
- Ale Boże - mówi z wyrzutem mężczyzna - To dla mnie za mało! Proszę, daj mi więcej!
Ale Bóg był nieugięty.
W końcu stworzył konia. Dał mu 40 lat życia.
- Boże - mówi koń - Muszę harować całe życie, nie mam ani chwili wytchnienia. Dlaczego muszę tak się męczyć aż 40 lat? Daj mi 20, a resztę dołóż człowiekowi.
Bóg tak zrobił. I zrobił krowę. Dał jej 40 lat życia.
- Boże, tylko nie to! - mówi krowa - Przecież tylko mnie przeganiają, i cały czas mnie doją! Daj mi połowę tego, co proponowałeś, a resztę dodaj człowiekowi.
Bóg zgodził się. I stworzył psa. Dał mu 40 lat życia.
- Och nie! - mówi pies - Muszę strzec posiadłości, dostaję ohydztwo do jedzenia, i potem wszyscy mnie odganiają! Daj te 20 lat człowiekowi, wolę mieć krótsze męki.
I tym razem Bóg przystał. I tak:
Przez pierwsze dwadzieścia lat (0-20) człowiek żyje normalnie.
Przez następne dwadzieścia (20-40) haruje jak koń.
Przez kolejne dwadzieścia (40-60) wszyscy doją go jak krowę, a przez następne dwadzieścia (60-80) jest niepotrzebny jak kot...
Zablokowany