Tylko w Ameryce...
Re: Tylko w Ameryce...
A to jest wlasnie z tego blogu o takiej wysepce w archipelagu Hawaii - Kahoolawe.
http://www.bocian-na-hawajach.com/2014/ ... wyspa.html
Za duzo stron jakbym chciala kopiowac i zamieszczac obrazki.
http://www.bocian-na-hawajach.com/2014/ ... wyspa.html
Za duzo stron jakbym chciala kopiowac i zamieszczac obrazki.
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Tylko w Ameryce...
no, fajnie, dziękuję, też sobie pogooglowałem, jak już gdzieś pisałem, pani spostrzeżenia osobiste są bezcenne i na nie czekam zawsze.
Re: Tylko w Ameryce...
Tak jest prosze Pana Sprawiedliwego.
I tak bedzie.
Wlasciwie to napisalam, ale zrobilam delete, bo bylo tez o zebach, bez zebow, o trawie na przyjeciach. a ja powinnam pisac neutralnie.
Musze wyselekcjonowac co mozna wyslac na forum a co nie.
Pora na mnie, u Was dzien sie zaczal, jednescie godzin roznicy do przodu u Was. Macie drugie sniadanie.
Milego dnia!
I tak bedzie.
Wlasciwie to napisalam, ale zrobilam delete, bo bylo tez o zebach, bez zebow, o trawie na przyjeciach. a ja powinnam pisac neutralnie.
Musze wyselekcjonowac co mozna wyslac na forum a co nie.
Pora na mnie, u Was dzien sie zaczal, jednescie godzin roznicy do przodu u Was. Macie drugie sniadanie.
Milego dnia!
Re: Tylko w Ameryce...
Aloha, posty i linki sa bezcenne, dziekuje.
Mam tylko jedna uwage. Nie usuwaj tego co zamieszczasz. Nie mam zamiaru Ci kadzic, ale kazdy post jest wartosciowy a najbardziej te spontaniczne. Jak juz cos napiszesz wyslij.
Mam tylko jedna uwage. Nie usuwaj tego co zamieszczasz. Nie mam zamiaru Ci kadzic, ale kazdy post jest wartosciowy a najbardziej te spontaniczne. Jak juz cos napiszesz wyslij.
Re: Tylko w Ameryce...
Masz racje, co spontaniczne to najlepsze. Ale bylo czesciowo smutne, bo o tych zebach a wlasciwie bez zebow u strszych lokalnych ludzi i dlatego zdjelam. Napisze jeszcze raz. Postaram sie.
Czasem wydaje mi sie, ze jestem zbyt personalna, ale przeciez nic zlego nie pisze, tylko sie dziele, a to czytaja ludzie dorosli przeciez.
Czasem wydaje mi sie, ze jestem zbyt personalna, ale przeciez nic zlego nie pisze, tylko sie dziele, a to czytaja ludzie dorosli przeciez.
Re: Tylko w Ameryce...
Przez ostatnie siedem lat, mala ekipa filmowa podrozowala po swiecie z aparatura nagrywajaca dzwiek i wizje, szukajac inspiracji na ulicach, na peronach metra w rezerwatach indianskich, przez afrykanskie miasta i wsie az po himalaje, niemal na wszystkich kontynentach, tworzac ruch na rzecz laczenia ludzi za pomoca muzyki.
Stworzono album, gdzie prezentuje sie dziesiatki jesli nie setki muzykow z roznych krajow. Wielu z nich nigdy nie spotaklo sie osobiscie, ale niezaleznie od dzielacych ich kultur i roznic, przez z muzyke wyrazali ludzkie dazenie do jednosci, pokonywali bariery kulturowe i rasowe, tworzac lepszy swiat.
Ten niezwykly zespol powstal z indywidualnych muzykow roznych krajow, gdzie kazdy z nich gra w tym samym momencie w innym kraju, slyszac reszte muzykow w sluchawkach. Tak powstala idea "Play for Change"
To jest pierwsze ich nagranie przed laty "Stand by Me" (Badz ze mna) a piosenka zaczyna sie od slow
"Nie wazne kim jestes, niewazne dokad zmierzasz, w pewnych momentach bedziesz potrzebowal kogos, zeby byl przy Tobie"
Piekne slowa piekna muzyka.
Wiecej utworow i muzykow "Play for Change" znajdziesz na mojej stronie http://www.reflex99.com
na stronie kliknij na "klimaty muzyczne".
Stworzono album, gdzie prezentuje sie dziesiatki jesli nie setki muzykow z roznych krajow. Wielu z nich nigdy nie spotaklo sie osobiscie, ale niezaleznie od dzielacych ich kultur i roznic, przez z muzyke wyrazali ludzkie dazenie do jednosci, pokonywali bariery kulturowe i rasowe, tworzac lepszy swiat.
Ten niezwykly zespol powstal z indywidualnych muzykow roznych krajow, gdzie kazdy z nich gra w tym samym momencie w innym kraju, slyszac reszte muzykow w sluchawkach. Tak powstala idea "Play for Change"
To jest pierwsze ich nagranie przed laty "Stand by Me" (Badz ze mna) a piosenka zaczyna sie od slow
"Nie wazne kim jestes, niewazne dokad zmierzasz, w pewnych momentach bedziesz potrzebowal kogos, zeby byl przy Tobie"
Piekne slowa piekna muzyka.
Wiecej utworow i muzykow "Play for Change" znajdziesz na mojej stronie http://www.reflex99.com
na stronie kliknij na "klimaty muzyczne".
Re: Tylko w Ameryce...
Jeden amerykanski penny = jeden cent (powyzej) to taki polski grosik. W 19-wiecznej tawernie mozna bylo za niego kupic zimny posilek i piwo. Dzisiaj to juz symbol ale wciaz w obiegu. Istnieje wiele edycji kolekcjonerskich, na przyklad w Amazon mozna kupic centa z 1908 roku (ponizej) za 3 dolary 99 centow.
Ten z roku 1901 3 dolary 50 centow.
Wydawaloby sie ze penny to prostu miedziak nie wart specjalnej uwagi.
Nie tak szybko!...
Penny (jeden cent) zaprojektowany przez designera Roberta Birch'a z Lady Liberty na riversie, wybity w 1792 roku, zostal sprzedany na aukcji za.....1 milion i 175 tysiecy dolarow....
Nie wyrzucajcie centow ani grosikow. Ja sie schylam po kazdego lezacego na ziemi centusia i wkladam do lewego buta. Amerykanie mowia ze przynosci szczescie. Nigdy nie wiadomo.
Re: Tylko w Ameryce...
niggas "kultura polityczna"
nie tylko w Detroit
https://www.youtube.com/watch?v=MwAioSrD_MQ
zniszczyli I dalej pala zgliszcza pieknego (niegdys miasta)
nie tylko w Detroit
https://www.youtube.com/watch?v=MwAioSrD_MQ
zniszczyli I dalej pala zgliszcza pieknego (niegdys miasta)
Re: Tylko w Ameryce...
https://www.youtube.com/watch?v=SbXmEkB-pUA
Anderson Cooper
cos siedzi bardzo cicho
gdzie jego 180% ohhho hhhhooo.
czysty rasizm F.L. M.Obama
takie sobie podwojne standarty P. C I cnn
Anderson Cooper
cos siedzi bardzo cicho
gdzie jego 180% ohhho hhhhooo.
czysty rasizm F.L. M.Obama
takie sobie podwojne standarty P. C I cnn