Polityka na forum
Re: Polityka na forum
chodzic po lesie /aktualnie / dwoch milionow pseudoazylantow ze smartfonami w lapie - jezdzacymi wdluz niemiec taxowkami gdzie-by-tu znalezc lepsze miejsce - walacych sie zelaznymi pretami /cytuje ministra spraw wewnetrznych/ - to sa wasze grzyby - bo tu nie mieszkacie i kto wie czy nie jest to waszym szczesciem
zbierajcie dalej
ale nie otrujcie sie nimi
i dbajcie o wnuki
capito?
CYC
zbierajcie dalej
ale nie otrujcie sie nimi
i dbajcie o wnuki
capito?
CYC
Re: Polityka na forum
demagogia pierwszej wody i manipulacja wycinkami prasowymizoskicyc pisze:chodzic po lesie /aktualnie / dwoch milionow pseudoazylantow ze smartfonami w lapie - jezdzacymi wdluz niemiec taxowkami gdzie-by-tu znalezc lepsze miejsce - walacych sie zelaznymi pretami /cytuje ministra spraw wewnetrznych/ - to sa wasze grzyby - bo tu nie mieszkacie i kto wie czy nie jest to waszym szczesciem
zbierajcie dalej
ale nie otrujcie sie nimi
i dbajcie o wnuki
capito?
CYC
ale zapewne sa tacy co boja sie isc do lasu bo tam tabuny strasznych ludzi ze smartfonami i pretami
ludzie bojacy sie wyjsc z domu bo wszedzie azylanty co ino czychaja
wszystkie przekaziory tylko o tym ze ida, ida, ida, ida, ida.............
no to panika w oczach
jak zaczna ich zabijac to wszyscy podgrzewacze beda sie bili w piers ze to nie przez nich
oni tylko informowali
tfu
Re: Polityka na forum
Bardzo Cie przepraszam Cycu ,co Ty masz przeciwko chodzeniu po lesie ,dlaczego przeszkadzaja Ci te grzyby,czy Ty uwazasz ,ze ta odrobina przyjemnosci jest przestepstwem,czy wobec sytuacji na swiecie jedyne co wypada ,to siedzenie i umartwianie sie?,moze akurat to daje mi mozliwosc oderwania sie na chwile od tego co sie dzieje.czy moje postepowanie jest az tak naganne?
Re: Polityka na forum
Pewnie panie Jordan nie uwierzysz ale ja to tez przerabialem.jordan274 pisze:Bardzo Cie przepraszam Cycu ,co Ty masz przeciwko chodzeniu po lesie ,dlaczego przeszkadzaja Ci te grzyby,czy Ty uwazasz ,ze ta odrobina przyjemnosci jest przestepstwem,czy wobec sytuacji na swiecie jedyne co wypada ,to siedzenie i umartwianie sie?,moze akurat to daje mi mozliwosc oderwania sie na chwile od tego co sie dzieje.czy moje postepowanie jest az tak naganne?
Mialem okazje poznac cyca we Frankfurcie.
Przez dlugi czas mialem poczucie lojalnosci wobec kogos kto w realu prawdopodobnie jest nadal ciekawym czlowiekiem.
Dosc szybko jednak przekonalem sie ze w jego swiecie jest tylko miejsce dla niego. Reszta to statysci.
Gdy zaczalem bronic swego zdania, ktore nie rozni sie specjalnie od twojego, potraktowany zostalem bez pardonu.
Nie mam do niego o to pretensji. Czlowiek uczy sie cale zycie. Dla mnie to byla cena nauki.
Kazdy z nas pisze wlasna historie.
Re: Polityka na forum
Jeszcze jedno ,poki co to mieszkam w kraju ,w ktorym "ONI"jeszcze nie biegaja z pretami,nie szukaja lokum,nie rozwalaja po drodze wszystkiego co sie rusza ,nie ma bijatyk i gwaltow,narazie jeszcze oddychamy i nie mamy tych problemow jakie macie Wy,wspolczuje Wam serdecznie ale Ty pozwol nam jeszcze na odrobine normalnosci.
Re: Polityka na forum
Panie Jordanjordan274 pisze:Jeszcze jedno ,poki co to mieszkam w kraju ,w ktorym "ONI"jeszcze nie biegaja z pretami,nie szukaja lokum,nie rozwalaja po drodze wszystkiego co sie rusza ,nie ma bijatyk i gwaltow,narazie jeszcze oddychamy i nie mamy tych problemow jakie macie Wy,wspolczuje Wam serdecznie ale Ty pozwol nam jeszcze na odrobine normalnosci.
to wyrabianie atmosfery strachu to standartowa procedura dla maluczkich.
Trzeba pokazac wroga i to najlepiej takiego co wszystkim podpasuje.
Ta taktyka ma swoja tradycje i to nie tylko w Niemczech.
Kiedys za zlych i strasznych co zagrazaja robili Zydzi i cala paleta "nizszych" istot.
To dziala i dzisiaj dokladnie tak samo.
Nie ma wielkiej roznicy czy to Polska czy Niemcy.
Re: Polityka na forum
Tak Panie Pomorzak,to fakt ,kazdy z nas pisze wlasna historie,szkoda tylko ,ze nie kazdy chce to zrozumiec,ja nie mam absolutnie pretensji do Cyca ,On rowniez ma prawo do wlasnego widzimisie i ja rowniez znam Go z jak najlepszej strony ale mysle ,ze sytuacje i okolicznosci zmieniaja widzenie swiata.Pozdrawiam
Re: Polityka na forum
Ma pan racje, sytuacja i okolicznosci ale to nie usprawiedliwia wszystkiego. Mozna starac sie zrozumiec ale to nie to samo co akceptacja. Kazdy obchodzi sie inaczej z presja ktora jest na niego wywierana. Ja tez jestem juz wiele lat na tym forum i to pozostawilo slady choc nie zmienilo mojego nastawienia do zycia i otaczajacego mnie swiata.jordan274 pisze:Tak Panie Pomorzak,to fakt ,kazdy z nas pisze wlasna historie,szkoda tylko ,ze nie kazdy chce to zrozumiec,ja nie mam absolutnie pretensji do Cyca ,On rowniez ma prawo do wlasnego widzimisie i ja rowniez znam Go z jak najlepszej strony ale mysle ,ze sytuacje i okolicznosci zmieniaja widzenie swiata.Pozdrawiam
Powodzenia panie Jordan.
Re: Polityka na forum
Alez oczywiscie Panie Pomorzak ,akceptacja to zupelnie cos innego,tylko tak sie zastanawiam i wydaje mi sie ,ze z presja czasem trudno sobie poradzic i wlasciwie nie wiem czy nie jest to zalezne od konstrukcji,od charakteru,czy od innych czynnikow jakos mam problem ze sprecyzowaniem tego.
Re: Polityka na forum
Tylko ze tu nie chodzi o widzimisie Cyca, tylko o jego chamska retoryke o napasci na ludzi , terroryzowanie forum. Nie krec Jordanie bo nie ma dobrych stron Cyca, moze kiedys w srednim(wieczu) wieku, chociaz watpie. Teraz jest zwykly, prymitywny cham. Jak dlugo sie bedziemy z nim cackac?nie mam absolutnie pretensji do Cyca ,On rowniez ma prawo do wlasnego widzimisie