Polityka na forum
: śr wrz 30, 2015 9:55 pm
Nie ma nic gorszego jak polityka na forum dyskusyjnym a szczegolnie miedzy nami Polakami.
Temat ktory rozpala emocje, dzieli ludzi, budzi niezdrowe instynkty. Jest ku temu kilka powodow.
Glowne to bardzo niska wiedza o poltyce, o jej funkcjach i zadaniach. Wiekszosc odbiera ja emocjonalnie zamiast pragmatycznie.
Druga - to polska zapalczywosc i nietolerancja.
Trzecia - to brak kultury dyskusji.
Jesli polaczyc te cechy, otrzymamy latwopalna mieszanke wybuchowa i wrogow na cale zycie.
Ogolnie uwazam ze nadmierne zajmowanie sie polityka prowadzi do uzaleznienia a co za tym idzie do skrzywienia ideologicznego i jest dla czlowieka szkodliwe. Polityka jak narkotyk uzalenia i szkodzi jak narkotyk.
Zycie czlowieka to przede wszystkim pogon za osiagnieciem szczescia. Rodzina, cel i swiadomosc sensu zycia, wlasne miejsce wsrod spolecznosci, spelnienie marzen i osiagniecie wytyczonego celu.
Oczywiscie, zyjac w pewnej spolecznosci, powinno sie czuc jej czescia i spelniac swoj obowiazek i powinnosc wobec niej, brac udzial w jej zyciu, w wyborach, ale w wywazonych proporcjach, nie zaniedbujac podstawowych obowiazkow rozwijania siebie, dbania o rodzine, jej byt i potrzeby duchowe.
Politykowanie szczegolnie w polskim wydaniu, staje sie patologia, wykrzywia postawy, niszczy morale i wiezy ludzkie. Na tym forum poswiecamy moim zdaniem o wiele za duzo czasu na bezproduktywne spory pseudo polityczne, tracac z pola widzenia codzienne zycie, czlowieka i sens bycia z soba. Niestety, sami dalismy sobie to narzucic przez wlascilela krowy i dwoch kotow.
Nie mam nic przeciwko jego pasji politycznej. Ale agresywne jej narzucanie reszcie uczestnikow forum, ataki personalne za wszystkie inne tematy, jest aktem autorytatyzmu i agresji, nie przynosi nikomu zadnej korzysci inteletualnej ani duchowej, zadnej realnej korzysci, wrecz stwarza nieprzyjemna atmosfere, burzy podstawowa funkcje forum dyskusyjnego a obok przelatuje niezauwazone normalne zycie, zainteresowania i pasje ludzkie. Dlatego to forum wglada jak wyglada, czyli jak ksiezycowy, monotematyczny i nudny krajobraz.
Kazdy z nas, ma w sobie cala glebie uczuc, zaintresowan, przezyc, cos do przekaznia, podzielniia sie z reszta swoimi spotrzezeniami. Nie mowie, zeby nie pisac o tym co sie w swiecie dzieje. Ale zachowajmy rozsadny umiar. Wciaz jestesmy zywi, kochamy, czujemy, mamy dziesiatki roznorodnych zaintersowan, radosci i klopotow. Przeciez najwiekszym urokiem forow jest to, ze kazdy znas jest inny, niepowtarzalny, ciekawy jeden drugiego. inaczej bylibysmy robotami. nie warto byloby tu przychodzic.
.
Temat ktory rozpala emocje, dzieli ludzi, budzi niezdrowe instynkty. Jest ku temu kilka powodow.
Glowne to bardzo niska wiedza o poltyce, o jej funkcjach i zadaniach. Wiekszosc odbiera ja emocjonalnie zamiast pragmatycznie.
Druga - to polska zapalczywosc i nietolerancja.
Trzecia - to brak kultury dyskusji.
Jesli polaczyc te cechy, otrzymamy latwopalna mieszanke wybuchowa i wrogow na cale zycie.
Ogolnie uwazam ze nadmierne zajmowanie sie polityka prowadzi do uzaleznienia a co za tym idzie do skrzywienia ideologicznego i jest dla czlowieka szkodliwe. Polityka jak narkotyk uzalenia i szkodzi jak narkotyk.
Zycie czlowieka to przede wszystkim pogon za osiagnieciem szczescia. Rodzina, cel i swiadomosc sensu zycia, wlasne miejsce wsrod spolecznosci, spelnienie marzen i osiagniecie wytyczonego celu.
Oczywiscie, zyjac w pewnej spolecznosci, powinno sie czuc jej czescia i spelniac swoj obowiazek i powinnosc wobec niej, brac udzial w jej zyciu, w wyborach, ale w wywazonych proporcjach, nie zaniedbujac podstawowych obowiazkow rozwijania siebie, dbania o rodzine, jej byt i potrzeby duchowe.
Politykowanie szczegolnie w polskim wydaniu, staje sie patologia, wykrzywia postawy, niszczy morale i wiezy ludzkie. Na tym forum poswiecamy moim zdaniem o wiele za duzo czasu na bezproduktywne spory pseudo polityczne, tracac z pola widzenia codzienne zycie, czlowieka i sens bycia z soba. Niestety, sami dalismy sobie to narzucic przez wlascilela krowy i dwoch kotow.
Nie mam nic przeciwko jego pasji politycznej. Ale agresywne jej narzucanie reszcie uczestnikow forum, ataki personalne za wszystkie inne tematy, jest aktem autorytatyzmu i agresji, nie przynosi nikomu zadnej korzysci inteletualnej ani duchowej, zadnej realnej korzysci, wrecz stwarza nieprzyjemna atmosfere, burzy podstawowa funkcje forum dyskusyjnego a obok przelatuje niezauwazone normalne zycie, zainteresowania i pasje ludzkie. Dlatego to forum wglada jak wyglada, czyli jak ksiezycowy, monotematyczny i nudny krajobraz.
Kazdy z nas, ma w sobie cala glebie uczuc, zaintresowan, przezyc, cos do przekaznia, podzielniia sie z reszta swoimi spotrzezeniami. Nie mowie, zeby nie pisac o tym co sie w swiecie dzieje. Ale zachowajmy rozsadny umiar. Wciaz jestesmy zywi, kochamy, czujemy, mamy dziesiatki roznorodnych zaintersowan, radosci i klopotow. Przeciez najwiekszym urokiem forow jest to, ze kazdy znas jest inny, niepowtarzalny, ciekawy jeden drugiego. inaczej bylibysmy robotami. nie warto byloby tu przychodzic.
.