Inwazja

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Inwazja

Post autor: Reflex »

Alohilani napisala:
Wydaje mi sie, ze nie nalezaloby zapominac, ze dzieki wlasnie takiemu dzialaniu Kosciola popierajacego Solidarnosc, kosciol potem dostal sie do wladzy,
Oczywiście ze masz racje. Czego nie można odmówić kościolowi, to perfekcyjnej dyplomacji i umiejętności przewidywania, która mu pozwolila ominąc wszystkie rafy, polityczne burze i wojny przez ponad 2 tysiące lat.

Miałem żal do owczesnego prezydenta Walęsy i rządu solidarnosci , za podpisanie w 1993 roku Konkordatu i dania tylu przywilejów Kosciolowi, zwrotu ogromnych majątków, ziemi, budynków i za wzięcie kościoła na garnuszek państwa, oraz wprowadzeina do szkól lekcji religii. Malo powiedzieć żal, czulem jak gasnę, to był cios w moje marzenia o przyszłości Polski.

Kiedy po transformacji Polski, setki tysięcy ludzi stracilo pracę i klepalo biedę, koścol wyrzucal z otrzymanych budynków przedszkola i ludzi. Tak było m.in w Krakowie i wielu innych miastach. Wielki historyczny bląd, wkładający Polskę w kokon hamujący postęp cywiizacyjny .
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: Inwazja

Post autor: alohilani »

Chyba nie ma zadnych watpliwosci, ze czasach socjalizmu w Polsce kosciol mial bardzo malo do powiedzenia, nie mial zadnego decydujacego znaczenia w polityce panstwa. Nawet wypadek przy pracy przy budowie koscila jako budynku potrafil spowodowac, ze szkielety pod budowe staly przez 10 lat bez zadnego postepu. Dopiero ukonczono go kiedy JPII zostal dygnitarzem koscielnym. Partyjniacy na stanowiskach byli sledzeni nawet w kosciele, jesliby sie tam pojawili, sledzeni incognito. Mnie chodzi o porownanie tych dwoch er rzadow w Polsce, od bardzo znikomej i niemal zadnej roli do roli decydujacej i ogromnego zaangazowania obecnie w polityke panstwa jako takiego. To sa dwie skrajnosci. I o to mi chodzi. Pierwsza wymuszona przez panstwo i jego laicki ustroj, druga wymuszona przez kosciol majacy nieograniczony wplyw na rzady w Polsce po tym 89 roku z powodu oddania w jego rece uprawnien przez owczesne polskie rzady, ktore trwaly niedlugo, ale pozostawily po sobie np. konkordat. I dlatego jest to co jest w Polsce, ze wielu ludzi od kosciola odeszlo, za politykierstwo, a coraz mniejsza role w sluzeniu Bogu i ludziom, do czego kosciol zostal powolany przez jego zalozyciela. Miejsce kosciola bowiem jest w kosciele, a panstwa w panstwie.
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: Inwazja

Post autor: jordan274 »

To prawda,ogolnie twierdzi sie ,ze najwiekszym bledem bylo podpisanie konkordatu,co skutkuje zwlaszcza
obecnie tak silna pozycje,zreszta wybor JP2 na glowe kosciola tez mialo ogromny wplyw,teraz kosciol jest
potezna instytucja polityczno-finansowa i dlatego czesc wiernych odchodzi,to zaczyna miec niewiele wspolnego
z wiara,a czesto jest tylko polityka i propaganda.
wiara i s
Posty: 2196
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:50 pm

Re: Inwazja

Post autor: wiara i s »

P.R

Zeby bylo jeszcze dziwniej to podpisal Pan Prezydent Kwasniewski

Co by nie mowil to Pana Prezydenta Kwasniewskiego trzeba zaliczyc do jednego z lepszych prezydentow R.P

mimo lewicowych korzeni 8-)

M

PS

P.R bede na FL w Palm Beach od 17 stycznia do 14marca

Bylo by mi bardzo przyjemnie spotkac sie Panem I pogadac


Pomysl Pan Panie Reflex

Dobrego wypoczynku
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Inwazja

Post autor: Reflex »

Zeby bylo jeszcze dziwniej to podpisal Pan Prezydent Kwasniewski
Masz rację.
Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską – umowa międzynarodowa zawarta 28 lipca 1993 w siedzibie Rady Ministrów przez arcybiskupa Józefa Kowalczyka, ówczesnego nuncjusza apostolskiego w Polsce, i Krzysztofa Skubiszewskiego, ówczesnego ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej w rządzie Hanny Suchockiej, za prezydentury Walęsy.

Ustawa o wyrażeniu zgody na ratyfikację konkordatu została zgłoszona do Sejmu III kadencji w dniu 8 stycznia 1998 r. i poddana pod głosowanie w trybie art. 89 ust. 1 Konstytucji RP, co oznaczało, że przyjęcie ustawy wymagało zwykłej większości głosów. Za przyjęciem ustawy głosowali głównie posłowie koalicji rządowej AWS-UW oraz PSL, ROP i posłów niezrzeszonych (273 za, 161 przeciw, 2 głosy wstrzymujące się). Ustawa została następnie przyjęta przez Senat (bez poprawek, 67 głosów za, 24 przeciw, 2 głosy wstrzymujące się).

Dokument ratyfikacyjny został podpisany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego 23 lutego 1998
Tego samego dnia konkordat ratyfikował również papież Jan Paweł II. Wymiana dokumentów ratyfikacyjnych nastąpiła 25 marca[6]. Konkordat wszedł w życie miesiąc później, 25 kwietnia 1998 r.
/zródlo wikipedia/

Zgadzam się co do Kwaśniewskiego. To był facet na poziomie, moim zdaniem najlepszy prezydent Polski po transformacji.
ODPOWIEDZ