wymysly szkolne...?

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: jordan274 »

Ja to wszystko rozumiem,nie musisz nic mowic,nie chce burzyc tu jakichkolwiek relacji,nie chce tez ,zeby ktokolwiek traktowal mnie jak wroga i mysle ,ze rozumiesz, nie jest mi to potrzebne,a to ,ze czasem nie
potrafie sie wczytac w czyjes intencje,no,coz.....
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: godzilla »

Ja też mógłbym napisać coś pozytywnego o twoim tekście ale reflex zbezcześcił ten wątek..
Szkoda...
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: jordan274 »

To nie jest nic takiego waznego ,nie ma o czym mowic.
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: pomorzak »

jordan274 pisze:To nie jest nic takiego waznego ,nie ma o czym mowic.
Powidzenia panie Jordan w tańcu na polu minowym.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: zoskicyc »

wreszcie panstwo "niemcy" podjelo
usilowania by sie "unowoczesnic" i
dorownac kroku

dzis wlasnie wyrokierm sadu glownego
ustanowiona zostala /za innymi panstwami
juz od dawna/

trzecia plec
ustawowo nazywa sie to ta
- feminin
-maskulin
- inter-divers - albo divers

moze kiedys jeszcze podciagna sie
w innych kwestiach - chociazby
spolecznych i fiskalnych
ale na to potrzeba bedzie chyba
sto lat

CXC
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: godzilla »

kiedys nazywano to "zboczeniem"...

sa to biedni ludzie, ktorzy stracili sens swojej ewolucyjnej tozsamosci...
oni zyja wbrew ewolucji... bo ewolucja to ciagle rozmnazanie i dopasowywanie sie nowych osobnikow do zmieniajacego sie otoczenia... do czego sie moze dostosowac czlowiek, ktory zatrzymuje swoja linie rodowa na sobie? dzieci juz nie bedzie, nie bedzie nastepcow, nie bedzie ani poprawy ani pogorszenia... nie bedzie juz nic... na stare lata umieralnia albo w domu starcow albo w opiece paliatywnej lub sznur...

to jest moze i dobre gdy sie chce zmniejszyc zaludnienie planety, nad czym pracuja tegie glowy... niech 90% populacji zostanie gejami i lesbijkami to problem sam sie rozwiaze za kilkadziesiat lat...

czyli jest sukces... ewolucyjny...
ludzkosc dojrzala, przejrzala na oczy i reorganizuje swoja rozrodczosc...

drobnym problemikiem moze byc to ze ludnosc takich zacofanych kontynentow jak Afryka czy Azja maja w dupie te problemy i beda sie dalej klasycznie rozmnazac...

i tylko biala rasa odejdzie w zapomnienie...

moze to tez dobrze?
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: Reflex »

Wystarczy wymienić trzy rzeczy.
Emencypacja kobiet. Kiedyś zgodnie z prawami natury, mężczyzna pracowal i utrzymywal rodzine a kobieta zajmowala się rodzeniem, dziecmi i domem - pięcioro dzieci w rodzinie, było normmą.
Dzisiaj kobieta musi iśc do pracy, studiuje, często robi karierę, nie ma czasu na potomstwo, okłada decyzje o powiększeniu rodziny na później. Coraz więcej kobiet wybiera zamiast malżeństa niezależność

Wynalazek środków antykoncepcyjnych. Patrz wyżej, komentarz zbyteczny.

Spoleczeństwo konsumcyjne. Dzisiaj w krajach rozwiniętych, plany młodych rodzin są ukierunkowane na dorabianie się i konsumpcje. Coraz bogatszy i nowocześniejszy świat oferuje szeroka game dóbr i luksusu.
Samochody, mieszkamie wlasnościowe, w dalszej prespektywnie wlasny dom, często wlasny biznes.
Na to wszystko potrzeba czasu i dużo pracy. Ot, cywilizowany i coraz wygodniejszy świat.
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: alohilani »

Ten post byl pisany wczoraj, nawet na krotko wisial na forum, zostal w brudnopisie, poniewaz jednak nie chcialam zabierac glosu, bo to jak grochem o sciane zawsze bylo.
Jednak postanowilam zamiescic, poniewaz zostalam bez zadnego powodu zaczepiona.
Oto jego tresc:

Pan panie Cyc nie jest w stanie zrozumiec, ze panskie animozje i uprzedzenia w stosunku do jakiegos uczestnika forum to calkowicie panska sprawa, panska prywatna sprawa. To jedynie wasze rozgrywki, ktore maja swoje podstawy.
Nie moze Pan narzucac innym tego, czy maja sie odzywac do innego uczestnika forum i jak maja tego uczestnika traktowac. A przede wszystkim nie mozna nawet probowac wykorzystywac innego uczestnika do osobistych rozgrywek z innym, jak pionka na szachownicy, bez jego woli i zyczenia. Czlowiek z duza doza czlowieczenstwa potrafi rozmawiac z kazdym, z tym ktory go nienawidzi bez powodu (bo odzywa sie do jego "wroga") takze.
Jordan jest osoba pokojowa i przyjacielska. Pomorzak takze. Tacy ludzie potrafia rozmawiac z kazdym czlowiekiem bez uprzedzen. O sobie pisac nie bede.
Ponizanie innego w oczach uczestnikow forum (tych ktorzy to czytaja) jest bardzo niskie.
I o tym trzeba pomyslec, zanim zacznie sie miec pretensje do innych. Kontreakcja pochodzi po uprzednim zaczepianiu i szarganiu uczestnika, kiedy ten straci juz cierpliwosc.

Gdyby to forum mialo jakakolwiek moderacje, czyli administracja tego forum miala na uwadze jego jakosc, to co teraz pisze nie mialoby zadnego miejsca, poniewaz ustalona etykieta mowilaby o tym wszystkim.
Ale to forum pod tym wzgledem jest bezpanskie i niemal kazdy z uczestnikow, ktory chce tu cos napisac, musi sie odpedzac mniej lub bardziej od wszelkich aluzji i pomowien, ktore sa bezpodstawne, a ktore sa zwyklym wymyslem samozaistnialego kontrolera, tu jest nim Pan sam, aby sie odegrac na swoim "wrogu".
Ja to tak widze.
Koledzy, ktorzy nie zycza sobie, aby ich znajomi rozmawiali z ich "wrogiem" musza pamietac, ze nie ma sily, ktora moze zmusic innych do tego, czego oni sobie zycza. Mozna miec bowiem calkowicie rozne poglady na wiele spraw, mozna myslec podobnie lub tak samo na wiele nie piszac nawet o tym, ale to nie ma nic wspolnego z wlasciwym potraktowanie drugiego. To, ze ktos rozmawia z czyims "wrogiem" musi zrozumiec, ze ten wlasny "wrog" nie jest wrogiem tego drugiego i dyskusja z nim ma sens. A forum polega na tym, aby potrafic rozmawiac z drugim czlowiekiem majac na uwadze tylko temat dyskusji, a nie czyjes uprzedzenia.

Dopoki Pan tego, Panie Cyc, nie zrozumie i bedzie nadal kontrolowal to co kto pisze nieadekwatnymi do tematu aluzjami laczac ludzi w grupy, do ktorych pan chcialby ich wlozyc (tam umiescic), a oni do zadnych tworzonych przez pana grup nie naleza, dotad pan nie zrozumie, ze forum to nie jest Pana wlasne ekskluzywne miejsce do kontrolowania, ale to publiczne forum, na ktorym ludzie oo prostu chca byc dla siebie ludzmi. A zycie powoli ucieka...
Wasze osobiste porachunki innych uczestnikow absolutnie nie obchodza.
To wszystko i wylacznie tylko wasza prywatna sprawa, ktora inni powinni omijac jak najwiekszym lukiem, poniewaz nikt nie ma prawa ich wciagac w wasze wlasne konflikty. Inaczej to nadal bedzie pole minowe.


Nie mozna kontrolowac wlasnym widzimisie nieswojego publicznego forum, wyznaczac kto ma do kogo sie odzywac, a jesli sie odpowiednio wg wlasnego widzimisie kontrolera nie odezwie, to go besztac albo sie nasmiewac tworzac na ten temat wymyslane przez siebi historie i aluzje do nich.
Kazdy jest dorosly i odpowiedzialny za to co pisze, z kim dyskutuje i powinno byc jasne, ze nie nalezy tego ograniczac. Nie wolno wlasnych uprzedzen narzucac innym tym manipulowac w rozgrywkach z wlasnym "wrogiem", poniewaz to jest niedopuszczalne.

Badzmy po prostu dla siebie ludzmi i dyskutujmy ze soba pokojowo nie wlaczajac do tego wlasnych animozji.
A jesli Pan chce byc tzw. zakapiorem (chlop zywemu nie przepusci) to tylko i wylacznie panska prywatna sprawa.

..................................

Nie ma gorszego swinstwa, niz proba lub uzywanie innego uczestnika do walki ze swoim "wrogiem". A tu mamy niezwykle doswiadczonego mistrza, o czym dobitnie sie przekonalam..
Tu chodzi o granie forum, jak sam mistrz okreslil, a wszyscy sa slabszymi graczami od niego, jak sam stwierdzil. A oni w ogole nie chca grac, a on tego nie chce zrozumiec, itd., itp. Szkoda czasu, aby wiecej pisac. To jak grochem o sciane.

Gdyby administracja tego forum miala choc odrobine serca dla innych ludzi, nie byloby zadnych problemow, poniewaz ukrocilaby takie szkodliwe dzialania. Ale tu pewnie chodzi o bezustanne klikania, nawet po to, aby sie przekonac czy administracje na takie dzialanie w ogole stac.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: zoskicyc »

rasa
nikt z nas nie dozyje czasu kiedy
"biala rasa" ulegnie zagladzie
bedy mieszancy - ale czystej
bialosci nie bedzie -
moze w gablotach muzealnych
w pojemniku z denaturatem
by sie to biale nie rozpadlo
na kawalki

odbywa sie to malymi krokami
powoli ale skutecznie

tylko dygresja ktora byc moze
ma cos z tym wspolnego

dzis trabia w radio i tv ze moslemy
unterlaufen
- w bundeswehrze
- w policji

specjalisci sa przekonani - tak twierdza
ze jest to planowana akcja by opanowac
pewne osrodki wladzy

nie bardzo w to wierze - ale statystyka mowi
sama za siebie - dopiero teraz zwrocono
na ten temat uwage - polityka spi sniac
o wlasnych - dobrego "zaopatrzenia" sprawie

ja takie "cosik" przypisuje merklycy otwartym
ramionom - aczkolweik struktura tych
obu instytucji w usa funkcjonuje
prawidlowo - ale nie zapomnijmy ze usa jest
konglomeratem wielu nacji i niemieckiego
problemu nie mozna porownac z ameryka

dzis wiemy - to sa fakty majace konsekwencje
nawet na salach sadowych - wiec wiemy ze
turecki policjant (obywatel brd) tureckiemu
kierowcy samochodu mandatu nie da
(mowie o faktach majacych kosekwencje
prawne)
konsekwencje
dziwna rzecz na ogol stronnicze na korzysc
ZAWSZE poszkodowane moslemca
dawniej komplexem narodowym niemcow
byli zydzi w oststnich czasach zostal
przeniesiony na moslemowcow

CXC
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: wymysly szkolne...?

Post autor: godzilla »

zoskicyc pisze:dawniej komplexem narodowym niemcow
byli zydzi w oststnich czasach zostal
przeniesiony na moslemowcow

CXC
teraz sie probuje przenosic ten pierwszy kompleks na Polakow... niemcy z Polakow robia winnymi wojny i calego tego mordowania...

nawet tu na forum jest jeden taki co tak twierdzil... ten z bagien...
ODPOWIEDZ