szynkowar - zna ktos?

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

szynkowar - zna ktos?

Post autor: godzilla »

kupilem na je-baju ostatnio takie cudo z Polski...
szynkowar sie to nazywa i mozna sobie calkiem smaczne szyneczki i inne wedlinki sprawic...

wiadomo wtedy CO sie je...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



ja juz go uzylem dwukrotnie i caly czas mam lekkie problemy z za wysoka temperatura... a to skutkuje tym ze produkt wychodzi ciut twardszy niz bym sobie wymarzyl... ale w kanapkach przygotowanych przez malzonke, z dodatkiem ogoreczka kiszonego itp. bylo super...

za pierwszym razem robilem piers indycza i zamiast doprowadzic do temp. 72°C w srodku produktu, dopuscilem aby doszlo do 85°C...

ze schabem teraz, zaraz bede degustowal, powinienem skonczyc na maks. 68°C a pojechalem do 75°C...

nastepnym razem bedzie idealnie!!!

polecam!

ps
fotki z internetu...
mam wlasne ale nie chce mi sie wrzucac...
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: godzilla »

procedura jest ciut czasochlonna bo miesko mozna zapeklowac, a to w zaleznosci od grubosci moze trwac i tydzien... ja pocialem na mniejsze kawalki a za drugim razem na pasy aby sie zapeklowalo przez noc... potem do szynkowara, scisnac i do kapieli wodnej przez ok. 2 godz. aby temperatura w srodku produktu nie przekroczyla wlasciwej temperatury... trza tego pilnowac... no chyba ze ktos sobie kupi grzalke do sous vide i wtedy mozna ustawic temperature idealnie... ale w srodku trza kontrolowac aby nie przekroczyc bo mieso twardnieje...
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: zoskicyc »

faktycznie
wlasnie w ten sposob robia i
sprzedaja szynki w plastrach
to jest "prasowa z kawalkow"
uznana za szynke /z calosci/
ale sulce robia
identycznie

dzis szynke z calosci /odkroj/ kupisz tylko
u masarza - gwarancja jest jedynie
tzw parmenska

CXC
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: jordan274 »

Panie Godzilla,szynkowar to jest naprawde dobre ustrojstwo ,tylko rzeczywiscie trzeba uwazac z temperatura
zreszta zalezy to rowniez od rodzaju miesa,z tym ,ze u nas nigdy nie dzielilismy tego miesa na drobne kawalki
kilka razy tez mielismy suche nie bardzo nadajace sie do jedzenia,do tego szynkowara trzeba sie po prostu
przyzwyczaic,nasz ma juz chyba 7 lat i na poczatku to byl szal,teraz jakos rzadziej jest w uzyciu,to samo bylo z szybkowarem ,to samo z tym garnkiem do wolnego gotowania ,na poczatku wielka radocha ,a potem spokoj
teraz nawet jak sie chce miec cos zrobionego przez siebie ,to pekluje sie mieso [szynke czy schab],a potem
czesto gotuje w normalnym garnku i tez jest ok.
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: godzilla »

ok, ale dla mnie to jest dopiero teraz szal.... jak nie moge jesc miesa...
mysle jeszcze o wedzarni w ogrodku...
wedzonego oczywiscie tez jesc nie bardzo moge...
ale co se poszaleje to se poszaleje...
az do pierwszego ataku...
potem sie zobaczy...
na razie jestem bardziej niz zadowolony... gdybym trzydziesci lat temu to znal to bym tak nie cierpial z tesknoty za polskimi wedlinami...
i teraz tez odkrylem z czego sie baleron robi...
kurza dupa, toz to zwykla karkowka...
a poledwiczki peklowane i wedzone bez parzenia to dopiero byloby cos...
zobaczylem jak sie generatory dymu do wedzarni robi i mysle ze dam rade... moglbym oczywiscie gotowca kupic, tez z Polski, ale one jakies takie na maksymalnie kilka godzin sa... widzialem na jutubie jakiegos rolnika, chyba Austriaka co sobie zrobil taki generatorek co mu 24 godziny wedzi bez napelniania co pare godzin...

jedyne co trzeba by kupic to pompka powietrza do oczek wodnych za kilkanasie ojro... kawalek rury to chyba kazdy ma w chalupie... a jak nie ma to moze u sasiada rynny kawal urznac i tez bedzie mial...
;-)
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: jordan274 »

To jak Pan z jedzeniem miesa musi uwazac ,to niech Pan nie szaleje,a z wedzonym szczegolnie,chociaz jedno
jest pewne ,wiadomo co sie je,my na ogrodzie tez zrobilismy mala wedzarnie ale tez ostatnio nikomu sie
specjalnie nie chce,bo to musi byc odpowiednie drzewo,owoce jalowca i inne cuda,jakos ostatnio wszyscy
spoczelismy na laurach ale pewnie przed swietami trzeba bedzie sie za to zabrac.
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: godzilla »

no to dzisiaj poszalalem bo zjadlem tak ze 100g mieska...
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: jordan274 »

No to rzeczywiscie zaszalal Pan,wobec tego pozostaje zyczyc zdrowia,ja dzis tez nieco wprawdzie to
szalenstwo wygladalo nieco inaczej,jutro beda pewnie wypijane hektolitry plynow.......
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: godzilla »

jezeli o alkohol chodzi to i ja poszalalem ale w niedziele... obalilim z kobitom flaszke winska... taka dziecinna coprawda ale do dna... dziecinna ale taka dla przedszkolakow bo pojemnosci .375 litra...
ja za dziecinne do tej pory uwazalem takie po 0.5 litra ale coz...

i tak mnie zmoglo ze cale popoludnie spiacy bylem...
wczoraj twie tabletki przed pojsciem spac i dzisiaj nic, zadnego bolu po wczorajszym szalenstwie...
bede moja "szyneczke" ze schabu sam dokanczal bo jednak moja kobita nie jest zachwycona... ona by chciala wedzonego... chyba wedzarnie bede musial sklecic...
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: szynkowar - zna ktos?

Post autor: jordan274 »

Wedzarnie koniecznie,jak sie Pan nawacha tego zapachu w trakcie wedzenia,to naprawde wystarczy ,mozna
sobie jedzenie podarowac ale zonie koniecznie trzeba zrobic ta przyjemnosc,a z tym alkoholem niestety
szalenstwo bylo duzo wieksze,trzy osoby i ok 1 litr [troche zostalo]nalewki wisniowej wytrawnej,swietna ,chociaz
troche za mocna,dziwie sie ,ze objawy dzis bardzo lagodne.
ODPOWIEDZ