FELIX niedzierzynski /CXC/

[jordan274]

Te alarmy obojętnie czy fałszywe,czy nie to jest cos okropnego,kilka razy również miałem okazję to przeżyć,teraz jest tu zupełnie znośnie,zreszta nie pcham się tam,gdzie ewentualnie mogłyby być jakieś niepokoje ale narazie nic nie słychać,chociaz tu nigdy nie wie się nic napewno,a, że załatwione. wszystko co. było do zalatwienia można sobie pobyć trochę na luzie.

[alohilani]

U nas takiego rodzaju dril'owl nigdy nie bylo. W pracy czesto sprawdzaja alarmy rano, a ze jest to ogromny konglomerat, do ktorego nalezy moja "komorka", to na cale to miejsce specjalny rodzaj sygnalu jest wysylany przez pol godziny, niewygodny dla ucha. Na telefon dostaje o zgrozeniu pogodowym tylko. Tez taki sam sygnal.
Teraz dziki golab zagruchal i kiedy byly swiatla dla tego kierunku ptaki o czym dyskutowaly z niezwyklym ozywieniem. Zapowiada sie sloneczny dzien. Na mnie juz niedlugo czas. Proza zycia i pracy wzywa. Spokojnego wieczoru tam dla Was za wielka woda i milego tak samo na stalym ladzie am.

Slonce
i
Aloha!

[wiara i s]

nie wydaje mi sie by te alarmy przed tym czyms uchronily

[alohilani]

Oczywiscie, ze nie Panie WiS, ale w takich sytuacjach alarm to podstawa, na poczatku kazdego miesiaca zawsze jest kontrolny alarm, to t ym bardziej w sytuacjach bezposredniego zagrozenia.

[godzilla]

Przygotowują was do tego co ma nadejść...
Gdy ja piszę do pani sorawiedliwy że niewiele czasu jej (oraz nam wszystkim) pozostało to się niektórzy oburzają...
Te qrwy-Oni MUSZĄ wywołać totalną wojnę gdyż swoją fanatyczną zachłannością zniszczyli gospodarkę całej planety...
Nie ma z tego wyjścia, usa swoich długów nie są w stanie spłacić przez tysiąc lat....
Oni wolą śmierć miliardów ludzi niż pozostawić im władzę i odejść z naszej planety...

[wiara i s]

P.G

Dzien Dobry

Przygotowują was do tego co ma nadejść...

Po prostu .

Przezyjmy to jeszcze raz lata 50-60-70 I 80

Nie ma z tego wyjścia, usa swoich długów nie są w stanie spłacić przez tysiąc lat....

Jest Jest

Proste szlaban na granice z tygrysami azjatyckimi

I to oni maja wtedy problem a nie my tak jak w starym zydowskim kawale

"Przychodzi Anslem do Dawida

Zastaje go zalamanego I pochlipujacego

Pyta.

Co sie narobilo?

Dawid

Mam dlug w banku nie spie po nocach

2 miliony $, dyr. dzwoni juz od paru dni a jutro jest ostateczny termin na zwrot.

Ja ich nie mam.

Anslem spojrzal na niego usmiechnal sie i mowi.

Zadzwon wieczorem do niego I mu powiedz

Ze pieniedzy nie masz I nie bedziesz mial.

Masz moja gwarancje ze to dyrektor bedzie mial klopot I bezsenne noce

A tobie ulzy

Milego popoludnia I wieczoru

Marek

[zoskicyc]

w mojej wsi
raz na miesiac syreny wyja
to noe alarm - sprawdzaja czy wszystko
funkcjonuje
pouczaja nas co oznacza
- przciagle wycie syren
- trzykjrotny sygnal
- czterokrotna
skutek
huczy w uszach
nic sie nie dzieje
nic sie nie stanie
przezyjemy nastepny alarm

to nie jest przygotowanie do smierci
smierc przychodzi cicho

problem zaczyna sie dopiero wtedy
kiedy zaczny wykupywac make - cukier
sol i smartfony....................

CXC

[godzilla]

Przezyjmy to jeszcze raz lata 50-60-70 I 80

albo Hiroshima, Nagasaki itp.

dlugi sa nie do splacenia... ktos musi zginac aby nie placic mogl ktos...

to sie reset i restart nazywa...
od epoki kamienia rozdupconego do s-rajfona... i abarot...