Dzieje się...

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Dzieje się...

Post autor: Reflex »

To nie fake news. Po orbicie Ziemi krąży właśnie samochód.
Elon Musk naprawdę to zrobił!


6 lutego 2018 - ta data zapisze się w historii ludzkości dzięki udanemu startowi rakiety Falcon Heavy. Space X, firma należąca do Elona Muska, udowodniła, że niemożliwe jest w zasięgu naszej ręki. Wszystkie etapy testu przebiegły pomyślnie.

Obrazek

Rakieta Falcon Heavy wystartowała dziś z kosmodromu amerykańskiej agencji kosmicznej NASA na przylądku Canaveral na Florydzie. Start pierwotnie zaplanowany na godzinę 19:30 naszego czasu odbył się z opóźnieniem - o godz. 21:45.

Udany start można uznać za przełom w historii podboju kosmosu - sukces otwiera bowiem drogę do przeprowadzenia nowych misji. Przełom ma kilka źródeł. Najważniejszy to znaczące obniżenie kosztów. Start Falcona Heavy wymaga 90 mln dolarów. To stosunkowo niewiele, biorąc pod uwagę, że użycie konkurencyjnej Delty IV Heavy będzie kosztować mniej więcej 350 mln dolarów.

Na pokładzie Falcon Heavy znalazł się samochód - prywatna Tesla Roadstera Elona Muska. "Za kółkiem" umieszczono manekina ubranego w uniform, jaki ma być wykorzystywany w misjach kosmicznych. Rakieta wyniosła też inny ładunek - specjalną płytę zawierającą dane.

Obrazek

Tutaj (link) znajduje animacja startu i precyzyjnego startu i powrotu segmentów rakiety
https://youtu.be/Tk338VXcb24
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Dzieje się...

Post autor: Reflex »

Reflex pisze:To nie fake news. Po orbicie Ziemi krąży właśnie samochód.
Elon Musk naprawdę to zrobił!


6 lutego 2018 - ta data zapisze się w historii ludzkości dzięki udanemu startowi rakiety Falcon Heavy. Space X, firma należąca do Elona Muska, udowodniła, że niemożliwe jest w zasięgu naszej ręki. Wszystkie etapy testu przebiegły pomyślnie.

Obrazek

Rakieta Falcon Heavy wystartowała dziś z kosmodromu amerykańskiej agencji kosmicznej NASA na przylądku Canaveral na Florydzie. Start pierwotnie zaplanowany na godzinę 19:30 naszego czasu odbył się z opóźnieniem - o godz. 21:45.

Udany start można uznać za przełom w historii podboju kosmosu - sukces otwiera bowiem drogę do przeprowadzenia nowych misji. Przełom ma kilka źródeł. Najważniejszy to znaczące obniżenie kosztów. Start Falcona Heavy wymaga 90 mln dolarów. To stosunkowo niewiele, biorąc pod uwagę, że użycie konkurencyjnej Delty IV Heavy będzie kosztować mniej więcej 350 mln dolarów.

Na pokładzie Falcon Heavy znalazł się samochód - prywatna Tesla Roadstera Elona Muska. "Za kółkiem" umieszczono manekina ubranego w uniform, jaki ma być wykorzystywany w misjach kosmicznych. Rakieta wyniosła też inny ładunek - specjalną płytę zawierającą dane.

Obrazek

Tutaj (link) znajduje animacja startu i precyzyjnego startu i powrotu segmentów rakiety
https://youtu.be/Tk338VXcb24
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Dzieje się...

Post autor: Reflex »

Czasy sie zmieniają w zawrotym tempie, aż trudno nadążyć. Jeszcze niedawno elektryczny autonomiczny samochód, energia ze żródel odnawianych (slonce, wiatr) , latające taksówki, ba!- elektryczne samoloty, maleńki ale jakże potężny komputer w kieszeni, ktory pozwala na błyskawiczną wizualną laczność z każdego miejsca w każdej chwili na niemal całej planecie, wydawaly sie fantazja z literatury science fiction. Niemożliwe i wykpiwane nie tak dawno m.in. przez forumowego kaznodzieje bez wyobrazni staja sie codziennocią.
Technologie rozwijają się coraz szybciej a im bardziej są rozwinięte tym bardziej przyspieszają swój własny rozwój.

Dzisiaj o najwiekszej elektrowni słonecznej na świecie, budowanej w Australii , przez znanego wizjonera i inwentora Elona Muska. Ten facet nie uznaje slowa "niemożliwe, ani trudne", dzieki takim ludziom, niepoprawnym marzycielom świat zmienia sie jak w kalejdoskopie.

Tesla stworzy w Australii wirtualną elektrownię słoneczną.
Darmowa instalacja obejmie 50 tys. domów


Po największej baterii na świecie (tez od Muska), Australia będzie mogła wkrótce pochwalić się największą na planecie elektrownią słoneczną. Wirtualną, bowiem stworzy ją sieć 50 tys. domów z panelami i bateriami od Tesli.

Instalację paneli fotowoltaicznych Tesli o mocy 5 kW i towarzyszących im baterii do magazynowania energii rozpoczęto już w 1100 obiektach użyteczności publicznej w południowej Australii. W kolejce czeka jeszcze 24 tys. innych tego typu nieruchomości. W następnym etapie program zostanie otwarty na zgłoszenia od mieszkańców.

Przez następne 4 lata projekt obejmie swoim zasięgiem do 50 tys. gospodarstw, (panele słoneczne będą montowane na dachach domostw) tworząc jedną zdecentralizowaną sieć solarną. Ich właściciele nie będą musieli się przejmować kosztem zakupu paneli i baterii. Zostanie on pokryty z rządowego grantu oraz pożyczki z funduszu energii odnawialnej opłacanego przez podatników.
Program będzie dodatkowo finansowany przez sprzedaż nadwyżek energii elektrycznej generowanej wspólnie przez całą ‘wirtualną elektrownię słoneczną’.
O nowej inicjatywie poinformował na Twitterze premier stanu Australii Południowej, Jay Weatherill.

Z kolei w oświadczeniu dla agencji AFP przedstawiciele Tesli poinformowali, że wirtualna elektrownia słoneczna w Australii docelowo będzie dostarczać 250 MW energii elektrycznej, przy łącznej pojemności baterii na poziomie 650 MWh. W kluczowych momentach będzie w stanie zastąpić elektrownię węglową lub dużą turbinę gazową.

Obrazek
Australia jest jednym z największych na świecie wydobywców węgla oraz gazu. Niestety w ostatnim czasie zamknięto kilka przestarzałych elektrowni węglowych, a ograniczenia w wierceniach gazu za granicą powodują niepokój władz o bezpieczeństwo energetyczne na najbliższe lata.

Prawdziwy przełom spowodował również bezprecedensowy blackout z 2016 roku, który dotknął cały stan Południowej Australii. Z największego na świecie australijskiego magazynu baterii litowo-jonowych od Tesli pobierającego energię z farm wiatrowych korzysta już 30 tys. domów.
ODPOWIEDZ