Brydz
Re: Brydz
Przepraszam Marku, ale widzisz co ten szalony dziadek robi z kazdym wątkiem.
Przenioslem post.
Przenioslem post.
Re: Brydz
Osobiscie bylem swiadkiem siedzialem przy stole gdzie wylicytowano szlema w bez atu
Rozgrywajacy mial 10 dziesiec kart pik na rece od gorki (tez mysl o zapisie go zaslepila)
Po licytacji dziadek przewrocil stolik
Wytlumaczenie bylo tylko jedno jego partner zaczynal grac w ta wspaniala gre
Intuicja w brydz moze troche 90% to licytacja zrozumienie partnerow chlodna kalkulacja I odwaga
Marek
Rozgrywajacy mial 10 dziesiec kart pik na rece od gorki (tez mysl o zapisie go zaslepila)
Po licytacji dziadek przewrocil stolik
Wytlumaczenie bylo tylko jedno jego partner zaczynal grac w ta wspaniala gre
Intuicja w brydz moze troche 90% to licytacja zrozumienie partnerow chlodna kalkulacja I odwaga
Marek
Re: Brydz
wklejam moja odpowiedz do wis tutaj
bo forum zarzuca mi "za duzo usmieszkow"
ktorych nie widze
widocuznie admin usmiecha sie z zadowolenia
------------------------
zgadza sie
twierdze jednak
ze jesli o intuicje chodzi - maja ja
w wiekszym stoipniu kobiety /biorace udzial
w turniejach par/ czego doswiadczylem w fiormie
tzw "impasow"/
istnieje jeszcze pewna - acz niewiele mowiaca -
funkcja sedziego
przyjmijmy
"s" otworzyl licytacje - jeden trefl
"e" powiedzial pas
"n" odezwal sie - powiedzmy /forsujaco/ dwa coer
wowczas "w" ma prawo zawolac sedziego po to by
"n" wyjasnil tresc jego odzywki
to jest prawo
ale wyjasnienie - odpowiedzi "n" jest - by powiedziec
obligatoryjne - anigmatyczne - powie np - system acol - punktow od dziesiec do
osiemnastu - koloru nie ma - wiec mamy odzywke odpowiadajaca systemowi
ktory sedzia musialby znac - ale jest to niemozliwe ze wzgledu na inne
czynniki zatem objasnienie nie majace zadnego znaczenia - pro forma
nie cierpie niemieckiej gry zwanej "skat" /grali na slasku/
nigdy nie podjalbym gry w pokera - bo to jest "psychologia realna"
szachy sa tylko w pewnym stopniu gra psychologiczna / zwrocic moje uwagi
na psychologie rozgrywki nimtzowitscha - ale jest to tylko jenym z
elementow "walki" - rzeczywistosc znajduje miejsce na szachownicy
kazde posunievie prowdzi do zwyciestwa - albo do kleski - to jest -
powiem - "realizm" owej gry - w tej grze "niedomowien" nie ma
CXX
kazde posunievie prowdzi do zwyciestwa - albo do kleski - to jest -
powiem - "realizm" owej gry - w tej grze "niedomowien" nie ma
CXC
wygrac siedem pik albo siedem ba mozn osmioma kartami
w jednym kolorze mozna wygrac tylko dzieki bledom obroncow - trza miec
pamiec i widziec zawartosc zrzuterk
w grach - w sporcie wogole - wszystko jest mozliwe tak samo jak
nieoczekiwany final hockey`a - co dla mie jest pewnego rodzaju
niewytlumaczalnym paradoxem
bo forum zarzuca mi "za duzo usmieszkow"
ktorych nie widze
widocuznie admin usmiecha sie z zadowolenia
------------------------
zgadza sie
twierdze jednak
ze jesli o intuicje chodzi - maja ja
w wiekszym stoipniu kobiety /biorace udzial
w turniejach par/ czego doswiadczylem w fiormie
tzw "impasow"/
istnieje jeszcze pewna - acz niewiele mowiaca -
funkcja sedziego
przyjmijmy
"s" otworzyl licytacje - jeden trefl
"e" powiedzial pas
"n" odezwal sie - powiedzmy /forsujaco/ dwa coer
wowczas "w" ma prawo zawolac sedziego po to by
"n" wyjasnil tresc jego odzywki
to jest prawo
ale wyjasnienie - odpowiedzi "n" jest - by powiedziec
obligatoryjne - anigmatyczne - powie np - system acol - punktow od dziesiec do
osiemnastu - koloru nie ma - wiec mamy odzywke odpowiadajaca systemowi
ktory sedzia musialby znac - ale jest to niemozliwe ze wzgledu na inne
czynniki zatem objasnienie nie majace zadnego znaczenia - pro forma
nie cierpie niemieckiej gry zwanej "skat" /grali na slasku/
nigdy nie podjalbym gry w pokera - bo to jest "psychologia realna"
szachy sa tylko w pewnym stopniu gra psychologiczna / zwrocic moje uwagi
na psychologie rozgrywki nimtzowitscha - ale jest to tylko jenym z
elementow "walki" - rzeczywistosc znajduje miejsce na szachownicy
kazde posunievie prowdzi do zwyciestwa - albo do kleski - to jest -
powiem - "realizm" owej gry - w tej grze "niedomowien" nie ma
CXX
kazde posunievie prowdzi do zwyciestwa - albo do kleski - to jest -
powiem - "realizm" owej gry - w tej grze "niedomowien" nie ma
CXC
wygrac siedem pik albo siedem ba mozn osmioma kartami
w jednym kolorze mozna wygrac tylko dzieki bledom obroncow - trza miec
pamiec i widziec zawartosc zrzuterk
w grach - w sporcie wogole - wszystko jest mozliwe tak samo jak
nieoczekiwany final hockey`a - co dla mie jest pewnego rodzaju
niewytlumaczalnym paradoxem
Re: Brydz
Liczenie I zapamietywanie lew od dwojek to podstawazoskicyc pisze:siedem ba mozn osmioma kartami w jednym kolorze mozna wygrac tylko dzieki bledom obroncow - trza miecpamiec i widziec zawartosc zrzuterk
Tu sie nie zgadzam jak nie mamy zatrzymania we wszystkich kolorach to mozemy liczyc tylko na cud a cudow
nie na
cuda sie nie zdarzaja zeby ktos sie przerzucil z asem drugim krolem trzecia dama czy czwartym waletem grajac
w bez atu
Marek
Re: Brydz
wiem
ale moze byc i bywa
ze ow majac dwa asy
kiedy gram atutem zrzuci
tego w kolorze w ktorym
mam dwojke karo- a on ma tylko
asa trefl ktorego na moja dwojke karo
musi zrzucic swego asa trefl
dlatego
potrzebna jest pamiec
nie tylko wzrokowa - ale pamiec
obu stron - obu stron
trza zapamietac rowniez przebieg licytacji
dlatego nowoczesne szachy przestaly byc
walka umyslow - staly sie walka pamieci
bylem - widzialem we f/m symultane
garry kasparowa - dziesciec szachownic
zremisowal tylko na jednej - nie o to idzie
przy kazdej szachownicy - patrzac na pozycje
mowil np "wariant z 1923 steinmetza z sämischem
gorzej - wymianial numeracje posuniecia !!!!!
czym sa komputery szachowe?
niczym innym jak zaprogramowanymi juz kiedys
granymi rozwiazaniami w konkretnych pozycjach
trudno tu mowic o inteligencji maszyny - raczej o
ogromnej wielkosci jej umyslowej pamieci
jest encyklopedia sklecona bodaj przez jugoslowianina
o nazwisku (nie chce sie mylic) niejakiego soutina
w ktorej wyrazone sa diagramy /charakterystyczne/
dane w pewnej fazie gry srodkowej ukazujace schemat
posuniec prowadzacych do rozwiazania - zatem schematy
ktore nalezy zapamiectac i pojsc za rozwiazaniem ktore kiedys
byly juz uznane jako jedyne rozwiazanie - co szczegolnie dotyczy
figur bialych /w tym przypadku/
kasparow
przygotowujac sie /to bylo po symultanie w f/m
do symultany z czeska reprezentacja - poprosil
o zapisy partii czechow - podobno - powiadam
podobno(bom widzial tylko clip/ scrollowal tylko
te zapisy - wastarczylo to ze wygral na dwunastu
szachownicach
ale
nie przeczy to mojej uwadze ze
obydwie gry sa rodzajem walki
umyslow
totez nie podwaze ze olympia
w snowboard wymago manualnej
i umyslowej sprawnosci
poprostu - sport w roznych dziedzinach
nie pojme tylko jak niemieccy hokeisci doszli
do finalu - boc zwykle byli najgorsi
CXC
ale moze byc i bywa
ze ow majac dwa asy
kiedy gram atutem zrzuci
tego w kolorze w ktorym
mam dwojke karo- a on ma tylko
asa trefl ktorego na moja dwojke karo
musi zrzucic swego asa trefl
dlatego
potrzebna jest pamiec
nie tylko wzrokowa - ale pamiec
obu stron - obu stron
trza zapamietac rowniez przebieg licytacji
dlatego nowoczesne szachy przestaly byc
walka umyslow - staly sie walka pamieci
bylem - widzialem we f/m symultane
garry kasparowa - dziesciec szachownic
zremisowal tylko na jednej - nie o to idzie
przy kazdej szachownicy - patrzac na pozycje
mowil np "wariant z 1923 steinmetza z sämischem
gorzej - wymianial numeracje posuniecia !!!!!
czym sa komputery szachowe?
niczym innym jak zaprogramowanymi juz kiedys
granymi rozwiazaniami w konkretnych pozycjach
trudno tu mowic o inteligencji maszyny - raczej o
ogromnej wielkosci jej umyslowej pamieci
jest encyklopedia sklecona bodaj przez jugoslowianina
o nazwisku (nie chce sie mylic) niejakiego soutina
w ktorej wyrazone sa diagramy /charakterystyczne/
dane w pewnej fazie gry srodkowej ukazujace schemat
posuniec prowadzacych do rozwiazania - zatem schematy
ktore nalezy zapamiectac i pojsc za rozwiazaniem ktore kiedys
byly juz uznane jako jedyne rozwiazanie - co szczegolnie dotyczy
figur bialych /w tym przypadku/
kasparow
przygotowujac sie /to bylo po symultanie w f/m
do symultany z czeska reprezentacja - poprosil
o zapisy partii czechow - podobno - powiadam
podobno(bom widzial tylko clip/ scrollowal tylko
te zapisy - wastarczylo to ze wygral na dwunastu
szachownicach
ale
nie przeczy to mojej uwadze ze
obydwie gry sa rodzajem walki
umyslow
totez nie podwaze ze olympia
w snowboard wymago manualnej
i umyslowej sprawnosci
poprostu - sport w roznych dziedzinach
nie pojme tylko jak niemieccy hokeisci doszli
do finalu - boc zwykle byli najgorsi
CXC
Re: Brydz
zoskicyc pisze:ale moze byc i bywaze ow majac dwa asy kiedy gram atutem zrzucitego w kolorze w ktorym mam dwojke karo- a on ma tylko asa trefl ktorego na moja dwojke karomusi zrzucic swego asa trefl
dlatego
Dlatego ze byc moze w czasie rozgrywki ucial sobie krotka drzemke
Milego wypoczynku
Lod u nas jeszcze troche trzyma to na rybki
Re: Brydz
u nas dziesiec minus
nie wiem co z bocianami
co roku
lapia je i kiedy niskie temperatury
zawoza nad ren - tam cieplej
mam nadzieje ze je uratuja
moj kot zlapal ptaka - nie mam prawa go ganic
boc zal mi ptaszyny - ale takie jest zycie
"wielcy zlodzieje malych wiesza... "
/biskup krasicki/
CXC
nie wiem co z bocianami
co roku
lapia je i kiedy niskie temperatury
zawoza nad ren - tam cieplej
mam nadzieje ze je uratuja
moj kot zlapal ptaka - nie mam prawa go ganic
boc zal mi ptaszyny - ale takie jest zycie
"wielcy zlodzieje malych wiesza... "
/biskup krasicki/
CXC
Re: Brydz
="zoskicyc"]ale moze byc i bywaze ow majac dwa asy kiedy gram atutem zrzucitego w kolorze w ktorym mam dwojke karo- a on ma tylko asa trefl ktorego na moja dwojke karomusi zrzucic swego asa trefl
dlatego
Dlatego ze byc moze w czasie rozgrywki ucial sobie krotka drzemke
Milego wypoczynku
Lod u nas jeszcze troche trzyma to na rybki[
-------------------------------------------------------
chyba tak -
omylki sa ludzka i boga sprawa
CXC
dlatego
Dlatego ze byc moze w czasie rozgrywki ucial sobie krotka drzemke
Milego wypoczynku
Lod u nas jeszcze troche trzyma to na rybki[
-------------------------------------------------------
chyba tak -
omylki sa ludzka i boga sprawa
CXC