talk.polonia.net

Jestem zmęczony.
Może to nadchodząca wiosna...
Może to polityka... konkretnie sytuacja w Polsce - zbyt mocno ja przeżywam?
A moze... ktoś dla mnie ważny...

Tak czy inaczej, dzisiaj polecam coś pozytywnego,
coś na zle dnie, coś co pomaga żyć z usmiechem : ))))

to jest łatwo mówić i łatwo napisać to co na tym czarnym tle. Ale ja Cię trafi "piorun" który wybije Cię z szyn, z trajektorii planów, przyszłości, bo na przykład masz chorobę nieuleczalną, która kompletnie przestawia życie, daje wprawdzie szansę życia jakiś czas ale lecz na bardzo trudnych, twardych warunkach. Ciężko, jest ciężko złapać się jakiegoś pozytywu, gdy wszystko jest klops!

Nie wiem co odpowiedzieć...
Wlasciwie wiem, ale...
To sie podobno sprawdza jak czlowiek w to wierzy.
Myślę, że w życiu jest wielu pesymistów.
A choroba... Znam ludzi, którzy wierzyli i tę walke wygrali.
Najbliższa mi osoba przegrala. Ale nie wolno się poddawać.
Bo wiara to jedyna droga do przeżycia.

Pozdrawiam serdecznie...

Szczęściem nie jest mieć wszystko, lecz być zadowolonym z tego co się ma.

Ale świat nie doszedł by do niczego, niestety albo na szczęście niezadowolenie jest sporym napędem, by nie powiedzieć motorem,
MOżna sobie powiedzieć: nie jest aż tak żle by nie mogło być gorzej
jak również: nie ma tego złego co by nie przyniosło trochę pozytywnego.
czyli co by na dobre nie wyszło.

Wszystko to mowa trawa, dopóki Cie ten piorun nie trafi i masz żal do całego świata : dlaczego akurat mnie?
dlaczego teraz nie mogę tego, czy nie wolno mi tamtego, dlaczego muszę zrezygnować z marzeń, ambicji.
Dlaczego pozostaje mi nadzieja TYLKO. Póki życie trwa.
Nie to nie rak w popularnym rozumieniu..
Pozdrawiam także.

a potem do piekla...

od lat przynudzasz o swoich chorobach... ja niedawno stracilem nastepnego kolege... tez na raka... pomalu wszyscy odejdziemy stad... i tylko reflex zostanie...

godzill. twa zarozumiałość wszystko wiedzącego poraża....
niestety muszę Cię zmartwić, nigdy nie było napisane explicite, że pisze o własnej chorobie, czy chorobach. Aczkolwiek przyznaje przeżywam bardzo bo to blisko w sercu. i tak jakby mnie dotyczyło.

w tym wieku to kolegów i koleżanek to to bez liku już już nie ma. Ostatni tydzień temu odprowadzony na wieczny spoczynek. Nagle i niespodziewanie.

Sprawiedliwy, czy piszesz o odejściu kogoś z naszego forum?

My odprowadziliśmy dobrego znajomego, kolegę, ale zdaje się pisał też tutaj.

Lukasz Lipinski
Polityka.pl 2/23/19

PiS STOI TAM GDZIE BYL W 2015 WYBORCY SA GDZIE INDZIEJ

Partia władzy rozdawnictwem próbuje przykryć brak pomysłów. Rodzice, emeryci, młodzi i rolnicy – wszyscy dostaną pieniądze, i to jeszcze przed wyborami.

Konwencja PiS miała pozwolić partii władzy przejść do ofensywy. Obóz rządzący od kilku miesięcy ma bowiem problemy i stracił inicjatywę na scenie politycznej. Od późnej jesieni jedna za drugą zaczęły wybuchać afery i skandale, w KNF, w NBP czy wreszcie „taśmy Kaczyńskiego”. Pod naciskiem Unii Europejskiej PiS musiał się wycofać z najbardziej radykalnych rozwiązań w sądownictwie, pod naciskiem Stanów Zjednoczonych – z absurdalnej nowelizacji ustawy o IPN. Szczyt irański w Warszawie tylko nas skłócił z partnerami z Europy i Izraela.

Większość wymyka się z rąk

Sama sytuacja na scenie politycznej też zaczęła się układać nie po myśli PiS. Całkiem przyzwoity debiut zaliczyła Wiosna Roberta Biedronia, która w sondażach notuje kilkunastoprocentowe poparcie. Reszcie partii opozycyjnych udało się w końcu połączyć w Koalicję Europejską, która w niektórych badaniach zagroziła pozycji PiS. We wszystkich sondażach widać, że w takiej konfiguracji sceny politycznej PiS nie ma szans na utrzymanie samodzielnej większości – albo nawet większości w ogóle.

Warszawska konwencja PiS miała odwrócić ten trend i z tej perspektywy należy ją oceniać. Miała pokazać „nowe, śmiałe pomysły” obozu władzy, który musiał się określić na nowo, bo widać, że polityczna efektywność dotychczasowych idei już się wyczerpała. W polityce nie ma takiej kategorii jak „wdzięczność”. Wyborcy dostali od PiS to, czego potrzebowali trzy lata temu, ale teraz (także pod wpływem zmian wywołanych rządami PiS) najwyraźniej mają inne potrzeby.

Zagraj to znowu, Sam

Jak w takich warunkach ocenić konwencję PiS? Nie najlepiej. Obóz władzy uznał, że po pierwsze, Polacy lubią te piosenki, które już znają, więc zagra je jeszcze raz. Po drugie, będzie wprawdzie to samo, ale więcej. Przed wyborami rząd spróbuje zalać nas pieniędzmi. Rodzice dostaną 500+ na każde dziecko, emeryci – 1,1 tys. zł „trzynastki”, młodzi – zwolnienie z PIT, mieszkańcy prowincji – pekaesy, a wszyscy – niższe koszty uzyskania, także w PIT. Rolnicy też coś dostaną, po prostu PiS wykąpie nas w gotówce i co ważne – jeszcze przed wyborami.

PiS chce tymi fontannami pieniędzy ukryć fakt, że nie bardzo ma pomysł, co robić dalej. Mateusz Morawiecki naśmiewał się, że PiS tak szanuje opozycję, że realizuje jej postulaty. W tym żarcie było jednak dużo więcej, niż premier chciał przyznać. Otóż te nowe, wspaniałe pomysły rządu już wcześniej zostały sformułowane przez tę opozycję. O 500+ na pierwsze dziecko i „trzynastce” dla emerytów mówił Grzegorz Schetyna, o autobusach w każdym powiecie – Robert Biedroń.

Polscy politycy już tak się zapętlili w socjalnych obietnicach, że PiS zrzyna z pomysłów opozycji, które z kolei są próbą kopiowania pomysłów PiS z poprzedniej kampanii.

To nie takie proste

Kluczowe pytanie brzmi: czy wyborcy to kupią? Możliwe, że kupią, że przemówi do nich gotówka w portfelu. Ale gdyby polityka była taka prosta, to żaden rząd nigdy nie oddałby władzy. Wystarczyłoby dosypać wyborcom trochę (no dobra, w tym wypadku dużo) kasy i pozgapiać odrobinę od opozycji. Ale jest inaczej – parafrazując słowa prezesa Kaczyńskiego – PiS stoi tam, gdzie stał w 2015 r., a wyborcy już stoją gdzie indziej.

godzilla pisze: ↑czw lut 21, 2019 5:19 am a potem do piekla...

od lat przynudzasz o swoich chorobach... ja niedawno stracilem nastepnego kolege... tez na raka... pomalu wszyscy odejdziemy stad... i tylko reflex zostanie...

To co piszesz znaczy że mnie nie czytałeś.
A pro po jeśli masz w telefonie wgraną aplikację sprawdzanie kodów art spożywczych korzystaj z niego.
Odejmiesz sobie troszkę najgroźniejszych toksyn,
Co rujnują nasze organy wew. omijając te art,
Nie odróżniamy choroby z zatruciami naszego organizmu toksynami i metalami ciężkimi. które wzmacniają choroby mutacyjne. Od wirusów.
Raka tradycyjnie można wyleczyć metodą tradycyjnie .
Nowoczesne kliniki które powstały na tej bazie mają ogromną skuteczność.
Od powszechnych szpitali w Polsce.
rekin