Czy to KONIEC?

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: sprawiedliwy »

ok. czas to jedno, a drugie że akurat whisky nie lubię ale butelka każda inna poza Pastis jest OK.
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: godzilla »

Vika i sprawiedliwa maja tu racje a reflex jak zwykle duje w trabe propagandy... elektryczne samochody w tej chwili to zbrodnia na naturze naszej planety... niemcy zlikwiduja elektrownie atomowe, Szwajcaria tez je zlikwiduje i... znajdziemy sie wszyscy w czarnej dupie energetycznej... do tego nadejda wojny domowe bo niemcy w tej chwili rozwazaja odebranie obywatelstwa milionowi Turkow, ktorzy przyjeli po cichu obytatelstwo tureckie majac niemieckie... akurat Niemcom (obywatelom) potrzeba milionow niezadowolonych Turkow, ktorzy polaczaa swoje sily z niezadowolonymi Arabami i wyjda na ulice wszystkich wiekszych miast... wtedy bedzie wesolutko... a reflex bedzie pisal poematy o wielkosci wielkiej i tlustej Makreli... czasem gdy sie goovno wie to lepiej jednak zamilczec...
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: Reflex »

I tu macie kochani calą kulturę godzilli. Inteligenty hehe, ulożony hehe i pelny wiedzy.
Jak niedawno wspominalem, to jego metoda od lat. Wątek stal interesujacy,
forum drgnęlo pozytywnie, godzilla zbladl i się omal nie ze.ral.
Bez majtek, upluty ale w buciorach wskoczyl w sam środek udanej i kulturalnej dyskusji.
Ja jednak muszę Tatarów serdecznie przeprosić, dla godzilli taki awans? To ja obrażalem
Tatarów, nie godzille ;)
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: godzilla »

gdybys ty dyskutowal uzywajac jakichkolwiek merytorycznych argumentow to moznaby z toba i kulturalnie, jednak od dwudziestu lat pieprzysz jedynie farmazony i siejesz propagande jaka ci sie aktualnie wydaje byc na topie w glownym scieku...
wyjdz z tego bagna, przemyj oczeta czysta woda i rozejrzyj sie dookola... nie jest tak pieknie jak twierdzisz ze jest... czlowiek ani cywilizacja nie daza ku szczesciu calej populacji zemi, ci przy korycie na samej gorze daza jedynie do ograniczenia ludnosci bo widza ze durne masy przezeraja ogromne masy zasobow, ktore produkuje Ziemia, tworzac przetworzony gnoj, ktorego wykorzystac nie mozna... doszli wiec do wniosku ze wiekszosc ludzi jest niepotrzebna i pracuja intensywnie nad tym aby sie ludzi pozbyc... zostawia sobie jedynie niewielki procent oddanych im niewolnikow, ktorzy musza przeciez utrzymac cala infrastrukture aby pracowala dla wybranych...

a ty tu od dziesiecioleci szerzysz propagande sukcesu socjalistow... nic z tego nie ma i nie bedzie mialo miejsca z tego co ty tu wypisujesz... kiedy przyjmiesz to do wiadomosci?

twoje argumenty sa idiotyczne! nie widzisz tego?

co z tego ze jestem w 25% Tatarem skoro moge byc w 75% Zydem po mamusi?
jak mnie teraz bedziesz probowal zwalczac? jakimi argumentami?

ze samochody elektryczne to przyslosc? moze i przyszlosc, gdyby ktos potrafil wzorem Nicola Tesli ujarzmic energie i potrafic ja magazynowac w malych bezpiecznych pojemnikach, albo samochody moglyby czerpac naturalna energie prosto z Ziemi potrafiac przyciagac sie do miejsc przebiegu naturalnych linii energetycznych otaczajacych nas w kazdym miejscu...

nikt tego jeszcze nie potrafil wykorzystac oprocz Tesli, ktorego wiele tajemnic zostalo po jego smierci skradzone przez sqwysynstwo, ktore teraz rzadzi swiatem...
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: sprawiedliwy »

Ha! od czego zacząć...

po pierwsze, to przez ostatnie 50 lat ludność naszej planety 3 x się zwiększyła. Po II WŚ było ludzi 2,7 mild. Obecnie jest prawie 8 mld. tak więc śmiertelność z powodu Covid i innych chorób nie grozi jakąś depopulacją. Uśmiercić 5 mld ludzi ....to nie takie proste tą metodą. Tak więc ta teoria spiskowa odpada.

Co do Pani Merkel, to jeśli ją oceniasz wg. wagi i objętości a więc i gęstości... hihihi..... to nie wielka różnica niż ocenianie po % udziale krwi z różnych stron świata.... Merkel to intelekt i na wysokim poziomie, niezależnie od master z Fizyki i doktor z ciekawego i trudnego tematu, oraz studiów filozoficznych, a te dużo uczą , bo nawet logiki. Ona napewno świetnie zna się na fizyce, logice i wie sporo o filozofii, co jej jest z pewnością pomocne bardzo. Należy do polityków z empatią, co konieczne przy wszelkich negocjacjach. Tak więc ocenianie po objętości, gęstości i wadze ciała czyjś umysł, intelekt i sposób posługiwania się nim jest dowodem kompletnej ignorancji, barku szacunku, by nie powiedzieć głupoty.

Energia to temat rzeka....


nowości i ciekawostek technicznych całe mnóstwo, więc nie ma co się przepychać w wymądrzaniu. Ale.... jest to problem nr 1 dla ludzkości.

Syberia się topi. i nie tylko.
Białe niedzwiedzie znikają...
https://www.theguardian.com/environment ... hGq_EEdoLE
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: Reflex »

Przez kilkanaście lat godzilla twierdzil że lada moment wybuchnie w Polsce wojna. że rząd lekceważy Polaków bo nie chce rozdać broni. Godzilla zawsze marzyl o rozlaniu krwi. byle daleko od niego.

Jego poglady byly skierowane przeciwko uczestnikom, jego idiotyczne przepowiednie nigdy i nigdzie sie nie sprawdzily. A pisal, że dolar już upadl, że ameryka jest skończona, że w gre wchodzi chinski yuan. Nigdy na tym forum nie napisal jednej i poważnej rzeczy, zawsze dzielil ludzi, znieważal po chamsku kobiety. Poprzednie nasze forum przestalo istniec spowodu jego brutalnej awanturzy przeciwko inteligentnej kobiecie. Jesli tu ktoś pamieta Izę.

Na forum stworzyl setki awantur, obrazil dziesiątki osób, kradl, oszukiwal i rozbijal sie. Logowal się na każde możliwe polsko jezyczne forum i z kazdego prawie za swoje chamstwo i awantury wylatywal na zbity pysk dożywotnio.

Wczorajszy przyklad najlepiej oddaje jego bandycka metodę. Byl to wyjątkowo dobry moment, przez chwile ożywiony ciekawą dyskusją. Trzy różne posty, ciepla atmosfera i jak zawsze w takiej sytuacji wlazl bandzior, zrobil awanturę, namieszal blota, probowal obrazić czlowieka i ciagnie to drugi dzień.

To jest dokladnie skopiowany przyklad jego wieloletniej dzialalnosci na tym forum. Oczywiście "on tu nie pisze" on ma przecież gdzie dyskutowac i wieszac obrazki. on tylko pilnuje, zeby sie relex nie podszyl pod jego nick. Prymitywny idiota. :mrgreen:
sprawiedliwy
Posty: 2627
Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
Lokalizacja: stary kontynent

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: sprawiedliwy »

Nie wiem. jak tu było, pamiętam jedynie awanturę z Alohalahini i jej zmianę imienia ... Reflexie nie obrażaj się na niego...
godzil już tak ma od 20 lat, znam na tyle że mam dużo empatii dla niego. W sieci jest niczym pies spuszczony z łańcucha, bez kagańca i knebla, wpada na forum to bije, bo inaczej mu wątroba zgnieje. Opir....li, zbeszta, zruga, zmiesza z błotem i wyleje kubło pomyj i kłamstw... nie intelektem, bo po co wysilać umysł, woli słowami niekontrolowanymi, nielogicznie okłada na oślep, bo myśli, że jest skuteczniejszy a nie głupszy. On nawet nie wie kiedy obraża, a to już go uniewinnia... na ogół takie indywidua w pracy i w domu są aniołkami do rany przyłóż. No cóż. Nie nauczy się już innej metody rozmowy. Nie zmieni się wiele na kulturalnego, bo i po co. Żyj sobie godzilo i daj żyć innym.
Tyle i aż tyle.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: Reflex »

Żyj sobie godzilo i daj żyć innym.
Tyle i aż tyle.
Hahaha... Musisz miec jakiś wyjatkowy dzień. Wygralas w Lotto, czy zdarzylo sie coś dobrego?
Przecież ja przez dwawadziescia przeszlo lat się do niego bez jego prowokacji nie odzwywalem, poza momentami,
kiedy on sie przyp....to znaczy czepial. :lol: W koncu nie wytrzymalem, kilka razy przetrzepalem
dupsko ale glownie unikalem z nim rozmowy. Widac to przeciez tutaj.To jest jedyny czlowiek jakiego znam,
ktorego mam gleboko tam, gdzie światlo nie dochodzi.
____________________________________________

Wracajac do naszych tematow, przeczytalem dzisiaj atrykuly o kataklizmach przyrodniczych i epidemiach.
Na przestrzeni kilku wieków w tych kataklizmach zginelo conajmniej kilkadziesiat jesli nie setek milionów ludzi !!!!!!!!!!!!!!!
A nas psychicznie morduje pandemia koronywirusa. Nihil Novi. Planeta slynie ze swojejgo okrucieństwa, nasze życie zależy od jej humorów i naszgo szczęścia. W prownaniu z naszą planetą jesteśmy inteligentni, ale malenkimi mrówkami, zależnymi jej humorów i ktorą tak skutecznie niszczymy. Dlatego nie dziw się, że Amerykanie badaja kosmos i szukaja planety na przeżycie ludzkosci. Naukowcy wiedzą na czym stoimy.

Z katastrof naturalnych mamy:

Trzęsienia ziemi
Erupcje wulkaniczne
Tsunami
Huragany, tornada, cyklony
Powodzie
Osuwiska i zjawiska pokrewne
Lawiny

Ekologia
https://wlaczoszczedzanie.pl/ekozagroze ... a-swiecie/

Epidemie i pandemie:
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/na ... ci/zsn1cfw
Vika
Posty: 262
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: Vika »

Na tę chwilę problem energii jest trudny. Niemcy utrzymują stabilność sieci dzięki węglowi brunatnemu, który jest najgorszym śmieciuchem i trucicielem. Jeszcze długo z niego nie zrezygnują.(..)
Słońce i wiatr nie gwarantują stabilności sieci, oraz nie ma jak akumulować energii, ani nie wprowadzono nowej technologii przysyłania(..)
I co z tego, że mam na dachu panele i produkuję więcej niż potrzebuję, gdy wysiada sieć, to nie mogę z mojego prądu skorzystać ani do sieci wysłać. Nie mam też baterii kumulującej nadprodukcję.


Ok..mili Państwo,
Nie o tym był mój post , nie oto chodziło. Podałam jedynie przykład wchodzenia w konflikt z wieloma stronami. Często pragmatyczne myślenie trafia na konflikt interesów różnych zwaśnionych grup. To był jedynie przykład, równie dobrze mogłam napisać o odłowie wielorybów, ale skoro w Państwa zamyśle przekierował się na martwienie jak zbawić świat to :

1. Reflex - myśląc o elektrowniach atomowych wszyscy mają na myśli technologie lat 70"tych. Obecnie pracuje się nad innymi technologiami wykorzystującymi odpady z tych przestarzałych elektrowni. Chodzi o technologie wolnego "spalania". Te prace są już mocno zaawansowane. Odpadów jest pod dostatkiem.

2.Sprawiedliwa - Fotovoltaika ani wiatraki nic nie mają wspólnego z ekonomia i ekologią.
Fotowoltaika potrzebuje metali ziem rzadkich, z panela o mocy 1000watt nie da się uzyskać 24kWh/doba bo noc, nie da się uzyskać średnio rocznie 12kWh/ doba, bo zima, śnieg, deszcz- zachmurzenie, zapylenie na powierzchni. To, co się uzyska trzeba, przekształtnikiem napięcia podnieść do napięcia sieci w punkcie przyłączenia- a to są straty itd itp. Bez dopłaty z podatków do kieszeni tych co sobie montują, czyli dotowania niemieckich wytwórców elektroniki biznes nie ma sensu.
Wiatraki mają podobnie z tym, że wiatr musi wiać w pewnym zakresie prędkości- inaczej wiatrak stoi lub trzeba go zatrzymać.
Śmigla turbiny są z żywic a w nich toluen, ksylen, aceton... Same bardzo "ekologiczne" i zdrowe... Tak, są kancerogenne.
Utylizacja takich wyrobów to, wyższa szkoła jazdy. I dalej: zapotrzebowanie na energię w funkcji czasu jest stałe. Jeśli założymy, że mamy w foto i wiatrakach 20% potrzebnej nam mocy to znaczy, że musimy tę moc rezerwować mocą elektrowni konwencjonalnych, pomijam szczegóły. Bez 10 procent mocy sieć leży, następuje kolaps systemu. Po za tym występują straty mocy związane z synchronizacją, wyższymi harmonicznymi itd itp. Za to wszystko musi zapłacić odbiorca końcowy.
Ot, tak jak z coronowirusem - marketing w celu otworzenia nowego rynku, a głupcy płaczą i płacą.Jestem jedną z nich o czym dowiedziałam się jak przeryli mi poł ogródka i zapłaciłam rachunek.

3.BigANDY „ Może si, może no” mawiał bohater książki Stephen’a Kinga pt. „ Ręka mistrza”.
To taka opowieść, o tym, że kiedy postrzegamy coś, właściwie jedno wydarzenie… Fakt drastyczne! Jak tragedię?! możemy wykorzystać sytuację, żeby przekształcić nasze życie, wpływając mniej lub bardziej świadomie, na sposób, widzenia rzeczywistości przez innych. I to, jak zechcemy zobaczyć czyjeś doświadczenia, czyjąś mądrość życiową? Ten BiG ANDY jest ogniwem, które dało mi możliwość poznania - Na tym co łączy, na tym, co jest ważne. Od tamtego czasu kiedy wspominłes o swojej babci Wiktorii :) szukam oglądu Świata, nie w tej formie, która ma być ładna, czy wygodna. Szukam cudzych prawd, z których wyniknie pożytek. Zatem dziękuję… za to, co tu czasem ofiarowałeś bez gniewu, bez okazywania przewagi ignorantce. Przyjmę, albo odrzucę… To, co proponujesz, zwykle jednak, coś we mnie zostaje.

Finał: W ramach, że musiałam wymienić kwiaty na rabatce , bo dzikiej kaczce też się podobały, więc czego nie zjadła to podeptała. W ramach tego, że kwiaty należy kupić nim się je posadzi, potem posadzić i posprzątać bo inaczej zadymka choć mamy lipiec. W ramach tego, że flora i fauna są cudowne (za wyjątkiem dzikich kaczek), co tak delikatny charakter jak mój, skłania do nostalgiczny wspomnień. I na końcu, w ramach tego, że napisanie czegoś nowego przekładam na jutro, w sensie hiszpańskiego "mañana", pomyślę nad opowieścią serce chwytająca o tym, że ludzie skomplikowali sobie życie i jeszcze z tego się cieszą.


Pomorzaku - pozdrawiam jak zawsze serdecznie nawet jak nie czytam i nie bywam za często.

na dobranoc moje
z pozdrowieniami : https://www.youtube.com/watch?v=odEg9O0vEbE

vika
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: Czy to KONIEC?

Post autor: Reflex »

1. Reflex - myśląc o elektrowniach atomowych wszyscy mają na myśli technologie lat 70"tych. Obecnie pracuje się nad innymi technologiami wykorzystującymi odpady z tych przestarzałych elektrowni. Chodzi o technologie wolnego "spalania". Te prace są już mocno zaawansowane. Odpadów jest pod dostatkiem.
Wszyscy maja na mysli... to znaczy kto?
Druga sprawa, to prawda że odpowiadalem glownie na temat elektrowni atomowych, na rzecz elektrycznosci odnawialnej, ale wciąż na temat. Moje widzenie świata w tym kierunku, to moje prywatne marzenie a nie próba pokonania czyjegoś zdania. Dla mnie atomowe elektrownie będą zawsze zagrożeniem dla ludzkości. W Japonii nie byla winna technologia tylko tsunami i efekt byl tragiczny.

I jeszcze tylko to:
Obrazek

Z tym, że liczą iż plan uda się zrealizować pieć lat wcześniej.
Czyli wiedzą gdzie są, gdzie idą i kiedy tam bedą.
Brawo Niemcy!
ODPOWIEDZ