Addio pomidory...

Podróże kształcą - te bliskie, i te dalekie.
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: Addio pomidory...

Post autor: pipek »

7.jpg
8.jpg
9.jpg
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Addio pomidory...

Post autor: bea_mezlot »

niezla reklama :)

policzyles "schody" piramidy ? czy brak oddechu mylil juz cyferki ? :roll: :D


zeby zobaczyc "pipkowa" piramide wystarczy sie cofnac do strony nr 3 tego watku :D 8-)
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: Addio pomidory...

Post autor: pipek »

tak właściwie to to nie jest piramida tylko światynia.
Od podstawy "piramidy" do podstawy cokołu z właściwą świątynią jest 120 stopni plus kilka na cokół.Tych akurat nie liczyłem.Może 5 albo 6.Wtedy bylo mi wsio rawno.
Odpoczynek zrobiłem sobie na 73 stopniu:
10.jpg
wiara i s
Posty: 2196
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:50 pm

Re: Addio pomidory...

Post autor: wiara i s »

Witam

Pipek

Kurde odwazny jestes "wlazles" ;)

Pozdrawiam.
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: Addio pomidory...

Post autor: pipek »

wiara i s pisze:
"wlazles" ;)

Nie wlazłem tylko wjechałem windą..
lelija
Posty: 109
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 3:06 pm

Re: Addio pomidory...

Post autor: lelija »

A idz ty Pipek..
120 stopni ciezko wejsc ?

Wiekszosc latarni morskich na przyklad na wybrzezu S.Carolina ma wiecej .
Kiedys latarnik musial targac wiadro oleju pare razy dziennie na sama gore po tych kretych schodach.

/ja sie zasapalam przy samej gorze tez wprawdzie, ale nie uwazam tego za zadne osiagniecie/
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: Addio pomidory...

Post autor: pipek »

A swoją kulturę osobistą to pani zostawiła,panno lelijo,pod tą latarnią czy na tej latarni?
ODPOWIEDZ