Na ścieżkach codzienności

Miejsce do publikacji twórczości własnej uczestników Forum (poezja, próby literackie i inne).
JOZEF1949
Posty: 919
Rejestracja: czw lut 25, 2010 6:03 am

Na ścieżkach codzienności

Post autor: JOZEF1949 »

Na ścieżkach codzienności

Jezu, na ścieżkach codzienności,
Daj oręż mego zawierzenia.
Ducha Twojego dar możności,
I dar miłości, przebaczania.

Pozwól mi kochać, tak jak umiem,
I brata widzieć w każdym człeku.
Bądź litościwym Sędzią sumień,
I Dobrym Ojcem wieki wieków.

Myśl ubogacaj mą szlachetną,
By każdą cząstką była miła.
Wdzięczność pomnażał mą stokrotną,
We wszystkim Ciebie uwielbiła.

Królowi Wieków i Wszechświata,
Na ścieżkach mego zawierzenia.
Hołdy zanosi myśl skrzydlata,
Za piękno życia i stworzenia.

W pokorze ciężar krzyża niosę,
By Ci ofiara była miła.
Bądź mi przychylny kiedy proszę,
I wieczna wiary tkwiła siła.

Józef Bieniecki
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: nikita »

JOZEF1949 pisze:Na ścieżkach codzienności


W pokorze ciężar krzyża niosę,
By Ci ofiara była miła.
Bądź mi przychylny kiedy proszę,
I wieczna wiary tkwiła siła.

Józef Bieniecki
...alez poeto - przedstawiasz Boga, Chrystusa jako krwiozercza bestie - monstrum ktore z upodobaniem pasie sie ludzkim cierpieniem, i w zamian udziela "przychylnosc"...
to jest poganstwo najprymitywniejszego gatunku
"by Ci ofiara byla mila" - co za bluznierstwo :!:
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: godzilla »

nikita pisze: ...alez poeto - przedstawiasz Boga, Chrystusa jako krwiozercza bestie
"by Ci ofiara byla mila" - co za bluznierstwo :!:
cos w tym musi byc skoro starsi bracia w wierze ciagle jeszcze morduja niewinne zwierzatka w okrutny sposob... a przeciez chodzi o tego samego Boga...
wiara i s
Posty: 2196
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:50 pm

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: wiara i s »

Witam :)

[quote="godzilla"]cos w tym musi byc skoro starsi bracia w wierze ciagle jeszcze morduja niewinne zwierzatka w okrutny sposob... a przeciez chodzi o tego samego Boga...
[quote="nikita"

Znamy innych "braci" ktorzy nie morduja niewinnych zwierzatek ,ale w imie Al...
morduja "innych" niz "oni" ludzi. :(
Przeciez to ten sam P. Bog :?

Pozdrawiam 8-)
godzilla
Posty: 14045
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: godzilla »

wiara i s pisze:Znamy innych "braci" ktorzy nie morduja niewinnych zwierzatek ,ale w imie Al...
morduja "innych" niz "oni" ludzi. :(
Przeciez to ten sam P. Bog
jak sie tak bedziemy przerzucac odpowiedzialnoscia za mordowanie niewinnych czy innych ludzi to znowu wyladujemy gdzies w miejscu, ktore nikomu sie nie spodoba...
bylo o zwierzatkach, wiec niech przy zwiarzatkach pozostanie...

to ze ktos tam morduje Palestynczykow to juz nie powinno byc dyskutowane na tym forum...
wiara i s
Posty: 2196
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:50 pm

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: wiara i s »

Witam Godzilla
godzilla pisze:to ze ktos tam morduje Palestynczykow to juz nie powinno byc dyskutowane na tym forum...
A dlaczego nie?

Godzilla ten temat jest tak goracy w Izraelu ze dzieli rodzinny.

Cos jak u nas "Wojna Polsko -Polska"

Wiesz czego chca zwykli Palestynczycy i Zydzi?

Zyc w pokoju

Ale terrorysci Palenstynscy i ortodoksi Zydowscy chca dominacji

To tak w skrocie z Gazy i Hajfy

Bylem tam 4 tyg. temu

Wiem czego chca zwykli Palestynczycy i Zydzi?.

NORMALNIE zyc jak LUDZIE

Pozdrawiam 8-)

PS

W S Gazy godzilla to jest tak:

Hamas cyknie Zydom rakietem ,to oni odcinaja np.prad na dwa dni

I tak w kolko
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: nikita »

wiara i s pisze:Witam :)
...nie "bylo o zwierzatkach" - bylo o slowach:

"W pokorze ciężar krzyża niosę,
By Ci ofiara była miła"

- czyli o poganstwie i bluznierstwie,
albo o sado-masochizmie w wersji religijnej...
wiara i s
Posty: 2196
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:50 pm

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: wiara i s »

Witam
nikita pisze:"W pokorze ciężar krzyża niosę,
By Ci ofiara była miła"


albo o sado-masochizmie w wersji religijnej...
P. Nikita to taka piekna przenosnia poetycka , a pan to jak nie o smakowitym jedzonku to o sexsie :lol:

Pozdrawiam 8-)

PS

A Pan sie nie czepiaj

Niech sobie nosza

Przynajmniej maja zajecie :)
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: nikita »

wiara i s pisze:Witam
P. Nikita to taka piekna przenosnia poetycka , a pan to jak nie o smakowitym jedzonku to o sexsie :lol:

Pozdrawiam 8-)

PS

A Pan sie nie czepiaj

Niech sobie nosza

Przynajmniej maja zajecie :)
...panie - taka "poetycka przenosnia" niestety jest czesto centralna zawartoscia nauczania, a czasem i praktyki takich zgromadzen religijnych jak "Opus Dei" i wielu innych przewrotnych oszolomow...
psuja nam maluczkich - ot, co :(
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: Na ścieżkach codzienności

Post autor: alohilani »

Szanowne Kolezenstwo (forumowe),

Wydaje mi sie, ze Nikita ma w 100% racje.

W Starym Testamencie Bog przedstawiony jest jako kazacy i niemilosierny.

W Nowym Testamencie Bog jest miloscia.

Bog jest dobrym ojcem, ktory wybacza przewinienia swoich dzieci, bo je kocha, jesli Go o to poprosza i wyznaja swoje grzechy oraz zadoscuczynia za wyrzadzone szkody bliznim (wybacz mi siostro/bracie).
Jezus nauczal o milosci i wybaczeniu, ale Jego nauka zostala zdeformowana przez wieki przez administracje koscielna w celu kontroli "maluczkich".
Jest wiele odmian religii chrzescijanskich, a nauczaja one ze Bog jest miloscia i to jest podstawa - BOG JEST MILOSCIA. Kropka.

Takie jest rowniez moje zdanie.
Ale kazdy moze miec inne.

Aloha...
ODPOWIEDZ