Domowe szalenstwa
Re: Domowe szalenstwa
salmon
salmon z alaski 4-5 p
moze byc swiezo zlapany osobiscie
1 duzy filet ze skora
koper 3-4 wiazki
sol koszerna pol szklanki
2deski oak do pieczenia ryb (Costco)
salmon ulozyc na desce natrzec sola z obu stron
przykryc posiekanym koprem rowno z obu stron
scisnac deseczkami zawinac w alumn. folia
wlozyc do lodowki I docisnac czyms ciezkim z gory
trzymac tak10-12 dni
wyjac
wyczyscic z kopro
kroic cieniutkie plasterki
swieze buleczki
czerwona cebula
maselko
cream cheese
pomidorek
niebo w buzi
smacznego
salmon z alaski 4-5 p
moze byc swiezo zlapany osobiscie
1 duzy filet ze skora
koper 3-4 wiazki
sol koszerna pol szklanki
2deski oak do pieczenia ryb (Costco)
salmon ulozyc na desce natrzec sola z obu stron
przykryc posiekanym koprem rowno z obu stron
scisnac deseczkami zawinac w alumn. folia
wlozyc do lodowki I docisnac czyms ciezkim z gory
trzymac tak10-12 dni
wyjac
wyczyscic z kopro
kroic cieniutkie plasterki
swieze buleczki
czerwona cebula
maselko
cream cheese
pomidorek
niebo w buzi
smacznego
Re: Domowe szalenstwa
Ciekawy przepis Wiara i S! Koper tez bardzo zdrowy i smaczny.
Co do szparagow, to zagotowac i potem zmniejszyc temperature, tak robie ze wszystkimi warzywami, jesli sie gotuje. Sprobuje szparagi, to zdam relacje.
Kiedys dla rodziny czesto robilam lososia (znajomy mial dostep do bardzo swiezych ryb) w porach. Wczesniej lososia obtaczalam w przyprawach i dawalam do lodowki. Potem dusilam pory i w porach lososia. Dodawalam mleka kokosowego z puszki dla bardziej wykwintego smaku. Mozna dodac smietany zamiast tego.
W mojej kuchni kroluja rozne przyprawy, nieraz kombinuje je. Uzywam takze mieszanki o nazwie "Spike" (ta z zolta zakretka pachnie ... grzybami). Do potraw dodaje soy sauce, magi w plynie jak sie w Polsce mowili i chyba jeszcze mowi. Najlepsza jest Liquid Aminos Bragg). Bardzo mocna, wydajna i nie zawiera zadnych sztucznosci.
Na zdrowie!
Co do szparagow, to zagotowac i potem zmniejszyc temperature, tak robie ze wszystkimi warzywami, jesli sie gotuje. Sprobuje szparagi, to zdam relacje.
Kiedys dla rodziny czesto robilam lososia (znajomy mial dostep do bardzo swiezych ryb) w porach. Wczesniej lososia obtaczalam w przyprawach i dawalam do lodowki. Potem dusilam pory i w porach lososia. Dodawalam mleka kokosowego z puszki dla bardziej wykwintego smaku. Mozna dodac smietany zamiast tego.
W mojej kuchni kroluja rozne przyprawy, nieraz kombinuje je. Uzywam takze mieszanki o nazwie "Spike" (ta z zolta zakretka pachnie ... grzybami). Do potraw dodaje soy sauce, magi w plynie jak sie w Polsce mowili i chyba jeszcze mowi. Najlepsza jest Liquid Aminos Bragg). Bardzo mocna, wydajna i nie zawiera zadnych sztucznosci.
Na zdrowie!
Re: Domowe szalenstwa
"jestem w rozjazdach"aloha pisze:Mozna dodac smietany zamiast tego.
malo czasu
nastepny bedzie szczupaczek w smietanie
Re: Domowe szalenstwa
zazdroszcze wam
macie swieze ryby
nie zamrazane
i leciwe
CAJC
macie swieze ryby
nie zamrazane
i leciwe
CAJC
Re: Domowe szalenstwa
Najbardziej podoba mi sie idea, zlapania lososia wlasnymi recami na Alasce. Deseczki rozne w domu mam, gwozdzie i srubki, jakby co. A to musi byc obciazone w lodowce?, Duzo siedzie przed kompem to bym przycisnal... na fotelu, ale chyba za cieplo... Ja chce takiego na poltora metra.kroic cieniutkie plasterki
swieze buleczki
czerwona cebula
maselko
cream cheese
pomidorek
niebo w buzi
A teraz powaznie! Juz sam opis przyrzadzenia powoduje zbieranie sie slinki w ustach.
Jade na Alaske...
-
- Posty: 157
- Rejestracja: wt lut 03, 2015 5:25 pm
- Lokalizacja: Canton, MI USA
- Kontakt:
Re: Domowe szalenstwa
Kiedys jeszcze za czasow collegu, pracowalem jako kelner. kilka restauracji mialy cedar planked salmon. Tylko ze prawie wszystkie robili w ten sposob ze grillowali go normalnie tylko z dodatkiem liquid smoke. Potem serwowalismy to na cedar plank I.mowilismy im ze salmon byl na nim grillowanywiara i s pisze:salmon
salmon z alaski .....
Re: Domowe szalenstwa
Dzisiaj o jogurcie. Wiadomo ze jogurt jest zdrowy i smaczny i ma w kuchni wiele zastosowan.
Staroplskie przyslowie mowi: chcesz miec wyrysk dwumetrowy, pij jogurcik owocowy...
Mam nadzieje, ze dzieci tego forum nie czytaja...
Najzdrowszy jest jogurt domowej roboty, wiesz z czego zrobiles i nie ma w nim zadnej chemii, przedluzaczy swiezosci, no i jest go latwo przy nieduzej investycji zrobic w domu.
Jogurt mozna robic z mleka pelnego lub chudego. Z mleka sproszowanego i sojowego, wielbladziego i koziego.
Bez dodatkow, bez cukru, ale jak ktos lubi owocowe, czekoladowe, czy inne, mozna dodac skladniki przed konsupcja. Mleko powinno byc pasteryzowane a bakterie do zrobienia jogurtu mozna kupic w torebkach, albo prosciej, kupic gotowy jogurt w sklepie, bez dodtakow tzw plain. W USA najlepiej jako starter nadaje sie Dannnon, albo Stonyfield z Kanady. Ja preferuje ten drugi.
Proces jest prosty, nie bede zanudzal szczegolami, pokaze tylko na kilku fotkach okolo 10 godzinny cykl "produkcyjny".
Odpowiednia ilosc mleka podgrzewa sie do odpowieniej temperatury, to jest na granicy zagotowania, u mnie 180 stopni F
Potem studzi sie do temp.110 F. Dodaje sie strarter i rozlewa do sloikow. Urzadzenie ktore ja mam posiada 7
sloikow, ktore kupuje sie w komplecie z urzadzeniem do podgrzewania spreparowanego mleka. Sa rozne urzadzenia, ja mam EuroCuisine chyba wloski, za jedyne 40 $.
Mozna dodatkowo dokupic "pieterko" plus nastepne 7 sloikow, tak ze za jednym razem mamy 14 sloikow okolo 200 gram jogurtu kazdy.
Po rozlaniu do sloikow, pozostaje tylko ustawic na ilosc godzin, ktora waha od 8 do 11 godzin (zwykle na noc) w zaleznosci od zawartosci tluszczu w mleku (pelne, 2%, 1%) wlaczyc i ....polozyc sie spac.
Po zakonczeniu procesu rano, maszynka wylacza sie sama sygnalizujac dzwiekiem ze jogurcik gotowy. , Zakladamy nakretki i gotowy jogurt wedruje do lodowki.
Staroplskie przyslowie mowi: chcesz miec wyrysk dwumetrowy, pij jogurcik owocowy...
Mam nadzieje, ze dzieci tego forum nie czytaja...
Najzdrowszy jest jogurt domowej roboty, wiesz z czego zrobiles i nie ma w nim zadnej chemii, przedluzaczy swiezosci, no i jest go latwo przy nieduzej investycji zrobic w domu.
Jogurt mozna robic z mleka pelnego lub chudego. Z mleka sproszowanego i sojowego, wielbladziego i koziego.
Bez dodatkow, bez cukru, ale jak ktos lubi owocowe, czekoladowe, czy inne, mozna dodac skladniki przed konsupcja. Mleko powinno byc pasteryzowane a bakterie do zrobienia jogurtu mozna kupic w torebkach, albo prosciej, kupic gotowy jogurt w sklepie, bez dodtakow tzw plain. W USA najlepiej jako starter nadaje sie Dannnon, albo Stonyfield z Kanady. Ja preferuje ten drugi.
Proces jest prosty, nie bede zanudzal szczegolami, pokaze tylko na kilku fotkach okolo 10 godzinny cykl "produkcyjny".
Odpowiednia ilosc mleka podgrzewa sie do odpowieniej temperatury, to jest na granicy zagotowania, u mnie 180 stopni F
Potem studzi sie do temp.110 F. Dodaje sie strarter i rozlewa do sloikow. Urzadzenie ktore ja mam posiada 7
sloikow, ktore kupuje sie w komplecie z urzadzeniem do podgrzewania spreparowanego mleka. Sa rozne urzadzenia, ja mam EuroCuisine chyba wloski, za jedyne 40 $.
Mozna dodatkowo dokupic "pieterko" plus nastepne 7 sloikow, tak ze za jednym razem mamy 14 sloikow okolo 200 gram jogurtu kazdy.
Po rozlaniu do sloikow, pozostaje tylko ustawic na ilosc godzin, ktora waha od 8 do 11 godzin (zwykle na noc) w zaleznosci od zawartosci tluszczu w mleku (pelne, 2%, 1%) wlaczyc i ....polozyc sie spac.
Po zakonczeniu procesu rano, maszynka wylacza sie sama sygnalizujac dzwiekiem ze jogurcik gotowy. , Zakladamy nakretki i gotowy jogurt wedruje do lodowki.
Re: Domowe szalenstwa
Pomorzaku!
Znalazlem osiem fajnych przepisow ze szparagami.
Kupic nie kupic, zobaczyc mozna.
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/56, ... mi,,7.html
Znalazlem osiem fajnych przepisow ze szparagami.
Kupic nie kupic, zobaczyc mozna.
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/56, ... mi,,7.html
Re: Domowe szalenstwa
same genetyczne?
expotik - dztiwadla ?
CY>C
expotik - dztiwadla ?
CY>C
-
- Posty: 410
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:28 pm
- Lokalizacja: Sodoma/Gomora
Re: Domowe szalenstwa
Tez jestem w wieku,w ktorym jedyna zmyslowa przyjemnoscia jest jedzenie,ale moja sytuacja jest znacznie gorsza,poniewaz kompletnie nie umiem gotowac.Nawet nie potrafie porzadnie ugotowac jajek,bo mi zawsze cholery jakos pekaja.Ja po prostu nie nadaje sie na kuchte.Jedyne co mi dobrze wychodzi w kuchni,to zabawianie rozmowa kucharki,zeby jej sie nie nudzilo samej przy garach.Od kazdego wedlug jego umiejetnosci,kazdemu wedlug jego potrzeb.