DYSKUSJA /CYC/

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: zoskicyc »

przez aloha » Cz maja 28, 2015 1:34 am

Hmm, zeby wziac udzial w dyskusji, trzeba albo miec ochote dyskutowac na dany temat
_______________________________________________________________________

z tego wynika ze lepiej na temat digitalnej-meskiej maszynki do jogurtu genetycznego

CYC
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: alohilani »

Jak juz nadmienialam kiedys, wspominajac Reflexa oraz "pania a jakze", ktora ma pseudonim Aloha, z malej litery, a podpisujac sie z trzech duzych liter samemu nie zacheci sie ich prawdopodobnie do dyskusji, ale od razu moze ostreczyc (konkretnie mnie).
Gdyby kolega forumowy Cyc potraktowal innych tak jak traktuje samego siebie (z duzej litery), czyli z szacunkiem, moze zechcieliby przeczytac to co zamiescil i ewentulanie cos na ten temat napisac.
Ja jestem dla Cyca Pani Aloha, z duzej litery (Cyc sie nie spoufala) i niech sobie to Pan Cyc na zawsze zapamieta.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: Reflex »

z tego wynika ze lepiej na temat digitalnej-meskiej maszynki do jogurtu genetycznego
Nie nie. Kazdy powinien kupic dwa koty i opisywac ich zycie, od czasu do czasu napisac glupawa bajke do rekina, przepisac jako "prawdziwa" rozmowe z amerykanskiego statku z latania morska, dac przepis na " sprawdzona palcami bazylie z cukini" plus kilka porad jak gotowac wode na twardo, oraz pisac madre posty typu:
half-yankee
to yest to!!!
capito?
CYC
Obrazek
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: zoskicyc »

Gdyby kolega forumowy Cyc potraktowal innych tak jak traktuje samego siebie
........................................,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,+++++++++++++++

moglo byc
ale nie bylo
gdyby nie bylo

- szczekania na kazda moja wypowiedz - nie w sensie zawrtosci lecz na autora przez reflexa

- nie chwilowy powrot do nieprzyjemnego obszczekiwania mnie przez reflexa (jako przyczyna)

- nie bylo z pani strony zarzutu klamstwa i zadania dowodow na prawde ktora jest do dzis czytelna

- nie padlaby pod moim adresem wypowiedz kelnera od digi-jogurtownika zem troll i nalezy mnie usunac

nie napisalbym tego co napisalem
wiedzac ze /procz reflexa/ ludzie sa normalni choc ukryci za plachta internetu

i tak
pani przyjazny podpis Aloha jak zawsze
nie byl pasowny do zawartosci pani wypowiedzi
texty oznajmialy cos innego - capito?

traktuje naszych wiesniakow jak siebie samego
ale najwazniejszym elementem naszych wspolnych
rozmow jest to - ze traktuja mnie jak swego pomimo
pewnych roznic

mysle -podejrzewam - przypuszczam ze pani sledzi
ostatnie wpisy i moglaby - gdyby zechciala - zauwazyc
ze nie ja - ale mnie traktuje sie jako trolla - a w dalszym
ciagu - prawie kazda wypowiedz reflexa adresowana jest do
mnie i okresla moj zyciorys idioty ktorym nie jestem

capito?

CYC
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: Reflex »

Taki relaksowy przerywnik, szczyty intelektualnych mozliwosci Cyca :mrgreen:
nie wiem
moze lepiej o digitalnym jogurtowniku
albo o dojarce digitalnej
taka tematyka jest bardziej
czytelna dla digitalnych umyslow
to oczywiste........Cyc
dalszy temat do dyskusji nie
o maszynkach do jogurtu

artykul zamowiony
przez zarys
CYC

kto nie chce o jogurcie
niech przeczyta
i powie
rzepisalem
o arogancji i glupocie

CYC

digitano-genetyczny jogurt smakuje?

to jest dobra tematyka
akurat dla was
naprawcie mi digitalnie maszyne do esspresso /z barometrem i cisnieniem 14 bar/ - dodaye - maszyna nie yest digitalna yak wasze plytki umysyly .
pan- panie szmacisko na kiju ze znakami stars and stripes
yankee möchtegern"
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: alohilani »

W dalszym ciagu aktulane.
Jak juz nadmienialam kiedys, wspominajac Reflexa oraz "pania a jakze", ktora ma pseudonim Aloha, z malej litery, a podpisujac sie z trzech duzych liter samemu nie zacheci sie ich prawdopodobnie do dyskusji, ale od razu moze ostreczyc (konkretnie mnie).
Gdyby kolega forumowy Cyc potraktowal innych tak jak traktuje samego siebie (z duzej litery), czyli z szacunkiem, moze zechcieliby przeczytac to co zamiescil i ewentulanie cos na ten temat napisac.
...............................

Podniesienie sprawy klamstwa na forum to obowiazek uczciwosci jednego uczestnika wobec innych, jesli sie ma samemu powazne watpliwosci.
Chodzi o te czterokrotne zyczenia, ktorych nigdy nie bylo. To byla bardzo powazna sprawa.
Wtedy uczestnik, ktorego uwazalam wczesniej za uczciwego pokazal mi sie jako ten, ktory nie mowi prawdy i prowokator.
A ten, ktory byl oskrazany urosl w moich oczach niemal na bohatera.
Klamstwo powtarzane wielokrotnie i nie zwrocenie na to uwagi powoduje, ze stanie sie ono prawda.
Dotyczy to szczegolnie nowych uczestnkow forum.
Ja dalam sie na to nabrac ponad dziesiec lat temu przy milczeniu innych.

Ciekawe, czy jesli zapodalibysmy tematy z naszych branzy, bylby Pan w stanie wycedzic choc jedno slowo za wyjatkiem wlasnej zlosliwosci?

Jesli chce Pan dyskusji, musi sie Pan pozbyc wlasnych "wstawek" tego typu, ktore pochodza z panskich wypowiedzi, a zacytowal je kolega Reflex. Musi Pan pokazac, ze traktuje innego uczestnika tak jak samego siebie, czyli rownorzednie, nie z pozycji "wlasnej wielkosci".
Inaczej bedzie Pan tylko tzw. troll'em, ktoremu to okresleniu Pan tak bardzo sie sprzeciwia.
Wydaje mi sie, ze naprawde wielcy ludzie sa niezwykle skromni.
Nawet mialam okazje spotkac osobiscie kogos takiego.
Mieszka w jednym z krajow Europy zachodniej, ma najwieksze tytuly jakie mozna miec. Nauki scisle.
Znam rowniez filozofa, prof. uniwersytetu w NY, bardzo skromnego czlowieka, ojca juz dwoch doroslych corek. Jego zona jest znana malarka, tez profesor juz, w Pace Univestity.
Oboje sa niezwykle skromnymi ludzmi. Nawet do glowy nie przyszloby im, aby sie wywyzszac.
Pracowalam kiedys dla nich, to bylo jeszcze w tamtym wieku, dlatego to wiem.

Nie wiem czy potrafi Pan "znizyc sie" do innych ludzi, aby mogli otworzyc swoje serca dla Pana. Moze w rzeczywistosci ma to miejsce, na tym forum niestety nie.

P.S. Wiem jak uratowac zawartosc tego co sie napisze, a forum kaze sie znowu zalogowac. Nalezy strzalka w lewo zmienic strone na poprzednia, skopiowac ... i juz sie to ma. Co niniejszym juz od jakiegos czasu czynie:)
ChiefKrähe
Posty: 410
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Sodoma/Gomora

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: ChiefKrähe »

Dalej nie moge sie przyzwyczaic do tego forum,chociaz to prawie 6 lat.Na starym forum juz dawno bym machnal post o sztuce na 3 ekrany,na tym mi sie nie chce.Najwidoczniej przyzwyczajam sie do miejsc,jak jaki scheiss kot.
Z butami natomiast roznie bywa.Wloskie buty to dziela sztuki uzytkowej,o ile nazywaja sie Officine Creative,Premiata albo Shoto.
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: alohilani »

moglo byc
ale nie bylo
gdyby nie bylo

- szczekania na kazda moja wypowiedz - nie w sensie zawrtosci lecz na autora przez reflexa

- nie chwilowy powrot do nieprzyjemnego obszczekiwania mnie przez reflexa (jako przyczyna)

- nie bylo z pani strony zarzutu klamstwa i zadania dowodow na prawde ktora jest do dzis czytelna

- nie padlaby pod moim adresem wypowiedz kelnera od digi-jogurtownika zem troll i nalezy mnie usunac

nie napisalbym tego co napisalem
wiedzac ze /procz reflexa/ ludzie sa normalni choc ukryci za plachta internetu

i tak
pani przyjazny podpis Aloha jak zawsze
nie byl pasowny do zawartosci pani wypowiedzi
texty oznajmialy cos innego - capito?
To sa kompletne bzdury i nieprawda Panie Cyc co Pan pisze pod moim adresem.
Mysle, ze to jak reaguja uczestnicy zalezy od tego jak Pan im to poda i stad ich reakcja.
Kazdy uczestnik moze miec inna, jesli kilku reaguje tak samo lub podobnie, to o czyms powinno swiadczyc.
Wielu uczestnikow forum jest swiadkami na przebieg tych ostatnich kilku miesiecy.
Ich Pan nie oszuka.
Prawda wyglada zupelnie inczej.

W tym miejscu byl ustep o tym mowiacy, ale usunelam, poniwaz nie trzeba juz walowac tego co bylo.

Nie ma "pani a jakze" i nigdy nie bylo. Byl ktos kto z daleka zyczyl kazdemu tylko bardzo dobrze, ten pseudonim bardzo dobrze do mnie pasuje, ja niose zawsze i wszedzie wlasnie to "Alo ha", zycze kazdemu tylko dobrze pod kazdym wzgledem. Pan chcial i chce to zakwestionowac i nadal kwestionuje. I po co to? Aby sie bawic?

Jedno tylko mocno mnie zastanawia, a mianowicie to, ze tyle ludzi wie o panskich "improwizacjach prawdy" i mowieniu nieprawdy, a on nadal je chce wcisnac jako prawde. I to daje poniekad kwestionowanie poczytalnosci tego co ktos robi. Itd., itd., mozna sie nad tym zastanowic, a moze nie trzeba juz. Jesli tak robi faktycznie troll, to widac moze nim Pan byc. I nie ma sie co za odczucia czytelnikow obrazac. Jesli oni tak czuja, to musza przeciez to przekazac, czyli napisac. Czyz nie?
A Pan zamiast to kwestionowac moze przeciez swoim zachowaniem na forum pokazac, ze sie myla.

P.S. I jeszcze jedno. Co naprawde znaczy to CYC z trzech duzych liter w panskim podpisie? To nie chodzi zapewne o wymie paskiej krowy, szlachetnej Zoski.
Reflex
Posty: 10571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: Reflex »

Cos nasza Aloha musiala przegapic. Kiedy Whiskeyprint uzyl pierszy raz nowego nicka przedtawil go w calej krasie:
"Zoski Cyc". Jego krowa ma na imie Zosia ... :mrgreen:
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: DYSKUSJA /CYC/

Post autor: alohilani »

Wiem, wiem Reflexie, ale to nie musi byc calkowicie tak.
Moze byc tak jak z tymi masonami co to o nich Pan Rekin pisze, ze to Lucyfer czy Lucyper, czy inny diabel jest ukryty pod nimi.
Podobnie moze byc i ze szlachetnej Zosi Cycem, kto wie, kto wie... Nie masony, bron Boze, ani diable, toc to Zosia przeciez, szlachetne i piekna zwierze.
Moze jakis artystyczny lub filozoficzny skrot. Do slownika amerykanskiego weszly ostatnio rozne nowe slowa, w tym tak bardzo popularne rozne skroty, niektore zaczynajace sie na W,a konczace na F i majace trzy litery tylko- nawet!
Moze to jakies ukryte haslo, a nie tylko Zosi na pewno niezwyklej urody cyc;)
A swoja droga mogly Cyc namalowac Zosie, jego zywicielke.
Sasiadka juz od lat zeszla na plan dalszy...
Brakuje mi tych czasow, kiedy byla i sasiadka i sledzie na goraco jedzone po zebraniach z chlopami jako zagrycha.
To ci byli czasy...
ODPOWIEDZ