romowa z nieprzytomnym zlosliwym a upartym nie ma sensu
wciaz nie zauwazyl ze (napisalem to juz dwukrotnie w tym dziale)
samo malowanie jest czynnosci manualna czyli rzemioslem ale nie "rzemioslem artystycznym"
np robienie wisiorkow - figurek lub popielnic z porcelany i temu podobne gadzety /rowniez ozdobne meble/
obraz - jako rezultat moze byc przypuszczalnym dzielem sztuki jesli spelnia
warunki czytelnosci metafizycznej lecz nie manualnych czynnosci ktore SZTUKA nie sa ale
ewentualnie umiejetnoscia rzemieslnicza - badz biegloscia rzemieslnicza stanowiac tylko przedmiot
ktory nie jest /jako przedmiot/ zadna SZTUKA /a ja pisalem o SZTUCE a nie o rzemiosle - by to pojac trzba miec jak-tako iq - jesli jej brak - to trudno - nie moja wina
i nie zawierajawartosci intelektualnych (obrazu jako przedmiot) . bo ona i tylko ona daje podstwae do zaistnieniaSZTUKI - ktora jest NIEMATERIALNA - a obraz przedmiotem wykonanym
rzemieslniczo dzieki warsztatowi malarskiemu - czyli umiejetnosci poruszania
pedzlem - poza tym SZTUKA wymaga nieseryjnosci przedmiotu ktorym jest obraz
(produkcja jednakowych - powiem kopii jednego podwaza zaistnienie slowa SZTUKA i jest rekodzielem zaledwie jak chinskie kicze sprzedawane w domach towarowych )
powtarzam
SZTUKA jest niematerialna jest zjawiskiem metafizycznym nie samym w sobie
lecz powstalym w mozgu widza-ogladacza
wiec SZUKA czyli KUNST nie moze byc ani kunststückiem w rodzaju "kunszt gotowania rosolu"
bo sa to dwie rozne rzeczy a slowa kunszt w zadnym wiarygodnym slowniku jezyka
polskiego nie ma - jest to spolszczone wyrazenie - jesli nie ulicy - to
tych ktorzy nie wiedza co slowo SZTUKA znaczy i myla ja z manualnym wykonawstwem ktore zwa "kunsztem"
istnieje mozliwosc poszperania w literaturze fachowej by sie troche douczyc - jesli kogos na uczenie sie stac!
szkoda slow
bo facet nie rozumie - nie wie - bo niedouczony - ma slowniki
wikipedii z bzdurami od ktorych sie roi - ale jest bezczelnie i arogancko pewny
ze bzdury ktore wypisuje sa jedyna (ale jego) prawda
zatem prosze
nie znajac sie na rzeczy nie wmawiac mi bledu ktorego nie ma
ale
bledem jest nazywanie czynnosci manualnych sztuka - po "polskiemu" kunszt (moze byc sprawnego fikania czyli
kopulacji)
przeciez o wiele prosciej byloby zamiast spolszczonego (z niemieckiego) kunszt - powiedziec "rzemieslnicza umiejetnosc wykonania" i to byloby "po polsku" ale kunszt polskim wyrazem nie jest
wiec skad wzial sie zarzut wielkiego specjalisty
ze nie pisze po polsku?
ano
z zazdrosci ze on wie duzo
a ja gowno wiem
co tym przykladem zechcial udowodnic
czym jest sztuka a czym rzemioslo - rzemioslo realizacji obrazu pisalem juz wielokrotnie i wielu innych watkach - wiec nawet ostatni matol musialby to zrozumiec ...........
chyba ze nie jest sie nawet matolem
CYC