BG /CYC/

Widziałeś ostatnio ciekawy film albo byłeś na koncercie? Podziel się wrażeniami.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

BG /CYC/

Post autor: zoskicyc »

Bog dal mi przywiley ze wyrosly mi „uszy
osoby slyszacey“ i kapke oleyu by odroznic
musikszajs od muzyki – a ta - nawet bach-
nawet dziwiata – nawet grieg wyrasta z serca
i z duszy – rzecz w tym tylko – ktoya akceptuye-
boc muzyki zrozumiec nie mozna – tylko uczucia
ktore z niey rosna - na roze popatrzysz – mozec
yest piekna -ale yest tylko roza i nic wiecey
(silesius)

bom „yednostronny“ -yak zwykle w niedziele
poslucham rano dziwiatey – potem ellingtona
duetu ze swem zieciem – basista – genialne -
jimmy blanton skryty za deciakami w bandzie

gdybym mogl – a tego nie zrobie bom daleki
od youtube i nie wiem czy wolno -wkleic – przeslac
komus nagrania /oryginalne/ z festiwalu pianistow
nierealne scic....

graya
naywybitnieysi tam pianisci - nie! - naylepsi
z serac i duszy – improwizatorzy ktorzy
sie ciesza „mowic“ to co chca -john lewis-
tristano-bill evans-byard i hayns na video
pokazuya swe pyski radosne z tego co moga
z siebie dac – sobie radosc innym muzyke z serca

jakze bym chcial - byc moze yest to na youtube -
koncer monachijski miles z na wieki pomnikiem-
utworem cindy lauper „time after time“ - sa
geniusze muzyki ktorzy niekoniecznie nazywaya sie
beethoven

capito?

Teraz nalezy mnie zdrowo oppiieerroolliic ze
sie popisuye albo jesdem szuya podlug okreslen
wszechwiedzacza reflexa blogoslawonego duchem
idyaotyzmu

CYC

wielcy ponaduczeni mowia ze „sztuka to jest sztuka“
to gouwniana podbudowa pomnika ktory nie istnieye
sztuka – prawdziwa sztuka tkwi w kezdem czlowieku!
Trza ya tylko wyzwolic spod yazma wklepanowanego
przez media balwanstwa i cyrku „unterhaltungsindustrie“
ogluiajacego sytemu teposci umyslowey

cieszy mnie jedno – ze za to co napisalem zostane
oupieurolony tylko – bedzie to dowodem ze yestem
yescze czelowiekiem a nie zwierzem ktore refeflexio-
podobni kopia delikatmom nozkom
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: jordan274 »

Dziekuje za Jimmi Rushinga ,mozna sluchac na okraglo, cudo!!
MarekDrake
Posty: 125
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:51 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: MarekDrake »

ladny niedzielny zestaw
ja 6 h w aucie z najmlodszym - wiec w jedna strone XM jazz a w druga XM pearl jam radio :) taki byl uklad z zamian za towarzystwo.
eddie vedder

zaspiewal kiedys interpretacje dylan masters of war ktora za kazdym razem mi dreszcze po krgoslypie daje

polecam sie zlamac i poszukac na google, 1992 rok (30 rocznica Dylana) wszyscy mlodzi i piekni a johnny cash jeszcze po tej stronie trawy:)

https://vimeo.com/135944020
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: zoskicyc »

dylana mam pewne braki - u nas prawie
nieosiagalny
cash - mein gott - to yest historia sama dla siebie
syn "nazbieral" mi wszystkie dostepne - slucham
na okraglo - a w przerwach messengers
i nagranie coltrane my favorite things z newport
live
dam sie namowic na yxoutube - zobacze - byc moze
ze tego nie znam

dziekuye zy "tip"

ax
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: alohilani »

A ja sobie pisze post'y i daje do brudnopisu.
Pisze dla siebie, aby nikt inny nie mogl ich przeczytac.
Moze to tak samo dziwne jak to, ze nigdy nie
zrywam kwiatow, aby je miec w domu w wazonie?
Wole patrzec i wachac zywe.
Tak odnosnie jednego jak i drugiego mam swoj powod.
Wlasnie napisalam ladny post o muzyce i dalam go do brudnopisu.
Pan dyzurny krytykant nie bedzie mial okazji do krytyki,
A wiem jak bardzo chcialby... 8-)

Martwie sie troche, kilku kolegow sie w ogole nie odzywa.
Mam nadzieje, ze sa cali i zdrowi.
I ciesze sie, ze wkrotce zobacze mojego mlodszego syna,
ktorego nie widzialam prawie cztery lata.
Cool!
To tyle z bezstronnego frontu u mnie, jakby sie kto pytal.

Kto chce niech bierze
Sloneczko, mnie juz wychodzi bokami.
Dlatego wyslam.
Przeciez nie z dobroci, tylko dlatego ze mam go za duzo.
Zeby nie bylo watpliwosci.
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: alohilani »

A roza oprocz pieknego wygladu ma wspanialy zapach
i kazdy kolor ma ten zapach inny. Najpiekniej pachnie dla mnie herbaciana.
Ten zapach daje nam przyjemnosc, podobna do sluchania muzyki.
O tym nie nalezy zapominac.
O, zagielam eksperta...
Udalo mi sie! Cool! :lol:
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: jordan274 »

Tak Pani Alohilani,bierzemy to slonce calymi garsciami,nam bardzo sie przyda,chociaz dzis nie mozna narzekac ,
ale przewaznie ta szarzyzna nas dobija,pozdrawiam i dzieki.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: zoskicyc »

"pan krytykant"
to ya - flajszman
ktory ma oczy i uszy
za to krytykowany i gorzey

bo od krytykanta zadalo sie dowodow
policyjno-aministracyjnych gdyz mial czelnosc
wskazac palcem nie tylko oszustwo /drobiazg/
ale oszczerstwa ktore w czyjejs niewidzialnosci
nie mialy /jakoby/ mieysca

moge
i czynie to - mowic o kazdey muzyce - to yest kawalek
moyego zycia - ale jesli ktos pisze o yednostronnosci - powiem
ten sie myli i nie wyklucze ze zada administracyjnego potwierdzenia
moyey wypowiedzi - ale reflexa - tego oszusta - nigdy nawet yego istniena
boc moze yest to duch swiety mayacy dop wszystkiego prawo

szczegolnie dlatego ze nigdy - nigdy sie nie wypowiedzial w temacie
jesli nie ma wypowiedzi - trudno zadac notaryalnego dowodu ze wypowiedzi
nie ma - a jej brak /w kazdem meritum/ nie dopuszcza na jakakolwiek ocene -
wylaczywszy zlosliwosc - belkot (to niewazne) ale osczerstwa - plucie i zgrzytanie
tak
oskarzony musi udowodnic swa niewinnosc -
nigdy oszczerca
to jest
logika
A

yesli
pani A mnie nie cierpisz
to omin bo twoye kwiatki
sa mi obce - ale staray sie
o odrobine objektywnego
widzenia - jesli ciebie na
to stac

a jam nie wrogiem jest
nawwt nawiedzonego
reflexa - jesli mnie tolerowal
bedzie z powodu moyej swobody
widzenia i wypowiedzi

tobie pani A zycze tego samego
a nie awersyji do mnie bo nie masz
pani do tego zadnego powodu - raczey
wyciagniata moya brudna lape - moze
dlatego niechciana i nie wiem czy nie
opluta - sprawdze

CYC
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: alohilani »

I tu dostalismy jeszcze raz jak na dloni wyluszczone metody
dzialania Pana Cyca na forum polonia.net.
Wlasna artystyczna wykrecona imrowizacja wydarzen
przedstawia jako stan faktyczny.
A potem charakteryzuje wg swojej improwizacji uczestnika.
Mysli, ze to plansza do gry w szachy albo teatr.

Nie mam czasu szukac brzydkich emoticons
to wysylam
tu panu rzadka kupe
i wymioty
jako wyraz mojej dezaprobaty
panskiego zachowania.

Ponadto daje Panuw rece dwa woreczki z grochem, ktore nalezy polozyc w jakims kacie wlasnego pokoju i kaze kleczec na nich nie pol godziny, ale godzine.
Jesli potem chec do klamstw i ich improwizacji nie przejdzie, to radze powyzsza czynnosc powtorzyc.
Zadnych recznikow pod kolana, tylko gole worki z grochem.
Musi bolec!
Od kogos innego dostalby pan dwie rzadkie kupy pod te woreczki, zeby tez panu jezcze smierdzialo.
To kara za niedopuszczalne i szkodliwe dzialania wobec innych na forum.
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: BG /CYC/

Post autor: godzilla »

Obrzydliwosc..... ta wieczna fascynacja goovnem...
ODPOWIEDZ