dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: godzilla »

i dla tych, ktorym wydaje sie - jestem madry.... (np. dla brodacza, ktory w innym watku twierdzi ze takim byl i z tego powodu go do bezpieki podobno nie przyjeli)

oraz dla reflexa...
wtorek, 16, wrzesień 2014 22:45
Andrzej Pilipiuk

z dyskusji na weryfikatorium - czy inteligencja jest potrzebna do pisania książek, a jeśli tak to ile jej potrzeba...

**********

w testach wychodziło mi max 110 IQ przy normie 100
znajomemu w wieku lat 6-ciu wyszło 70 IQ (czyli poziom bystrego owczarka) - chcieli go wsadzić do szkoły specjalnej...

generalnie - spotkałem zw życiu cała masę pisarzy których podejrzewam że mieli znacznie więcej W zasadzie nie tylko pisarzy

Obiektywnie:

w podstawówce czułem się autentycznie mądrzejszy od wszystkich w klasie. Ale to była taka klasa że może ze 20% czytało książki... W liceum poczułem że wokoło jest masa ludzi co najmniej tak bystrych jak ja, a na studiach to w ogóle byłem w dolnych 20%.

*

Ja to rozdzielam.

jest wiedza - czyli jak się naczytamy mądrych książek to znamy zasób poglądów i argumentów autorów. Jak czytaliśmy prace wybitnych naukowców to możemy niejedengo znawcę tematu zagiąć. Jeśli przy tym przestrzegamy BHP słuchając uważnie, żadko się udzielając i gadając tylko o tym o czym dużo czytaliśmy - będziemy uchodzić za mądrego człowieka.

jest bystrość - czyli umiejętność łączenia jednego z drugim. Tzn. poza cytowaniem mądrych ludzi zaczynamy dostrzegać że to i owo do siebie pasuje. Potrafimy z różnych argumentów wyciągnąć własne wnioski. Jak jesteśmy bystrzy to potrafimy z nielicznych przesłanek wydedukować prawdziwy obraz rzeczywistości. Nie znamy wzoru fizycznego ale potrafimy wykombinować z jakich innych da się go wyprowadzić. Nie umiemy zbudować silnika dźwigu, ale omijamy ten problem stosując wielokrążek.

jest mądrość - czyli umiejętność wyrokowania o sprawach życiowych na podstawie doświadczenia własnego i innych ludzi, zdolność znajdowania analogii. Mądra kobieta ze wsi potrafi przewidzieć że małżeństwo wnuczki się rozleci...

dopiero te 3 cechy zebrane do kupy dają inteligencję jako taką. Trzeba harmonijnie połączyć zasób różnorodnej wiedzy fachowej z umiejętnością wyciągania wniosków z przesłanek i umieć zastosować to w życiu.

czwartym elementem jest umiejętność słuchania drugiego człowieka i gdy zajdzie potrzeba przyjmowania dobrych rad.

*

Czyli:

Jak kto głupi - nich bardzo dużo czyta. Może będzie cytował przemyślenia profesorów a nie swoje własne ale przynajmniej nie wyjdzie na kompletnego idiotę.

*

Wyróżniłbym jeszcze inteligencję paradoksalną - umiejętność skojarzeń szalenie odległych. Profesor Zin spostrzegł że powierzchnia okna pokoi królewskich na Wawelu odpowiada mniej więcej powierzchni ówczesnej chłopskiej chaty.

wydało Mu się to ważne. Mnie to zafascynowało - choć nie wiem co z tego wynika...

*

no i te dziwne przypadki "coś-za-coś" gdy ktoś nie umie się nauczyć alfabetu na pamięć ale genialnie gra na skrzypcach.
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: nikita »

zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: zoskicyc »

cytuje z pamieci
"nauka i pieniedzmi ludzie sie bogaca
madrosc musisz zdobyc wlasna praca"

jesli sie nie myle jest to sentencja
adama mickiewicza - prosze sprawdzic
a jesli sie myle prosze pana za oceanu
by nie nazwal mnie klamca - bom niepewny

ten artykul zacytowany przez godzile
nie mija sie z prawda - szkoda tylko
ze nie wyszedl spod piora samego godzily

autor myli sie piszac ze do napisania
ksiazki potrzebna jest wyjatkowa inteligencja
przyklady - borys becker - poziom iq szesnastplastka
ale dobry wacek - dieter bohlen falszspiewok - ale
podniesione czolo - wzrok i arogancja - poziom iq trudny
do okreslenia bo przebywa na balearach - ale napisali
xiazki - bardzo (posrod wysoce inteligentnego narodu
niemieckiego o wysokiej czytelnosci) swiadczace o autorach
i o czytelnikach

istnieje okreslenie
"inteligencaj nabyta" - samo okreslenie jest absurdem
ale istnieje i nie trzeba byc inteligentnym by to zauwazyc
a jest to summa zapozyczen mysli innych - powtarzanie
sloganow i nakazow - propagandy - bez udzialu wlasnego
umyslu - to jest inteligencja psa ktorego nauczono by
przed przejsciem ulicy przysiadl - tak tez jest na forum
ten rodzaj inteligencji zauwazalny talko u jednego i
jedynego


CYC

sadze ze
przecietnego zolnierza us marines nalezy podejrzewac
o bardzo wysoki stopien inteligencji nabytej - bo jest
to okreslenie wynalazkiem uczonych usa
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: godzilla »

zoskicyc pisze:ten artykul zacytowany przez godzile
nie mija sie z prawda - szkoda tylko
ze nie wyszedl spod piora samego godzily

autor myli sie piszac ze do napisania
ksiazki potrzebna jest wyjatkowa inteligencja
przyklady...
godzilla go odnalazl i zacytowal... a to tez swiadczy o glupocie godzilli, ktory czyta...

po drugie to autor nigdzie nie stwierdzil ze do pisania ksiazki potrzebna jest inteligencja...
jak kto glupi to niech jeszcze raz przeczyta... madry wie po jednorazowym czytaniu...
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: zoskicyc »

jesli autor nie "stwierdzil" to widoczne zapominal
zapomnial rowniez zaznac zyc ze xiazka nie oznacza
literatura - aczkolwiek grochowiak twierdzil ze kazdy
piszacy (umiejacy pisac) jest pisarzem co jednak nie
oznacza ze jest literatem

pisarstwo i literatura to nie jest to samo

capito?
CYC
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: godzilla »

cyc... twoje wywody to jak pier.olenie kotka za pomoca mlotka...

czasem wydaje mi sie ze ten tam z bagien ma troche racji w ocenie twojej tu tworczosci na forum...

a wystarczyloby abys trzonkiem sprobowal, trzonkiem....
Reflex
Posty: 10577
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: Reflex »

powtarzanie
sloganow i nakazow - propagandy - bez udzialu wlasnego
umyslu - to jest inteligencja psa ktorego nauczono by
przed przejsciem ulicy przysiadl -
Chcialbym sie dowiedziec o jakim "powtarzaniu nakazow" pisze Cyc, jest to prawdopodobnie jedno z dziwadel, wymyslonych przez Cyca na wlasny uzytek, jako "agument" do walki z jego oponentami. Bo jesli chodzi o slogany i cytaty, to paradoksalnie Cyc bije rekordy forum w ich powtarzaniu. Jednym takim nawet rozpoczal powyzszy post.
cytuje z pamieci
"nauka i pieniedzmi ludzie sie bogaca
madrosc musisz zdobyc wlasna praca"
Jesli chodzi o Pilipiuka, mozna sie posmiac, dyskutowac juz nie, nie wiadomo co facet chcial powiedziec.
Mnie wyszlo ze brak mu pewnosci siebie i chce komus usilnie udowodnic ze nie jest tak glupi jak to co na swoim blogu wypisuje.

Takie szalenie madre cytaty mowia same za siebie:
-
- w testach wychodziło mi max 110 IQ przy normie 100

znajomemu w wieku lat 6-ciu wyszło 70 IQ (czyli poziom bystrego owczarka) - chcieli go wsadzić do szkoły specjalnej.

- generalnie - spotkałem zw życiu cała masę pisarzy których podejrzewam że mieli znacznie więcej
-
- Mądra kobieta ze wsi potrafi przewidzieć że małżeństwo wnuczki się rozleci..

- w podstawówce czułem się autentycznie mądrzejszy od wszystkich w klasie

- poza cytowaniem mądrych ludzi zaczynamy dostrzegać że to i owo do siebie pasuje.

Wystarczy.
Zakoncze perelka ortograficzna niezwykle oczytanego i inteligentnego Pipipiuka:
żadko się udzielając i gadając tylko o tym o czym dużo czytaliśmy - będziemy uchodzić za mądrego człowieka.

Och godzilla, mordko ty moja :lol:


.





-
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: zoskicyc »

wpajanie inteligencji nabytej
odbywa sie metoda.....
"sir! - yes! - sir!"


CYC
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: zoskicyc »

panie godzila
jesli kontakty przewodow
nie sa zlutowane i cos "szczyrka"
to najlepiej wylaczyc..................

nieszczescie /dla niektorych/ polega
na tym ze znaja tylko literki

CYC
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: dla tych co mysla o sobie - jestem glupi...

Post autor: zoskicyc »

no i te dziwne przypadki "coś-za-coś" gdy ktoś nie umie się nauczyć alfabetu na pamięć ale genialnie gra na skrzypcach.
------------------------------
tak
django reihardt
ale byl cyganem
gitarowym i bez
palcow

CYC
ODPOWIEDZ