ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

O wszystkim i o niczym nocne Polaków rozmowy.
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

Moi drodzy przyjaciele od pomagania. Mam nadzieję,że nie będziecie na mnie zli, że proszę Was o pomoc dla tylu dzieci. Takie życie, taka opieka lekarska w Polsce. Wiem.....nie wszystkim dzieciom uda się pomóc,ale ktoś może pokochać na odległość Julkę, ktoś Mjeczkę, a ktoś inny Zuzię,która jeszcze się nie urodziła. Ja też nie jestem obojętna, oprócz tego ,że szukam dobrych serduszek - również staram się wspierać w miarę moich możliwości. Jednostka nic nie zdziała, ale MY WSZYSCY jesteśmy SIŁĄ !!!!! Zuzi jeszcze nie ma na świecie,poznacie Ją za 2 miesiące, ale już teraz możecie poznać Jej wspaniałych rodziców i siostrę Zuzi.

Proszę opowiedzcie o Zuzi swoim znajomym. Poruszmy wszystkie dobre serca.

http://www.siepomaga.pl/f/corinfantis/c/1947

Z podziękowaniami Wasza upierdliwa Jola
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

Maleńka Zuzia.......wciąż na nas czeka


http://ladygugu.pl/hipoplazja-lewej-komory-serca/


Z pozdrowieniami i nadzięją Jola
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

Zostało jeszcze tylko 8 tygodni...rodzice tak bardzo proszą o pomoc


https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... nref=story

A to wstawiam dla Zuzi, przeczytajcie...może kogoś wzruszy ? Z pozdrowieniami Jola

Oczekując dnia narodzin,chłopiec zwraca się do Boga:"Jutro posyłasz mnie na ziemię,ale jak ja tam będę żył? Jestem zbyt mały i bezbronny".Bóg odpowiedział:"Spośród wielu aniołów wybrałem jednego dla Ciebie.Twój anioł będzie czekał na Ciebie i zaopiekuje się Tobą".Chłopiec pyta dalej:"Ale powiedz,co będę tam robił? Tutaj w niebie nic nie robię,tylko śmieję się i śpiewam ze szcześcia".Bóg odpowiedział:"Twój anioł będzie śpiewał dla Ciebie i będzie się do Ciebie uśmiechał każdego dnia.Będziesz czuł jego miłość,a nieograniczone szczęście wypełni Twoje serce".Ponownie chłopiec pyta:"Jak ja zrozumiem ludzi,którzy będą mówić do mnie nieznanym językiem?" Bóg odpowiedział:"Od Twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów,jakich nigdy nie słyszałeś. Z wielką cierpliwością i troską będzie Cię uczył,jak je wymawiać".Chłopiec zapytał: "A co powinienem zrobić,gdy zechce porozmawiać z Tobą?''.Bóg odpowiedział:"Twój anioł złoży Twoje rączki i będzie się modlił z Tobą". Chłopiec zastanawia się: "Słyszałem,że na ziemi jest wielu złych ludzi.Kto mnie przed nimi obroni?" Bóg odpowiedział: "Twój anioł będzie Cię bronił,gotowy oddać życie za Ciebie". Mówi chłopiec: "Ale na zawsze pozostanę już smutny,bo nigdy Cię już nie zobaczę". Bóg odrzekł: " Twój anioł zawsze Ci będzie o mnie mówił i pokaże Ci drogę,którą wrocisz do mnie,chociaż ja i tak zawsze będę przy Tobie".
W niebie zapanowała cisza,a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy chłopiec pospiesznie zapytał: "Boże,jeśli już muszę opuścić niebo,to powiedz mi,jakie jest imię mojego anioła?"
Odpowiedział Mu Bóg: " Jej imię jest ważne. Będziesz do Niej mówił po prostu - MAMO..........
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

Ostatni wpis taty małej Zuzi Pana Michała Kozioł : Kochani! Jesteście niesamowici! Uzbierało się prawie 25000! Jeszcze tylko 120000! To wciąż dużo... ale dużo to raczej mamy szczęścia, że pomagają nam tak wspaniałe osoby! Oby tak dalej szło...
Bądźcie cały czas z nami i nie zapominajcie o nas!


Wszyscy jesteście wielcy......nie trzeba wpłacać ogromnych kwot, nie trzeba zabierać swoim dzieciom żeby pomóc innemy dziecku. Grosik do grosika i UZBIERAMY !!!!!!! Z podziękowaniami Jola

https://www.siepomaga.pl/f/corinfantis/c/1947
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

Przeczytałam ostatni wpis taty Zuzi......brakuje jeszcze TYLKO 96 tys. Niby dużo, ale ile już się udało !!!!! Kochani, życie Zuzi już można zaliczyć do uratowanych, bo już z górki !!!!! Dziękuję WSZYSTKIM, którzy wpłacili ile mogli. Czasami wydaje się,że ta przysłowiowa złotówka - to praktycznie NIC, ale to nieprawda !!!!! Każda złotówka, każdy grosik przybliża Zuzię to normalnego życia!
Zuzia nie jest moją córką, nie znam nawet osobiście Jej rodziców, ale każda taka wiadomość powoduję,że zmienia się sens życia. Wokoło tyle nienawiści, zazdrości i obłudy wśród ludzi, a tu proszę......tylu wspaniałych pomaczaczy. Kochani, wszyscy jesteście Aniołami Zuzi i Jej rodziny. Z całego serca Wam wszystkim DZIĘKUJĘ. Jola
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

To już juro! ruszamy z Zuzia do kliniki!
Brakuje jeszcze ok. 75 tyś, mimo to jedziemy.
Jedziemy dzięki Wam, ludziom dobrego serca, którzy pomogli do tej pory w uzbieraniu prawie 200 tyś zł...
Wierzymy, że uda się zebrać resztę brakujących pieniędzy!
Proszę udostępnij dalej naszą prośbę o wsparcie nas w tej drodze po życie Zuzi.
Najprościej to zrobić przez:
1. www.dobryklik.pl
2. www.siepomaga.pl/polserca
Z serca dziękujemy

Kochani to jest TEN moment!

Pojawiają się niepokojące skurcze i mimo, że mamy wszyscy nadzieję, że to jeszcze nie czas bo do terminu przyjścia Zuzi na świat jeszcze 3 tygodnie a każdy dzień w brzuchu mamy jest dla niej na wagę złota to wiemy, że czekać już nie można. I mimo, że nie jest zgromadzona cała kwota pani Ania i pan Rafał wyruszają w podróż w najbliższych godzinach. Do Krakowa z Warszawy dotarł już zespół medyczny, którego zadaniem jest dowieźć bezpiecznie panią Anię i Zuzię na miejsce. Pan Rafał pojedzie za karetką.
Potrzebne są Wasze kciuki, modlitwa, pozytywne fluidy. I nasza prośba, by każdy kto może pomógł i podał dalej apel o pomoc.
Klinika poinformowana, ostatnia walizka prawie spakowana. Jedyne czego brakuje na tym ostatnim zakręcie to 75 000 zł. Tylko tyle i aż tyle.
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

ZUZIA MIAŁA POWITAĆ ŚWIAT W LUTYM, ALE CHYBA BARDZO JEJ SIĘ SPIESZYŁO !!!! ZUZIA JEST JUŻ Z NAMI MOJE KOCHANE ANIOŁY !!!!! https://www.siepomaga.pl/f/corinfantis/c/1947

Jeszcze tak dużo zostało do uzbierania na operację serduszka......proszę POMÓŻMY ZUZI !!!! Postawmy się w sytuacji rodziców. Każdy z nas czekał na moment pierwszego powitania naszego szczęścia. Tu 9 miesięcy czekania i drżenia o każdy oddech.

Wiem, że wrzucam coraz to nowe błagania o pomoc, ale co mają robić Ci "biedni" rodzice ????
Każdy z nas wie co znaczy żyć w Polsce.
calinka50
Posty: 134
Rejestracja: sob paź 18, 2014 8:57 am

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: calinka50 »

Kochani......biegnę i dzielę się z Wami wiadomości,którą właśnie otrzymałam :


Serduszko dla Zuzi
Zuzia jest już po operacji serduszka!
Aktualnie śpi i odpoczywa po kilku godzinach spędzonych na stole operacyjnym.
Czekamy aż się wybudzi...
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: zoskicyc »

ja pania jak najbardziej rozmiem
ale powiem "symbolicznie" -
tu za szklanke wody z kranu
trzeba zaplacic piec euro

a ci ktorzy maja - sa pod opieka
specjalnych - tylko dla nich lekarzy
reszta ich nie obchodzi

CYC
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: ZUZIA - jak żyć z połową serduszka ??????????

Post autor: Reflex »

A pijawka dalej sie podczepia i truje...bez sensu! bez powodu!
Juz jak byl maly, lazil po parkingach I srubokretem rysowal karoserie samochodow.
Zostaw chamie ten watek, miej troche kultury i delikatnosci.
ODPOWIEDZ