za malo sie pisze o rasizmie
czarnych wobec innych ras
co widac w codziennym zyciu w USA
Poprawnosc polityczna i "nie draznic murzyna". Kto zyje w tym kraju, wie, ze dzisiaj najwiekszymi rasistami sa czarni.
Tylko komu o tym pisac? Cyc zyje w sredniowieczu i posiada wlasna logike. Co bylo strasznego w Europie, to jest zaszlosc...Co bylo ciemne i okrutne na kontymecie amerykanskim, jest dzisiejszą Ameryką.
Wedlug niego jazz nie powstal w Ameryce, tylko wywodzi sie z Francji i dzunglii afrykanskiej. Zas niewolnikow ktorymi handlowali europejczycy i sprzedawali europejczykom w koloni angielskiej na kontynencie amerykanskim , nazywa amerykanskim niewolnictwem, a wybryki czarnych bandziorow na ulcach Baltimowe - od ktorych odcieli sie czarni mieszkancy tego miasta, plus rodzina zabitego, plus jego czarna Mayor (mer miasta), czarna prokurator i czarny szef policji baltimorskiej- nazywa dzisiejsza Ameryka ktora zniewolila i bije czarnych.
Tutaj nie wolno nawet nazwac czarnego murzynem "nigro", tylko Amerykanskim Afrykaninem.
Jesli ktos sie odwazy powiedziec ze ponad 80 procent przestepstw popelniaja czarni, a 94 % czarnych ginie z rak swoich braci, zostaniesz okrzyczany rasista. Jesli bialy nie zostanie przyjety do pracy, to jest pech. Jesli czarny, to jest antymurzynskosc i rasizm. Czarni maja swoje szkoly, biali takowych nie maja bo nie wolno.
Czarne pantery jeszcze istnieja? Komunistyczne, antykapitalistyczne, rasistowskie militarne bojowki.
, ale jak juz wrocilam do domu i sprawdzilam. Dzieki temu poznalam nieznane mi zakatki Honolulu wcale niedaleko ode mnie i tak bardzo inne na kazdym kroku. Znalazlam sie w dzielnicy jak Soho na Manhattan. Cool!