Tylko w Ameryce...

[pomorzak]

P.A
mniej personalnie
z dystansem
to tylko babulenie

i z przymbuzeniem oka

bo moja odpowiedz do Aloha taka wlasnie byla
i prosze sie nia az tak bardzo nie przejmowac

[Reflex]

Mniej personalnie? Za preproszeniem, napluto nam w twarz personalnie, a my mamy mruzyc oczy mniej personalnie?
Serdecznie dziekuje, postoje.
Ja sie z tym personalnie i bez mruzenia oczu nie zgadzam i proponuje to uszanowac, albo przymruzyc niepersonalnie oczy. Jak nasi ojcowie mawiali: nie bedzie nam jakis cycaty podmalowany slazak z krowa plul w twarz.
A w ogole to jestesmy fantastyczni. Trzy dni dyskusji co kto powiedzial bez zmruzenia powieki a co inni mruzac (no wlasnie) oczy zrozumieli. A du DUP! - w Polsce DUDA.. Stoi mi przed oczami nawet jak zamkne oczy. Jak tu zyc...

[alohilani]

Nie chodzi i przejmowanie Pomorzaku, wiem o tym.
Zrozumialam intencje, choc to bylo przymruzenie oka z przymruzeniem.
Chodzi o wykorzystanie tego co Ty napisales - potem. Musialam dac myslnik, zeby znowu nie bylo niedomowien (jak z tym moim "tylko" na koncu w innym przypadku).
Do przekrecenia, do tworzenia z tego klamstw.
Do klamliwego selekcjonowania i do tworzenia
pod to. To tak jak z twoja fota z rydzem. Malo przez
interpretacje i wciskania rozne potem nie odszedles z forum.
I co mialo miejsce kilka miesiecy potem?
Czy to tez byl zart, nie fota oczywiscie, ale manipulacja tym na forum?
Podobne ma miejsce teraz, ale Ty jestes po tej drugiej stronie wielkiej
wody i to Ciebie nie dotyczy, dla Ciebie to tylko zart.
Szkoda pisac, kazdy powinien to rozumiec bez slow.

[wiara i s]

Jak tu zyc

http://kontakt24.tvn24.pl/skomplikowana ... 69627.html
no wlasnie P.R jak zyc w kraju takich absurdow

[zoskicyc]

niepersonalnie oczy. Jak nasi ojcowie mawiali: nie bedzie nam jakis cycaty podmalowany slazak z krowa plul w twarz.
----------------------------------------------

nie cycaty
tylko przez was wyzwany trollem i "trzeba go zdjac bo nie jest 1/2 amerykaninem"
ani "polakiem o amerykanskich zrodlach" jak sie tu twierdzi /cytat/

capito

zasluzyliscie na to by ktos zwrocil wam uwage kim jestescie
co przypisujecie innym

[Reflex]

"trzeba go zdjac bo nie jest 1/2 amerykaninem"
ani "polakiem o amerykanskich zrodlach" jak sie tu twierdzi /cytat/

Juz mialem napisac kim jestes, ale zrezygnowalem. Z przyglupem (rekin) nie pogadasz z krteczem i oszustem (Cyc) tylko stracisz. Jak Ci nie wstyd?!

[wiara i s]

zasluzyliscie na to by ktos zwrocil wam uwage kim jestescieco przypisujecie innym

l
no zes kuzwa kim P jestes
kto P dal prawo sadzenia wszystkiego I wszystkich
mialem jeszcze niedawno dla pana odrobine szacunku ktora mi zostala
mimo P chamstwa I braku szacunku dla innych
coz skreslam P z internetowej listy
szkoda
milego wieczoru

[wiara i s]

http://baltimore.cbslocal.com/2015/05/2 ... baltimore/
P czy o to chodzilo?
30 pare morderstw w maju
caps boja sie uzywac broni
I mamy efekty przestepczosc wzrosla o 200%
normalni ludzie w baltimor zaczynaja sie bac
czy o to im chodzilo?

http://www.newsmax.com/Newsfront/Fergus ... id/646587/
w ferguson zapomnieli podpalaczom zaplacic
koniec swiata panie
jak tu zyc panie panie

[Reflex]

Na niedziele, cos a jak pogodnego to tylko z Ameryki.



Clean Bay Area to firma zajmująca się recyklingiem sprzętu, działa w Dolinie Krzemowej. Jak poinformował jej prezes Victor Gichun któregoś dnia w pojemnikach na elektronikę znaleziono... kompletny egzemplarz komputera Apple I.

Komputer jak komputer - można by rzec. Jednak nie w tym wypadku. Maszyny Apple mają gigantyczną wartość kolekcjonerską.
Starsza pani sprzatajac strych po ojcu, spakowala kilka gratow miedzy innymi bardzo stary computer I oddala je do recyklingu. Nie podala zadnych danych, nie wziela pokwitowania.
Jakie bylo zdumienie firmy, kiedy okazalo sie ze oddany przez kobiete komputer ma ogromna wartosc. kolekcjonerska. Byl jeden z pierwszysch komputerow Apple, wyprodukowany przez Jobsa I Wozniaka jeszcze w garazu w 1976 roku.

Egzemplarz oddany przez kobiete zostal sprzedany na aukcji za 200 tysiecy dolarow. Firma postanowila sie podzielic z kobieta I oddac jej polowe sumy: 100 tysiecy dolarow.
Teraz firma szuka kobiety, pracownik ktory odebral egzemplarz komputera twierdzi ze nie ma znaczenia czy ta pani ma paragon, pozna ja po milej I charakterystycznej twarzy.
Tylko w Ameryce.

[zoskicyc]

dzielo wozniaka

os systemowi nie
dorasta do piet win

niestety
koszty
za moj pierwszy (bodaj g4)
mojlbym kupic malolitrazowe auto

CYC