zoskicyc pisze:godzila
ty piszesz - analizujesz/?/ sceny
tego filmu - twoja sprawa
ale
chodzi o fakty na ktore nie
zwracasz uwagi - choc sa dokladnie
udokumentowane
przypominam
dwukrotne zniszczenie biblioteki alexandryjskiej
przez taki samych o ktorych mowimy
a widziales KTO dokladnie niszczyl biblioteke?
moze wszystkie cenniejsze przedmioty wywieziono i sprzedano za miliardy a zniszczono tylko barachlo?
ja TEGO NIE WIEM i o tym sie nie wypowiadam...
to nie jest tematem moich przemyslen...
ja tylko komentuje to co widze...
jacys ludzie niszcza jakies figury, z ktorych wystaje drut zbrojeniowy....
to widze i TY to tez mozesz zobaczyc bo material jest do ogladania umieszczony w sieci...
podpisy pod materialem filmowym mniej wiecej wszedzie sa podobne...
dzicz kosmata w imie Allaha niszczy skarby kultury....
i teraz male pytanko - czy tysiac/dwa/trzy/piec tysiecy lat temu starozytni wzmacniali swe rzezby drutem zbrojeniowym?
tak sie pytam bo nie znam sie na sztuce starozytnej... ty sie tu wypowiadales o malarstwie, o farbach zabezpieczanych na wiele stuleci aby nie wyblakly...
moze wiesz cos tez o rzezbach starozytnych... jakie proporcje cementu mieszano z woda i piaskiem aby uzyskac granit, marmur, skale wapienna, alabaster?
tak sie pytam bo w Egipcie udalo mi sie nabyc w sklepie "artystow" rzezbiarzy figurke boga z glowa sokola (Horus zdaje sie)... figurka byla z czarnego kamienia, bazaltu, ktory mialem w rekach, podziwialem jego ciezar i jakosc a po zaplaceniu sprzedawca wzial ja na krotko, odwrocil sie do mnie plecami i zapakowal figurke slicznie w gazete... po powrocie do hotelu obejrzalem ja jeszcze raz i wydala mi sie jakas taka lzejsza... wzialem scyzoryk i lekko zadrapalem pod spodem... wyszlo biale... podrapalem jesze raz podstawe od spodu w innym miejscu i tez pod spodem byl BIALY BAZALT o strukturze gipsu lub cementu...
poszedlem do Neckermanna, u ktorego wykupilem wycieczke, wydarlem morde i zazadalem zwrotu pieniedzy... nastepnego dnia mi oddali Niemcy to na czym probowal mnie oszukac Arab...
dlaczego biedni Niemcy musieli zaplacic? bo to ich przewodnik pouczyl turystow o mozliwych oszustach gdzie indziej ale nie tam gdzie ON NAS ZAPROWADZI... i wlasnie tam mnie probowano oszukac...
Allah jest wielki ale glupota ludzka jeszcze wieksza...