talk.polonia.net

Świadczy Księga Henrykowska, jak z kościołem ginie Polska. O łaskę proszę naszego pana. W szmektniku ino kość poogryzana. Żeby choć jakaś klucha z refektarza. Jedynie komunię mam od ołtarza. -Teraz na polu niewiele roboty. Całkiem rozumiem twoje kłopoty. Od kiedy opat to wielkie panisko. Bo wyklętem...

Tak się ułoży porządek boży. Z nieswornej klaczki. Co padła ujeżdżana. Klasztorne źrebaczki. Uczone woli pana. Rosną pod pana siodło. Oczyszczane są grzechy. Bo panem ich pobodło. Zaspokojenie klechy? Kraj panem sterowany. Osiodłany dla pana. Wybieg jest ogradzany. Klacz rychle zapładniana. Zapolowa...

Stratega potęga. Wykarczuje się te myśli. Nasze te stare drzewa. Po-tośmy do szkoły przyszli. Niech nie biblijne zwiewa. Od świata stworzenia. Ewy z żebra Adama. Pod kopułami Ziemia. Co opatrznością Pana. Pod kopułą świątyni. Choćby była ruiną. Znak pokoju Pan czyni. Piekielni ruiny czynią. Wysoko J...

Zagrożenia i wierzenia. Skąd idzie zagrożenie? Nieprzewidywalne. Trzęsienie, uderzenie. Skutki katastrofalne. Skorupa daje zboże. Atmosfera deszcze. Przecież zatrząść się może. Z kosmosu bolid jeszcze. Piekło oraz niebo. Do tego boska kara. Opieka boża potrzebą. Z przebłaganiem się stara. Giną gorsz...

Co cię gnębi? Jakie zbrodnie? Póki życie się wyziębi. Abyś sobie żył spokojnie. Byłeś na wojnie. I lud był zbędny. Więc zabobonnie. Jesteś wojenny. Masz odpuszczone. To wola Pana. Sny przestraszone. Zatruty z rana. „Lepszego sortu”. Wojna wyznania. Byle do tortu. Zbrodnia dogania. Masz lepszych codz...

Potrzebni są pośrednicy, ich Pan Bóg nie rozliczy. W czaszce słowo dudni. Nienawistne, zawistne. Wygłoszone do durni. Aż mózgowie bezmyślne. Wnet te stracone lata. Organizm myśl przywraca. Nie wystarcza wypłata. Zawiść nie ubogaca. Nieosiągalna posada. Inni bardziej przymilni. Głupszy się bardziej n...

Jestem zawiedzony narodzie zdradzony. Jak uniknąć wojny? Bełkot dobrze wie. Do wszystkiego zdolny. Da Ruskowi co chce. Tylko mnie wybierzcie. Pieniądze zostaną. Alaskę wymierzcie. Ukraina jest plamą. Życzę wam smacznego. Mojego wyboru. Ze wspomnień głodnego. I fora ze dworu. 2024-04-13 almagus JAK Z...

To się dzieje, noc, a dnieje. Chapać nowe ziemie. Martwych miast ruiny. Rosjanom wyludnienie. Oligarchów doktryny. Jednego życia bronić. Skazani z woli cara. Oprawców pogonić. Dajcie broni, wiara. Podatki na swe pałace. I luksusowe jachty. I niby niskie płace. Nowobogackiej szlachty. Postradzieckie ...

Złodziejstwo w wyniku za większość w sejmiku. Uszczęśliwieni złodzieje. Z przygłupim traktorzystą. Nakraść mają nadzieje. Z większością oczywistą. „Leming” zatrzymał zboże. Potrzebne są ofiary. Smoleńsko skoczyć może. Zbawienia boże dary. Poległy powie prezes. Bo skoczył do przepaści. Na wybuch się ...

Bez wyroków i wybrani. Czy oni są opłacani? Wieś aktywistów Moskwatykanu. Wiadomo, kto pójdzie za nimi. Moja Moskwa do parkanu. Zbiory odsprzedać świni. Pokropione, poświęcone. Z modlitwami o deszcze. Korzystne ceny stracone. Komu dokopać by jeszcze? Świadomi bożego przekrętu. Zamieszać na Ukrainę. ...