alohilani pisze: ↑pt gru 17, 2021 10:58 pm
Tak zawsze bylo, ze kiedy kobiecie odeszly wody plodowe, to znak ze porod wkrotce nastapi. Jesli kobieta nie ma bolow porodowych, to sie je wywoluje, ale to natychmiast. Podaje sie kobieciew tym celu kroplowke, kroplowka robi swoje i dziecko sie rodzi zywe lub martwe, ale sie rodzi. A jesli i to nie pomoze, to robi sie cesarke. Ale dziala sie natychmiast, a nie czeka, poniewaz jest prawie pewne na 100%, ze wywiaze sie sepsa i smierc gotowa.
Te kobieta skazano na smierc. Ja nie rozumiem, jak to, czekac az plod obumrze? Po co? Dlaczego on ma urzec w niej, a nie po urodzeniu?
Dlaczego lekarze zamiast pomoc skazali ja na smierc przez czekanie.
Czy oni nie mieli serca? Jej przypadek to bardzo czesto wystepujaca sytuacja, wtedy ratuje sie i kobiete i dziecko.
Kazdy lekarz wie, ze natychmiastowa pomoc jest potrzebna, inaczej kobieta moze umrzec.
Dlaczego w jej przypadku tak sie stalo? Jakie konsekwencje moga grozic lekarzowi w przypadku pomocy tej kobiecie? Przeciez kazdej innej kobiecie w jej przypadku udzielalo sie kiedys natychmiastowej pomocy. Przeciez to nie jest aborcja, to porod bo wody odeszly, lekarstwoo nie dzialalo i trzeba sie spieszyc i wykonac cesarke.
Dlaczego w sprawy kobiet, tak prywatne przeciez, gdzie zawsze decydowal lekarz i kobieta wtracaja sie politycy?
W Polsce uchwalono nieludzkie prawa dla kobiet,
Dlaczego rzad moze decydowac o zyciu i smierci kobiety?
Od tego jest lekarz, aby to zycie ratowal.
Mam nadzieje, ze to nieludzkie prawo sie zmieni.
Kobiety zycie jest tak samo warte jak zycie nienarodzonego dziecka.
Mysle, ze w zwiazku z takimi i podobnymi przypadkami dojdzie do tego, ze swiadome kobiety nie beda chcialy zachodzic w ciaze i rodzic dzieci, szczegolnie jesli juz maja dziecko lub dzieci. Nie beda ryzykowac.
Sprawiedliwy, ja juz nie potrafilam napisaac tak samo...
Wybacz, ze to jest inne.