kult - ura!

Widziałeś ostatnio ciekawy film albo byłeś na koncercie? Podziel się wrażeniami.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: kult - ura!

Post autor: Reflex »

W Stanach Zjedn. działają znane w świecie uczelnie muz.: Juilliard School of Music w Nowym Jorku, Curtis Institute of Music w Filadelfii, Eastman School of Music w Rochester; istnieje też ok. 30 orkiestr symfonicznych. Wybitni wykonawcy amer. (często obcego pochodzenia) to: dyrygenci — L. Stokowski, E. Ormandy, Polak A. Rodziński, A. Wallenstein, W. Damrosch, L. Bernstein, T. Schippers, S. Kusewicki, F. Reiner, G. Solti, S. Ozawa, J. Levine, Z. Mehta, K. Masur; śpiewacy i śpiewaczki — M. Anderson, P. Robeson, K. Battle, C. Berberian, H. Donath, B. Hendrix, J. Norman, L. Price, R. Resnik, T. Troyanos, F. von Stade, L. Warren, J. Tibbett, J. Hines; skrzypkowie — J. Heifetz, Y. Menuhin, I. Stern, M. Elman, R. Ricci, J. Galamian, M. Rabin, I. Perlman, E. Fodor, J. Bell; pianiści — L. Gottschalk, Polak J. Hofman, D. Saperton, R. Serkin, E. Istomin, B. Janis, R. Votapek, R. Tureck, L. Fleisher, J. Browning, Van Cliburn, A. Aniewas, M. Frager, G. Graffman, W. Kapell, J. Katchen, E. List, A. Watts, M. Perahia, G. Ohlsson, E. Ax. Dużą popularność w Stanach Zjedn. zyskały: muzyka › rozrywkowa (najbardziej znani jej twórcy: J.Ph. Sousa, zw. królem marszów, J.D. Kern, V. Youmans, I. Berlin, C. Porter, R. Rodgers, L. Hartyst), › jazz, › piosenkarstwo i muzyka › rockowa. Wśród twórców muzyki film. wyróżniają się: W. Murch, J. Goldsmith, L. Rosenman, A. North i J. Williams.
whiskeyprint1
Posty: 2482
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am

Re: kult - ura!

Post autor: whiskeyprint1 »

z ta amerykanska muzyka to jest podobnie jak z francuskim prawem - jesli ciezarna chinka przyjedzie do paryza by zobaczyc kretynski luk triumfalny albo wieze czy vandome i urodzi tam syna - ten automatycznie (podkreslenie) jest francuzem z obywatelstwa i to jest niepodwazalne tak samo jak tak zwany jazz jest afrykanizmem- przede wszystkim murzynski call and respond - potem blues - zas ragtime i neworelean jak tez tzw barrelhouse music sa kompilacja afrykanskiej skali i polirytmii polaczonch z europejskim marszem-polka i kadrylem - cala reszta to brednie - nawet amerykanską nie jest muzyka z thin-pan-allee - lecz muzyka powstala na terenie ameryki - a to jest drobniutenka roznica jak tez wszelkiego rodzaju awangardzisci typu john cage (a propos - kto tegodziwadla slucha? - zatem - jest to szalony i niebosiezny "wklad" do niczego - nie napisze o malowaniu amerykanskim bo akurat troche sie na tym znam ale nie bojmy sie powiedziec ze jako takiego amerykanskiego strikte malarstwa nie ma procz jednego faceta ktory malowal indian (jesli potrzeba znajde nazwisko i kicze) - gut - muzyka rozrywkowa - - gut - wplyw beatles - to jest taki prog - ale gdzie sa ci amerykanscy nasladowcy anglikow? - hue lewis - "boss" to przecietnosc - troche metal i co dalej? - zapomnialem - musical to typowy "us wynalazek" - ale powtorka wodewilu polaczonego z operetka - wiec coz mamy - naturalnie nie pominmy rzeczy najwazniejszej " amerykanskiej kultury finansowej i globalizacji" ktore prowadza stany i nie tylko do nikad - na wyrywki wymieniani jacys dziwni faceci - to mi nie imponuje i dowodzi - ale nie wiem czego to dowodzi - tak - do kultury usa naleza wszelkiego rodzaju dziwolagi w obrebie taniej rozrywki ktore dzis sa a jutro ich nie ma -ameryka wymyslila fast food ale bary mleczne powstaly w anglii - zaiste winchester jest osiagnieciem "kultury amerykanskiej" - fortepianow i spodni-auta inie bedziemy wymieniac bo to jest inny dzial - nic to wszystko - coz moge zaproponowac - tylko tyle zeby troszeczke czytac - bo sa na swiecie faceci ktorzy naprawde wiedza wiecej od nas - chelpliwosc jest cecha ukradzionej i falszywej dumy (w tym przypadku slowo duma pochodzi od "dumm")

capito?
tekajot
Posty: 2043
Rejestracja: wt lis 16, 2010 7:02 am

Re: kult - ura!

Post autor: tekajot »

ale bary mleczne powstaly w anglii

_____________________________________

Był pan w angielskim "barze mlecznym"? Może jadł pan leniwe z masełkiem, cukrem i cynamonem, albo "ruskie" po zupce mlecznej z makaronem czy z ryżem?
Chciałoby się światowca zagrać, co? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: kult - ura!

Post autor: Reflex »

- tylko tyle zeby troszeczke czytac - bo sa na swiecie faceci ktorzy naprawde wiedza wiecej od nas - chelpliwosc jest cecha ukradzionej i falszywej dumy (w tym przypadku slowo duma pochodzi od "dumm")
O jakiej chelpliwosci piszesz na Boga?! , Znowu nie doczytales, ze zacytowalem artykuly wybitnych znawcow muzyki spoza Ameryki? Halooo, jest tam kto?

Brawo mistrzuniu! Potwierdziles tylko moja teorie, ze mozna znac kuchnie francuska, poslugiwac sie nozem i widelcem i dalej byc tepym jak mlotek, czego bym sie nie odwazyl powiedziec o przecietnym Amerykaninie.
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: kult - ura!

Post autor: Reflex »

Zaczyna mi brakowac zdrowia do Whiskeyprinta, kto tu sie naprawde nad kim zneca.
Cekaw jestem czy Whiskeyprint wie, ze nie jest zadnym Niemcem ani Europejczykiem bo pochodzi od czarnej afykanskiej malpy, dopiero dryfowanie kontynentow i zmiany klimatyczne wybielily mu skore, zwezyly nos i wyprostowaly wlosy a udomowienie krowy zapoczatkowalo cywilizacje?
No to niech siedzi cicho czarnuch jeden.
whiskeyprint1
Posty: 2482
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am

Re: kult - ura!

Post autor: whiskeyprint1 »

Był pan w angielskim "barze mlecznym"? Może jadł pan leniwe z masełkiem, cukrem i cynamonem, albo "ruskie" po zupce mlecznej z makaronem czy z ryżem?
Chciałoby się światowca zagrać, co?
------------------------------------------------------
panie
stwierdzam ze jestes pan jednak w wieku przedszkolnym jesli chodzi o pojemnosc czesci szczytowej panskiego cielska - bo co napisze - pan komentujesz w taki sposob ze dowodzi to iz ma pan niedorosty

niech sie pan trzyma prosto jak prosto trzyma sie rzesza manu podobnych z kapeluszem na niczym
capito?
Załączniki
stra1chy.JPG
stra1chy.JPG (45.76 KiB) Przejrzano 7147 razy
whiskeyprint1
Posty: 2482
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am

Re: kult - ura!

Post autor: whiskeyprint1 »

O jakiej chelpliwosci piszesz na Boga?! , Znowu nie doczytales, ze zacytowalem artykuly wybitnych znawcow muzyki spoza Ameryki? Halooo, jest tam kto?

Brawo mistrzuniu! Potwierdziles tylko moja teorie, ze mozna znac kuchnie francuska, poslugiwac sie nozem i widelcem i dalej byc tepym jak mlotek, czego bym sie nie odwazyl powiedziec o przecietnym Amerykaninie.
--------------------
panie
chelpliwosc (w tym przypadku panska) jest notoryczna - nieskalana nawet kiedy pan piszesz o niedorzecznosciach amerykanskich - pardont - nigdy nie odwazylby sie pan i moje okreslenie nie odnosi sie (czyzby pan zarazil sie "intelektualizmem" przedszkolaka tekajota ktory nie moze progow przedszkola przekroczyc bo nie wie co to sa progi i drzwi?) do panskiej wyliczanki bo nie czytalem - ja mam stara xiazke telefoniczna hrabstwa monaco - tam tez jest duzo nazwisk - niektore sa ladne a niektore brzydkie - wie pan ja nie jestem bocuse i niezbyt na francuskiej sie znam - ale bede szczery - w czasie jedzenia nie kroje na kawalki i nie trzymam zacisnietej piesci pod stolem jak tez nie lubie pic z butelki (nawet oseskiem bedac karmila mnie matka mlekiem z whiskey zmieszana >jak parker< ale z krysztalowej i grawerowanej szklanki - mysle w tym przypadku o szkle olowiowym a nie byle jakim)

ale prosze o jedno - niech mi pan pewnych rzeczy nie wmawia - ja tego nie lubie i na ogol wiem co mowie-jak mowie i o czym mowie (pardont - pisze) - jesli zas panu to nie odpowiada - niech nie czyta - jesli zas panu odpowiada i niezgadza sie z moim textem - to niechze pan podejmie wysilek i podwazy moja wypowiedz - i niekoniecznie musi sie pan poslugiwac cytatami wyrwanymi z kontextu - a szczegolnie niewskazane jest ze nie majac checi do dyskusji (??????) na wszelki wypadek nazwie mnie pan glupcem-kretym- nedorozwojem - i tak dalej i temu podobne - bo jak wiadomo glupiec-kretyn i niedorowojec nigdy i nigdy nie sa w stanie powiedziec czegos rozsadnego - to wzbogaca panska argumentacje oparta na glebokiej wiedzy kuchni chinskiej

teraz dopowiem dwa zdania o polskiej kulturze (tak na wszelki wypadek by pan wiedzial i zapamietal - warto!)
otoz w londynskich autobusach i na lawkach w hyde parku zainstalowano plakaty z textami polskich poetow (naturalnie tlumaczone) jest to duza akcja ktora powtorzona bedzie w paryskim metro - wiec niech pan zapamieta ze to jest cos co godne jest prezentacji na ulicy i nie tylko w bibliotekach - bo kulture prosze pana (prosze zapamietac) ksztalzuje ulica prosze pana i jeslis pan kulturotworczy to zorganizuj pan cos podobnego u siebie na plazysku bo js nie drukuje - ale ja recytuje przed niem-publika - bo jest to zjawisko kulturaly na codzien prosze pana i prosze powtorzyc i zapamietac - jesli chodzi o bredzenie - nie warto bo brednie pana kajota kulturotworcze nie sa lecz destruktywne w sensie kulturotworczym - to prosze zapamietac i zapisac w notesie ktory nalezy nosic przy sobie bo kto wie - moze sie przydac

ponadto polecam bys pisemnie uklonil sie gleboko pani kajotowi bo podobno on uczy sie czytac

capito?
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: kult - ura!

Post autor: Reflex »

ale prosze o jedno - niech mi pan pewnych rzeczy nie wmawia - ja tego nie lubie i na ogol wiem co mowie-jak mowie i o czym mowie (pardont - pisze) - jesli zas panu to nie odpowiada - niech nie czyta - jesli zas panu odpowiada i niezgadza sie z moim textem - to niechze pan podejmie wysilek i podwazy moja wypowiedz
Niemozliwe. To co Ty tutaj tak nerwowo prezentujesz to nie sa wypowiedzi a chaotyczny, najczesciej bezsensowny slowotok. Z takim zalewem nieuporzadkowanej rzeki slow i zla wola autora nie mozna dyskutowac. Jesli ja w odpowiedzi na Twoje pytanie daje Ci uczciwe, kompleksowe, jasne i wyczerpujace matrialy znawcow muzyki, Ty je ignorujesz, zarzucasz mnie ekscentrycznymi bzdurami i zadasz ich podwazenia. Przeciez nic innego nie robie tylko hehe; podwazam. Bo dyskutowac mozna z argumentami powaznymi. Dla przykladu: jezeli ktos mi pisze, ze Luizjana - bo chyba ten stan miales na mysli - nie jest terytorium Stanow Zjednoczonych, bo kupiona od Francuzow w 1803 roku, po kiludziesiecioletnim zarzadzaniu jej przez Hiszpanie, to w tym miejscu dyskusja powinna skonczyc z powodu braku powagi oswiadczenia.

Jesli ktos zada odpowiedzi na pytanie, co to jest kultura amerykanska " w kilku slowach", mozna go podejrzewac o niemila prowokacje, albo glupote. Kultura tak wielkiego kraju z takim dorobkiem cywilizacyjnym - to ogromny wielowarstwowy temat. A przeciez zadales je po to, zeby miec co bezdyskusyjnie i tendencyjnie podwazac.
whiskeyprint1
Posty: 2482
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am

Re: kult - ura!

Post autor: whiskeyprint1 »

Jesli ktos zada odpowiedzi na pytanie, co to jest kultura amerykanska " w kilku slowach", mozna go podejrzewac o niemila prowokacje, albo glupote. Kultura tak wielkiego kraju z takim dorobkiem cywilizacyjnym - to ogromny wielowarstwowy temat. A przeciez zadales je po to, zeby miec co bezdyskusyjnie i tendencyjnie podwazac.
--------------------------------------
no wiec napisz pan wreszcie co to jest - a jesli nie wiesz to powiedz "nie wiem" (mowia ze czl.int. odpowiada wiem lub nie wiem) ale nie bawi sie jak pan w wyliczanki uniwersyterow i bog wie jeszcze czego bo ja to tez wiem - ale w dalszym ciagu nie wiem co to jest "kultura amerykanska" - powtarzam - odpowiada czl.int. na pytanie ale nie gledzi glupawo - bo faktycznie dyskusja to nie jest lecz alfabetyczny spis hasel i nic wiecej - ponadtoi - jako mieszkaniec usa panu latwiej pojechac do nowego orleanu i zobaczyc ameryke ktora tam wlasnie ameryka nie jest

capito?
Reflex
Posty: 10576
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: kult - ura!

Post autor: Reflex »

ponadtoi - jako mieszkaniec usa panu latwiej pojechac do nowego orleanu i zobaczyc ameryke ktora tam wlasnie ameryka nie jest

capito?
Whiskeyprint zlituj sie nade mna, zachowujesz sie na poziomie smarkatej nastolatki ze szkoly podstawowej we wsi Radziechowy kolo Zywca. Pierwszy raz w zyciu spotykam sie z takim ograniczonym umyslem. Ty nigdy nie rozumiales i nie zrozumiesz co to sa Stany Zjednoczone Ameryki Polnocnej.
no wiec napisz pan wreszcie co to jest - a jesli nie wiesz to powiedz "nie wiem" (mowia ze czl.int. odpowiada wiem lub nie wiem) ale nie bawi sie jak pan w wyliczanki uniwersyterow i bog wie jeszcze czego bo ja to tez wiem - ale w dalszym ciagu nie wiem co to jest "kultura amerykanska" - powtarzam - odpowiada czl.int. na pytanie ale nie gledzi glupawo - bo faktycznie dyskusja to nie jest lecz alfabetyczny spis hasel i nic wiecej -
Kultura narodowa – określa całość społecznego dorobku, czyli kultury danego narodu, stanowiący jeden z elementów świadomości narodowej. Kultura narodowa dysponuje zespołem dzieł artystycznych, wiedzy, norm i zasad, których znajomość uważa się za obowiązującą członków danej zbiorowości narodowej.
Najczęściej rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją.
/Definicja encyklopedyczna, zeby znowu nie bylo na mnie/


Wez upierdliwy i ograniczony czlowieku, naucz sie powyzszego na pamiec!
Upewnij sie ze zrozumiales!
a potem mi pieprz ze to nie spis hasel, bo zadnych hasel nie zamieszcaalem.
.

Oczywiscie w miare czasu bede pisal o poszczegolnych osiagnieciach kultury amerykanskiej.
Jedno jest pewne. Kultura to nie jest fotografowanie porcelanowych gesi z glupawymi komentarzami.
ODPOWIEDZ