znaja saie na tym

Widziałeś ostatnio ciekawy film albo byłeś na koncercie? Podziel się wrażeniami.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

znaja saie na tym

Post autor: zoskicyc »

Obrazek


Obrazek


Obrazek

moj kanarek - ten findus sie zna......

CYC
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: jordan274 »

To prawda ,koty szczegolnie znaja sie na kanarkach,wiem cos na ten temat, bo rowniez moje dwa koty doskonale wiedza co to kanarek,wrobel itd.Pozdrawiam
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: zoskicyc »

moje jeszcze nie poznaly
ale
chcialyby za wroblem
pojsc w sina dal - sa
za mlode jeszcze

CYC

http://www.youtube.com/watch?v=PaJJbfZa1Fk
almagus
Posty: 4571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: almagus »

Związek znalazłem pomiędzy inżynierem od petrochemii a artystą.
Mianowicie jakby on tak poskładał instalację (słowo modne na byle co artystyczne) do otrzymywania etylenu i propylenu np., to ta instalacja podobnie wyglądałaby na niedokończoną jak te domyślne obrazy i byłaby domyślna jak za PRL, tylko nie byłoby polietylenu i polipropylenu. Czyli wszelkie nieudane iwestycje to sztuka artystyczna mniemam nieustająco.
Ciekawe jak wypada na tym tle rząd i pani kancler?
Jak wygląda samochód co nie dojechał do kościoła i stoi w garażu, też sztuka?
Pewnie tak, jak ma 30 lat i więcej, a może zabytek jak trendy w sztuce?
To ja jestem sztuka z seksofonem!
pozdro
almagus
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: zoskicyc »

to obrazki murry ale koty sa moje

wesolyczkich swiateczkodollarkow wszystkim amisom



Obrazek
jordan274
Posty: 2541
Rejestracja: czw sie 29, 2013 5:17 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: jordan274 »

Panie Cyc, ja mysle ,ze te kotki mimo mlodego wieku znaja sie na tym doskonale zwlaszcza jak byly wychowywane przez matke,moj mlodszy kot byl przywieziony do domu nie majac wiecej niz trzy miesiace,a majac ok czterech i pol miesiaca zlapal na tarasie sikorke i gdyby nie moja natychmiastowa ingerencja napewno wiedzialby co z nia zrobic.Pozdrawiam
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: zoskicyc »

te instynkty juz teraz sie wyczuwa - slyszy swiergot - natychmiast reaguje z uwaga i koncentracja

prosze zobaczyc walke kota z aligatorem
link nizej

http://de.nachrichten.yahoo.com/video/u ... 13058.html
alohilani
Posty: 2651
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:34 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: alohilani »

Sadze, ze upodobanie do ptaszkow moze lezec w genach kotkow.
Sa przeurocze.
U nas w domu byly zawsze koty podworzowo domowe.
Jedna kocica wygladajaca na "zboja" lubila mlodziutkie kurczeta.
zoskicyc
Posty: 9827
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 1:22 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: zoskicyc »

[quote="almagus"]Związek znalazłem pomiędzy inżynierem od petrochemii a artystą.
------------------------------------------------
Algamus
celem sprecyzowania tylko - cytuje moj stary text
_______________________________________________________________________________________


bajka o czlowieku ktory nigdy nie otwieral oczu

nie pamietam juz dzis jego imienia bo bylo to dawno temu - ale mam go wciaz w pamieci - widze go wciaz - o postawnej sylwetce - lagodnej i pelnej wyrazu radosci twarzy - zawsze z zamknietymi powiekami - nigdy nie widzialem jego oczu - zawsze ukryte pod powiekami - w pierwszej chwili pomyslalem ze to slepiec - chcialem mu kiedys pomoc przejsc przez ulice - ale on odpowiedzial lagodnym glosem - nie - dziekuje - nie ma takiej potrzeby - ja radze sobie sam - dziwilo mnie ze poruszal sie z pewnoscia czlowieka ktory nie potrzebuje nawewt okularow - choc powieki zawsze mial zamkniete - bylem ciekawy tego zjawiska i nie smialem go o to pytac - tlumaczalem to sobie pewna funkcja ktora maja nietoperze i bylbym pozostal przy moim przypuszczeniu gdyby nie pewne zdarzenie
siedzialem ktoregos popoludnia na lawce w naszym parku - czytalem gazete - artykul o procesie sadowym ktory stal sie sensacja na caly kraj gdyz dotyczyl bardzo znacznej osoby ktora okazala sie zwyklym przestepca - zaasbsorbowany gazeta nie zwrocilem uwagi ze ktos usiadl obok mnie - czulem to wprawdzie ale w tym momencie bylo to nieistotne - w pewnej chwili uslyszalem glos sasiada - nie chce panu przeszkadzac w czytaniu - odwrocilem glowe - byl to moj nieznajomy ktory wciaz mial zamkniete powieku - rowniez teraz - zaczal cicho do mnie mowic - zapewne dziwi sie pan - bo przypominam sobie ze pan chcial mi pomoc przejsc przez ulice - z pewnoscia jest dla pana dziwne ze mam wciaz zamkniete powieki - prosze pana - ja nie jestem slepcem - ja tylko nie otwieram powiek by nie widziec tego realnego swiata - nie otwieram powiek od dziesiatego roku zycia pod wplywem zdarzenia ktore mnie bolesnie dotknelo i do dzis nosze je w pamieci - ten realny swiat wcale nie jest mi potrzeby - choc powiadaja ze rzeczywistosc jest tylko wyobrazeniem - ja sworzylem sobie wlasna rzeczywistosc ktora z panska ma tylko tyle wspolnego
ze pan widzi ja swoimi oczyma wyobrazni - dla ktorej moje oczy sa niepotrzebne - moj swiat jest pelen rozowej radosci - a panski swiat pelen realnej brutalnosci od ktorej - patrzac nan - nigdy sie pan nie uwolni - i to nas rozni - ja istnieje w pana swiecie choc mnie w nim nie ma - jego slowa byly potwierdzeniem stanu faktycznego - przypuszczam jednak ze powodem zamknietych powiek byl strach - zwyczajny ludzki strach - wolal nie istniec ale chcial zyc zmuszony do egzystencji w swiecie ktorego nienawidzil
przenioslem sie potem do innej miejscowosci i nie widzialem go juz wiecej - czytem tylko w gazecie wzmianke o pewnym wypadku drogowym - pisano o czlowieku ktory z zamknietymi powiekami idac - wpadl pod tramwaj - a ja mysle sobie ze byl to tramwaj rzeczywistosci.
whp

___________________________________________________________________________-
i dodaje:

"Wahrheit bezeichnet nicht einen Gegesatz zum Irrthum, sondern die Stellung gewisser Irrthümer zu andere Irrthümern, etwa daß sie älter, tiefer einverleibt sind, daß ohne sie nicht zu leben wissen und dergleichen."
/Friedrich Nietzsche/
---------------------------------------------------------------

Prawda nie określa przeciwieństwa omyłki, lecz pozycję pewnych omyłek w stosunku do innych omyłek, ponieważ te są starsze, głębiej wżyte, tak, że bez nich nie wiemy jak żyć.


Obrazek
almagus
Posty: 4571
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: znaja saie na tym

Post autor: almagus »

Alex Ty o ludziach, ja o świecie, w świecie wymiany wartości aby żyć.
Ot skrzywienie zawodowe.
Świat to nie tylko ludzkie sprawy.
Może napiszę to kiedyś obszerniej.

To świętuj w dnie powszednie, a w niedziele leniuchuj, z akcentem na leniu.
Takie dziwne słowo, wybacz!
almagus
ODPOWIEDZ