umieranie forum..
: pn wrz 03, 2018 5:44 pm
Przyroda i pewnie inernet tez nie znosi prozni.
i bardzo dobrze... skoro przez tyle lat znosiliscie bandycki ter-ror debilnego kaleki udajacego ze zyje w Ameryce...pomorzak pisze: ↑śr wrz 05, 2018 3:47 am Przyroda i pewnie inernet tez nie znosi prozni.
Miejsce ktore zostalo pozostawione po dawnych uczestnikach zostalo wypelnione innymi czy tez innym ktory ma chec pisac.
Wszystko sie zmienia i pewno i to forum bedzie istnialo w nieco zmienionej postaci bo raczej jako monolog jednego chetnego przy biernosci niedobitkow.
Witam panie pomorzak.
Tak pan widzi i dobrze.
Bajka japońska
/Zbigniew Herbert/
Królewna Idianaki ucieka przed smokiem, który ma cztery łapy
purpurowe, a cztery złote. Królewicz Itanagi śpi pod drzewem.
Nie wie, w jakim niebezpieczeństwie znajdują się małe stopy Idianaki.
A smok jest coraz bliżej. Gna Idianaki do morza. W każdym oku ma
dziewięć czarnych piorunów. Królewicz Itanagi śpi.
Królewna rzuca za siebie grzebień. Staje siedemnastu rycerzy
i rozpoczyna się krwawa walka. Giną jeden po drugim. Zbyt długo
przebywali w czarnych włosach Idianaki. Zniewieścieli doszczętnie.
Królewicz Itanagi znalazł nad brzegiem morza ten grzebień. Zbudował
dla niego marmurowy grobowiec. Kto widział, aby dla grzebienia
budować grobowiec? Ja widziałem.
Działo się to w dzień drzewa i źrebca.