Sellin: czy Adam Michnik nie jest ważniejszy dla PO niż Bronisław Komorowski oraz Radosław Sikorski? "GW" narzuca agendę polityczną Platformie
opublikowano: wczoraj, 16:20
Jarosław Sellin w rozmowie z portalem Stefczyk.info komentuje decyzje Sejmu, który odrzucił projekt objęcia ochroną polskie domeny narodowe. Poseł PiS wskazuje, że brak zgody na ten pomysł do przejaw tego, że "władza ma bardzo nisko ustawiony, czy wręcz jest go pozbawiona, instynkt państwowy".
Przyznał, że zdziwił go sprzeciw PO, bowiem projekt zakładał, że to prezydent będzie opiekował się polskimi domenami.
Sądziliśmy, że choćby z tego powodu obecna władza się pochyli nad naszym projektem. Przecież obecnie prezydentem jest Bronisław Komorowski. Niestety jednak najpierw PO zwlekała przez ponad rok z pracami nad tym pomysłem. Specjalnie powołana do tego podkomisja spotkała się jedynie raz i poświęciła temu projektowi trzy minuty. W czasie tego posiedzenie przyjęto tylko wniosek o odrzucenie projektu
- tłumaczył Sellin.
Dodał, że to głosowanie może mówić znacznie więcej o Platformie niż można by sądzić.
Po tej sprawie pytałem publicznie, czy Adam Michnik nie jest ważniejszy dla PO niż Bronisław Komorowski oraz Radosław Sikorski, którzy tymi domenami mogliby się opiekować? Sądzę, że już właśnie tak jest. Jeden z politologów swego czasu zadał pytanie, jak szybko PO zostanie skolonizowana przez "Gazetę Wyborczą". Okazało się, że nastąpiło to szybciej niż się spodziewano. To jest ekspozytura interesów politycznych tego środowiska. I obecnie "GW" narzuca agendę polityczną Platformie. Być może Adam Michnik jest ważniejszy dla Donalda Tuska i całej PO
- kwituje Jarosław Sellin.
Cała rozmowa na Stefczyk.info
KL
CZYTAJ TAKŻE: Spór o narodowe domeny internetowe:„Kolonizacja Platformy Obywatelskiej” przez środowisko „Gazety Wyborczej” zaszła bardzo daleko