Piorun
Ognia zygzak.
Błysk - nawała.
Słupy ognia, ogni strzała.
Suche trzaski.
Bębni głucho.
Pojedynczo - strzela sucho.
W horyzoncie ściana ognia,
Niczym wschodu słońc, pochodnia.
Ognie w chmurach, topi one,
Toną w ziemi, na ogonie.
Bicza kary. Lota żona,
Onym biczem porażona.
To nie koniec.
To początek.
W każde miejsce i zakątek.
Chmur ognisko, rozpal
Od wulkanu zniewolone.
Woda w rzece, lawą płonie,
Smoczy jęzor, syczy, zionie.
Ogniem, siary.
Piekła czary.
Strzela, miga,
Skrami ściga.
Bitwa, wojenna sceneria,
Grzmi niebieska artyleria.
Józef Bieniecki