Strona 1 z 1

W Oczach Nieba

: pn maja 23, 2011 2:53 am
autor: JOZEF1949
W Oczach Nieba

Gdy nocą patrzę w Nieba Oczy,
Milionem gwiazd utkaną dal.
Na Mlecznej Drodze splot warkoczy,
Z kwiatami piękna-nocy szal.

Wszechświata cisza nieskończona,
Przyjętej ziemi spory szmat.
I utuloną ją w ramionach,
W astralnym pięknie-nocki szat.

W objęciach nocy i przestrzeni,
Na niekończącej Dziurze głębi.
Tam -tam wszechświata się nie
zmienił,
Odwieczną ludziom strofę bębni.

Na smole nieba zawieszone,
Latarnie planet w gwiazd poświacie.
Krzyżem Południa rozmodlone,
Na Stwórcy haftowane szacie.

I myśl zachwytu pędzi z Tobą,
Jak Boże wpadłeś na to wszystko?
Że Jesteś Trójcą -a Osobą !
Wszechświat daleki-a tak blisko !

Re: W Oczach Nieba

: pn maja 23, 2011 6:17 am
autor: nikita
JOZEF1949 pisze:W Oczach Nieba

Gdy nocą patrzę w Nieba Oczy,
Milionem gwiazd utkaną dal.
Na Mlecznej Drodze splot warkoczy,
Z kwiatami piękna-nocy szal.

Wszechświata cisza nieskończona,
Przyjętej ziemi spory szmat.
I utuloną ją w ramionach,
W astralnym pięknie-nocki szat.

W objęciach nocy i przestrzeni,
Na niekończącej Dziurze głębi.
Tam -tam wszechświata się nie
zmienił,
Odwieczną ludziom strofę bębni.

Na smole nieba zawieszone,
Latarnie planet w gwiazd poświacie.
Krzyżem Południa rozmodlone,
Na Stwórcy haftowane szacie.

I myśl zachwytu pędzi z Tobą,
Jak Boże wpadłeś na to wszystko?
Że Jesteś Trójcą -a Osobą !
Wszechświat daleki-a tak blisko !
...moze by tak nieco dialektyki marksistowskiej postudiowac :?:
to i odpowiedz sie znajdzie :idea: ...