Alchemia Almaga.

Miejsce do publikacji twórczości własnej uczestników Forum (poezja, próby literackie i inne).
almagus
Posty: 4572
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: almagus »

Ulecisz w kawałeczku, jako życie wieczne.
Wiedz, że to myślenie wyklęte i wszeteczne.

Nie wińcie boga, daremny wysiłek.
Niesiony z ciebie, targany pyłek.
W międzygwiezdnej przestrzeni.
Taki przetrwalnik, zapładniacz z Ziemi.
Z natury chcesz podłoża dobrego.
Nazywasz żywą glebę raj, niebo.
Pragniesz wina ambrozja z traw rosy.
Bez plew chleba, a z boskich pól kłosy.
W domu wszystko niebiańskie i złote.
Że ukradkiem na grzech masz ochotę.
Wierzysz w boga, że niebo istnieje.
Od obłudnych odbierasz nadzieje.
Żyjesz wiarą podług kapłana woli.
Łaskawie żyć skromnie ci dozwoli.
Omamiając cię zaćmieniem Słońca.
Strasząc bliskością ziemskiego końca.
Sam w luksusie i hasło giń wrogu.
Całujesz pierścień, klękasz na progu.
Nad tobą dumnie podnosi dłonie.
Nawet na twoim pan na zagonie.
Nie wiń za to boga, daremny trud.
Życie jest jedno, dusza to cud.
Wiedz, ulatuje twoja komórka.
Kawałek złuszczonego naskórka.
Wyschnie, poleci we wszechświecie.
Gdzie, jak, po co, nie wiecie.
Tajemna wiedza, jej musisz dociec.
Jej nie objawi tobie Bóg Ojciec.



Komórka w kosmosie złapana.
Będzie powielana, badana.
Bez erosa i patosu.
Z Cyganki i kosmosu.
Narodzi się on.
Kosmiczny klon.
Armageddon!!!!!!!!!!!!
http://www.metacafe.com/watch/381391/kr ... armagedon/



Bea wesprzesz ten tekst jakąś wstrząsającą beatyfikacją?
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: bea_mezlot »

almagus pisze: Nie wińcie boga, daremny wysiłek.
Niesiony z ciebie, targany pyłek.




almagus pisze:Bea wesprzesz ten tekst jakąś wstrząsającą beatyfikacją?
a'magus nie lubisz hip'hopa :?: 8-)


almagus
Posty: 4572
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: almagus »

Terroryzm religijny.

Wartości religijne.
Mea, mea magna culpa.
Może to dziwne.
Dla mnie bełkotu pulpa.

Gdy religia w szkole.
Jeśli nauką jest wiara.
Bierze bóg w niewole.
Niech się rozum postara.

Nauka lepsza, gorsza.
Zarzucam religii bzdura.
Bogiem uczyni dorsza.
To dyktuje kultura.

Dorsz, opłatek komuny.
Pamiętam hasło co gorsze.
Jedz jakżeś ty durny.
A księża i przeorysze?

Składaj z ludzi ofiary,
Czy inkwizycja, czy wojna.
Byle wpływały dary.
Kasta wciąż żyła spokojna.

Mediów i sądów etykę.
Terroryzm od ludzi wiary.
Rzucam tę ich praktykę.
Robię im kąt na mary.

Czy Polak musi być głupi?
Polak studiuje biochemię.
Wiedzą pozycję odkupi?
Słusznie kształtuje Ziemię?

http://www.youtube.com/watch?v=v3vk_B6q ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=akNs5JOhPVU

http://www.youtube.com/watch?v=bLWViUKrixk

http://www.youtube.com/watch?v=6Nlb2vbq ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=EBNIeYuw ... re=related
almagus
Posty: 4572
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: almagus »

Czas bzdury i tortury.

„Bóg” daje szansę na życie.
Szansę na nowe odkrycie.
Czas i środowisko wiary.
Świat sług, pychy i kary.
Mózg zatruty bzdurą szatana.
Przez papieży rana zadana.
Tworzyli nam środowisko.
Spalili, opóźnili wszystko.
Tracony czas dla wiary.
W bzdurze mądry jest stary.
Szansa tracona przez wieki.
W porę nie odkryte leki.
Dopiero poznajemy geny.
Uczeni dostają weny.
Poprawiamy naturę.
Wzmacniamy naszą strukturę.
Wkracza nanotechnika.
Starość za przeciwnika.
W sieć biotechniki zręby.
Wrócą zęby do gęby.
Dłużej zdrowa komórka.
Dłużej młodzieńcza skórka.

Komórka macierzysta.
Całkiem nowa i czysta.
Jakby ponadczasowa.
Może tworzyć od nowa.
Poprzez in vitro twój klon.
Pokonasz częściowo zgon.
Na ile to częściowo?
Można na całość z głową.
Lecz to nie będzie tobą.
Lepiej klonuj z wątrobą.
Z sercem, inne organy.
Aż starość pokonamy.

Bzdura chce kontrolować.
Wiedzę sobie zachować.
By podać, że przez natchnienie.
Oczu ku "Bogu" wzniesienie.
Dostąpić możesz posługi.
Możesz pożyć czas długi.

http://www.youtube.com/watch?v=q6_d1fhE ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=OXajx7l4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=LxMLxJl9 ... re=related

http://wyborcza.pl/1,76842,7698419,Kosc ... vitro.html

Czy mogę liczyć na Beatyfikację jakimś filmikiem lub zdjęciem?
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: bea_mezlot »

almagus pisze:Czas bzdury i tortury.

Czy mogę liczyć na Beatyfikację jakimś filmikiem lub zdjęciem?

nobla temu kto wymysli samomyjace sie badz nie brudzace okna :roll:

almagaus pamietaj ! :lol:
Załączniki
3374a62b91.jpeg
3374a62b91.jpeg (32.05 KiB) Przejrzano 10906 razy
almagus
Posty: 4572
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: almagus »

Przecież są takie okna odprowadzające elektryczność statyczną, samoczyszczące.
Skład też nie jest wielką tajemnicą dla fachowca.
Polski biznesmen typu Fachurra postawi nawet piwo, aby mu napisać recepturę na bibułce. Program Innowacyjna Gospodarka raczej nie odpowie, jeśli się nie ma wkładu własnego, zresztą dają zbyt mało pieniędzy.
PO teologii prezes państwowego molocha chemicznego patrzy jak dać na księdza oraz sobie wykroić wielosettysięczną premię za nieudolność lub wielomilionową, jak ten od Kaczyńskich od ropy, nigdy nie zainwestuje w innowacje, bo się nie zna i się boi.Ważna jest wysoka odprawa w kontrakcie za nieudolność.
OPZZ i Solidarność pierwsza skoczy do gardła i przestanie być prezesem.
Pod hasłem, "bo się obłowi", na nic wynalazki.
W. Pawlak wynalazł znak chroniony straży pożarnej, nad wyraz zdolny.

Nie dość, że "dziki kraj", to jeszcze durny i durnieje, bo mądry idzie myć okna na emigracji.
Aquachemia święconej wody.

Dziękuję i uzupełniam rysunek.

bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: bea_mezlot »

almagus pisze:
Nie dość, że "dziki kraj", to jeszcze durny i durnieje, bo mądry idzie myć okna na emigracji.
Aquachemia święconej wody.
a gdyby tak zamiast "szklanych domow" bylyby domy bez okien? :lol: :roll:

http://www.youtube.com/watch?v=whs1FAkPbTM
http://www.youtube.com/watch?v=BoQNj2tlZhg
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: bea_mezlot »

almagus

jeszcze jeden "lot" i dostane licencje "starszego oblatywacza okien" :lol:

"Don't let me die here
There must be something more
Bring me to life
wake me up inside and save me from my dark " :roll:

almagus
Posty: 4572
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:36 pm

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: almagus »

bea_mezlot » Pt mar 26, 2010 6:22 am
almagus

jeszcze jeden "lot" i dostane licencje "starszego oblatywacza okien" :lol:

"Don't let me die here
There must be something more
Bring me to life
wake me up inside and save me from my dark " :roll:
Świat cały jest przeszklony.
Chcesz cierpieć za miliony?
Lub siedzieć w ciemnej norze.
I klepać w imię boże?
Szkło stan lepkiej cieczy.
Czy taki stan się leczy?
Podobnie ludzkie stany.
Psychicznie poplątany.
Tylko nizina.
Spokojna gmina.
Kraj płaski i płaski.
Świątynie i piaski.
Ni dołka ni górki.
Używaj podpórki.
Przy świadomości.
Idę ku nicości.
bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: Alchemia Almaga.

Post autor: bea_mezlot »

almagus pisze: Świat cały jest przeszklony.
Chcesz cierpieć za miliony?
Lub siedzieć w ciemnej norze.
I klepać w imię boże?

"There's been times that I thought I couldn’t last for long
But now I think I’m able to carry on
It’s been a long, a long time coming
but I know a change is gonna come, oh yes it is " 8-) :)


ODPOWIEDZ