Strona 1 z 1

Puchu marny.

: sob lut 15, 2014 3:47 am
autor: jozbie49
Puchu marny.

W podniebnym tańcu śniegu puch,
Z akordem wiatru sunie.
A kołyszący,lekki ruch,
W wietrzyku jest piastunem.

Śnieżne stokrotki, z ruchem fal,
We płynnym siądą tańcu.
A z nimi jakiś cichy żal,
Zimowych przebierańców.

Już w białym futrze róży krzak,
Jałowiec przywdział kitę.
W lesie na sosnach wspólny dach,
I pola nim spowite.

Niewinnej bieli przybył świt,
I brudy pozamiatał.
Zniknął horyzont ,wid nie wid,
Nie ma granicy świata.

Zmarznięty zimą życia kres,
Wzdryga się mrozu dreszczem.
Chwilę ożywa wiatru bies.
Nim zaśnie-długo jeszcze.

Opatulony brudny świat,
Na chwilę w śniegu kucnął.
Póki nie wróci zimny wiatr,
W marach jesieni usnął.

Józef Bieniecki