Wspomnienie PRL-u z dedykacją dla Marychy;)

Śmiech to zdrowie.
marycha
Posty: 751
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 3:51 pm

Re: Wspomnienie PRL-u z dedykacją dla Marychy;)

Post autor: marycha »

Ja bardzo przepraszam szanowne kolezenstwo, dedykacja jest dla marychy wiec mam prawo glosu!
Nie dosc, ze mowi sie do mnie per Marysiu, klania mi sie Einstein, ktoremu sie z szacunkiem odklaniam i nawet go serdecznie pozdrawiam /usciskania go odmawiam kategorycznie/ to co tu za przeproszeniem caman!
Czy mnie ktos w tem towarzystwie, moze uprzejmnie wytlumaczyc, czy pani Agnieszka lady_lost to ta sama Agnieszka Admin, czy cus? Bo ja od tych podwojnych nickow to mam jakies zawirowania, ja juz watpie czy ja jestem marycha czy Marysia?
Czy mnie uprzejmnie ktus moze pomoc sie odnalezc?
agnieszka
Posty: 299
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:28 am
Lokalizacja: Nowy Jork
Kontakt:

Re: Wspomnienie PRL-u z dedykacją dla Marychy;)

Post autor: agnieszka »

Marycho,
Lady_lost zdaje się również ma na imię Agnieszka i tak czasami się podpisuje pod swoimi postami. Zapewniam Cię, że to nie jestem ja. Ja piszę tutaj pod jednym "nickiem", który jest również moim imieniem. No cóż, nie jednemu psu Burek ;)

Pozdrawiam,
Agnieszka
marycha
Posty: 751
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 3:51 pm

Re: Wspomnienie PRL-u z dedykacją dla Marychy;)

Post autor: marycha »

Dzieki Agnieszko, bo cos mi nie pasowalo :lol:
Znaczy sie, ze ja to marycha, a jak Marysia do nie do mnie kierowane...

odwzajemniam pozdrowienia
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Wspomnienie PRL-u z dedykacją dla Marychy;)

Post autor: godzilla »

w takim razie i mnie zrobiono w jajo...

i nawet mi ladnie w tym...

szczuplej jakby...
:mrgreen:
godzilla
Posty: 14046
Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:49 pm

Re: Wspomnienie PRL-u z dedykacją dla Marychy;)

Post autor: godzilla »

agnieszka pisze:Marycho,
Lady_lost zdaje się również ma na imię Agnieszka...
a z drugiej strony to mi to wyglada na Vito, ktory plec zmienil... i przeszedl do palikmiota robiac konkurencje innej "pani"...

ale moge sie mylic...
ODPOWIEDZ