Czy wiecie, ze ?
-
- Posty: 3135
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Czy wiecie, ze ?
A tym czasem u mnie na obia kasza gryczana , prażona rzecz jasna na ładny brąz, z grzybami w sosie śmietanowym. Grzyby
maślaki i dwa prawdziwki, pycha, do tego szczypiorek, bo bez cebuli, no i kawałek dziczyzny , a właściwie 3 kawałki, każdy inny, kopytne . Z kieliszkiem Cornalin, wspaniałe czerwone. Taki królewski obiad. Jak mawiał mój teść. Wyjątkowa to niedziela, bez wiatru, pełny błękit nieba, chłód w plecy a ciepełko w pyszczydelko.
-
- Posty: 3135
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Czy wiecie, ze ?
Lzy i płacz i żal, !!! Lodowce tracą objętość. Przez 15 lat skróciły się o 100 metrów...długości. Tempo wprawiło naukowców w osłupienie. Przerażenie jest ogromne, bo. w tym tempie za 50 lat nie będzie lodowców w Alpach... A 50 lat to naprawdę nie jest dużo.
Skutki ? lepiej nie myśleć.
Nie martwic o rzeczy na które nie mamy wpływu, ALE ! my mamy na to wpływ, i w tym cały szkopuł!!!
Skutki ? lepiej nie myśleć.
Nie martwic o rzeczy na które nie mamy wpływu, ALE ! my mamy na to wpływ, i w tym cały szkopuł!!!
Re: Czy wiecie, ze ?
Czyli zasilanie rzek spadnie.sprawiedliwy pisze: ↑pt paź 03, 2025 3:33 am Lzy i płacz i żal, !!! Lodowce tracą objętość. Przez 15 lat skróciły się o 100 metrów...długości. Tempo wprawiło naukowców w osłupienie. Przerażenie jest ogromne, bo. w tym tempie za 50 lat nie będzie lodowców w Alpach... A 50 lat to naprawdę nie jest dużo.
Skutki ? lepiej nie myśleć.
Nie martwic o rzeczy na które nie mamy wpływu, ALE ! my mamy na to wpływ, i w tym cały szkopuł!!!
Pozornie.
Ponieważ wzrośnie ilość wody w chmurach, będziemy liczyć poziom średni pomiędzy dnem a powodzią.
A dno to dno, nazywamy korytem i dlaczego nie ma być większe?
pozdro od almagusa, ktorego to rusza
Re: Czy wiecie, ze ?
Ja sie zgadzam z wasza opinia, ale zaraz mi sie przypomina, ze ludzie od lat mysla i przewiduja to samo i... nic sie specjalnie nie zmienia. Przynajmniej nam nic nic sie nie stalo ... jeszcze. 
Wiec cieszmy sie zyciem.

Wiec cieszmy sie zyciem.
-
- Posty: 3135
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Czy wiecie, ze ?
To teraz z innej beczki . Czy wiecie jakie są rady dla mamusinych synusiów ?
Rady mamy dla swojego świeżo poślubionego syna
1. Synku, pamiętaj – kocham cię! A moje natrętne rady to tylko inny sposób okazywania miłości.
2. Dzwoń do mnie zawsze, gdy potrzebujesz pomocy.
3. Po 22:00 nie dzwoń „ot tak”. To już czas twojej żony.
4. Do 22:00 dzwoń do mnie „ot tak”, nawet bez powodu.
5. Nigdy nie podnoś głosu, chyba że od tego zależy czyjeś życie.
6. Nie oczekuj, że twoja żona będzie traktować cię tak jak ja. Nigdy tak nie będzie – ona cię nie urodziła.
7. Skarpetki zawsze pierz sam. Może to zrobić za ciebie tylko pralka. Kropka.
8. Nigdy nie opowiadaj kolegom o seksie z żoną. O byłych dziewczynach możesz, ale nie żonie i nie jej koleżankom.
9. Wymieniaj szczoteczkę do zębów raz w miesiącu.
10. Nigdy nie mów żonie: „A mama robiła tak”.
11. Zdanie „U mamy smakowało lepiej” wykreśl z pamięci na zawsze!
12. Nie skarż się mamie na żonę. Sam wybierałeś!
13. Nie opowiadaj żonie o dawnych związkach. Twierdzisz, że wszystko zapomniałeś!
14. W telefonie trzymaj tylko „bezpieczne” informacje. Resztę zapamiętuj – trenuj pamięć.
15. Zawsze chwal jedzenie przygotowane przez żonę.
16. Chwal jej fryzurę, nawet jeśli ci się nie podoba. Włosy to nie zęby – odrosną.
17. Nigdy nie opowiadaj żonie o dawnych kłótniach moich z twoim ojcem. To już przeszłość.
18. Jeśli zachoruję – odwiedzaj mnie raz w tygodniu. To dla mnie ważne. I przy okazji kup mi ptysie albo eklerki.
19. Jeśli twoja żona trafi do szpitala – odwiedzaj ją codziennie!
20. Gdy pytam o ustawienia w telefonie – nie denerwuj się. Pamiętaj, że ja ciebie sadzałam na nocnik.
21. Pamiętaj – teraz najważniejszą kobietą w twoim życiu jest twoja żona.
22. Jeśli żona zapyta: „Czy w tej sukience wyglądam grubo?” – zawsze odpowiadaj: „Ależ skąd! Wydaje mi się, że schudłaś!”. Naucz się tego zdania na pamięć.
23. Jeśli żona oskarży cię, że gapiłeś się na jej koleżankę, powiedz: „No patrzyłem i sam się zdziwiłem, jak bardzo się roztyła!”. I po tym możesz prosić o co chcesz – dostaniesz wszystko.
24. Jeśli żona prosi cię o coś dużego (remont, samochód, futro, podróż, ekspres do kawy, robot sprzątający) – zgódź się dopiero za trzecim razem. Pierwszy raz to głośno myśli, drugi raz się zastanawia, a jeśli powtarza trzeci raz – znaczy naprawdę jej zależy. Nie pomyl się w kolejności! Ale pamiętaj – kwiaty, czekoladki i bieliznę kupujesz bez proszenia.
25. Jeśli ja cię o coś proszę – zrób to od razu. Uwierz, że przemyślałam to 333 razy, zanim poprosiłam.
26. Nigdy nie krytykuj rodziców swojej żony. Pamiętaj, oni dali ci kobietę, którą wybrałeś.
27. Rozwijaj się – czytaj książki, chodź na kursy, ucz się, nie stój w miejscu.
28. Sześć wieczorów spędzaj z rodziną, jeden z kolegami. Tak będzie zdrowo dla twojej głowy i serca.
29. Pij minimum dwa litry wody dziennie. Nie dyskutuj. Po prostu pij.
30. Nie miej pretensji, że rozpieszczam wasze dzieci. Od wychowania jesteście wy, od rozpieszczania – ja!
31. Nigdy nie przychodź w gości z pustymi rękami. To obciach.
32. Zawsze pamiętaj o życzeniach dla żony – wszystkie święta, plus rocznica ślubu i waszego poznania. Dla kobiety to ważne.
33.Zanim otworzysz drzwi do domu – uśmiechnij się. Pamiętaj, że dla żony i dzieci jesteś barometrem spokoju i bezpieczeństwa
Rady mamy dla swojego świeżo poślubionego syna
1. Synku, pamiętaj – kocham cię! A moje natrętne rady to tylko inny sposób okazywania miłości.
2. Dzwoń do mnie zawsze, gdy potrzebujesz pomocy.
3. Po 22:00 nie dzwoń „ot tak”. To już czas twojej żony.
4. Do 22:00 dzwoń do mnie „ot tak”, nawet bez powodu.
5. Nigdy nie podnoś głosu, chyba że od tego zależy czyjeś życie.
6. Nie oczekuj, że twoja żona będzie traktować cię tak jak ja. Nigdy tak nie będzie – ona cię nie urodziła.
7. Skarpetki zawsze pierz sam. Może to zrobić za ciebie tylko pralka. Kropka.
8. Nigdy nie opowiadaj kolegom o seksie z żoną. O byłych dziewczynach możesz, ale nie żonie i nie jej koleżankom.
9. Wymieniaj szczoteczkę do zębów raz w miesiącu.
10. Nigdy nie mów żonie: „A mama robiła tak”.
11. Zdanie „U mamy smakowało lepiej” wykreśl z pamięci na zawsze!
12. Nie skarż się mamie na żonę. Sam wybierałeś!
13. Nie opowiadaj żonie o dawnych związkach. Twierdzisz, że wszystko zapomniałeś!
14. W telefonie trzymaj tylko „bezpieczne” informacje. Resztę zapamiętuj – trenuj pamięć.
15. Zawsze chwal jedzenie przygotowane przez żonę.
16. Chwal jej fryzurę, nawet jeśli ci się nie podoba. Włosy to nie zęby – odrosną.
17. Nigdy nie opowiadaj żonie o dawnych kłótniach moich z twoim ojcem. To już przeszłość.
18. Jeśli zachoruję – odwiedzaj mnie raz w tygodniu. To dla mnie ważne. I przy okazji kup mi ptysie albo eklerki.
19. Jeśli twoja żona trafi do szpitala – odwiedzaj ją codziennie!
20. Gdy pytam o ustawienia w telefonie – nie denerwuj się. Pamiętaj, że ja ciebie sadzałam na nocnik.
21. Pamiętaj – teraz najważniejszą kobietą w twoim życiu jest twoja żona.
22. Jeśli żona zapyta: „Czy w tej sukience wyglądam grubo?” – zawsze odpowiadaj: „Ależ skąd! Wydaje mi się, że schudłaś!”. Naucz się tego zdania na pamięć.
23. Jeśli żona oskarży cię, że gapiłeś się na jej koleżankę, powiedz: „No patrzyłem i sam się zdziwiłem, jak bardzo się roztyła!”. I po tym możesz prosić o co chcesz – dostaniesz wszystko.
24. Jeśli żona prosi cię o coś dużego (remont, samochód, futro, podróż, ekspres do kawy, robot sprzątający) – zgódź się dopiero za trzecim razem. Pierwszy raz to głośno myśli, drugi raz się zastanawia, a jeśli powtarza trzeci raz – znaczy naprawdę jej zależy. Nie pomyl się w kolejności! Ale pamiętaj – kwiaty, czekoladki i bieliznę kupujesz bez proszenia.
25. Jeśli ja cię o coś proszę – zrób to od razu. Uwierz, że przemyślałam to 333 razy, zanim poprosiłam.
26. Nigdy nie krytykuj rodziców swojej żony. Pamiętaj, oni dali ci kobietę, którą wybrałeś.
27. Rozwijaj się – czytaj książki, chodź na kursy, ucz się, nie stój w miejscu.
28. Sześć wieczorów spędzaj z rodziną, jeden z kolegami. Tak będzie zdrowo dla twojej głowy i serca.
29. Pij minimum dwa litry wody dziennie. Nie dyskutuj. Po prostu pij.
30. Nie miej pretensji, że rozpieszczam wasze dzieci. Od wychowania jesteście wy, od rozpieszczania – ja!
31. Nigdy nie przychodź w gości z pustymi rękami. To obciach.
32. Zawsze pamiętaj o życzeniach dla żony – wszystkie święta, plus rocznica ślubu i waszego poznania. Dla kobiety to ważne.
33.Zanim otworzysz drzwi do domu – uśmiechnij się. Pamiętaj, że dla żony i dzieci jesteś barometrem spokoju i bezpieczeństwa
Re: Czy wiecie, ze ?
SPRAWIEDLIWY...ucze sie zasad zycia.... od Ciebie na pamiec.
Nikt mi kurde nie podskoczy.
Sam se podskocze, nie jeden raz.... no sprobuje !!!
Nikt mi kurde nie podskoczy.

-
- Posty: 3135
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Czy wiecie, ze ?

-
- Posty: 3135
- Rejestracja: sob wrz 20, 2014 4:05 am
- Lokalizacja: stary kontynent
Re: Czy wiecie, ze ?
Podaje dalej.
Izabela Grocholski
4 października o 01:02
·
Trudno uwierzyć że musi do tego dochodzić, ale jednak, takie czasy że trzeba zostawiać książki na ulicy kiedy nikt nie przyjmie. Tak mi więc radzono z polskimi książkami- żeby zostawić na ulicy przed biblioteką na Greenpoincie. Daje znać jeśli ktoś by chciał się tam przejść i zobaczyć czy coś może zaciekawić- bardzo różne przykłady literatury (np Huelle, Hłasko, Libera,) poezja, jakże biografie, książki o tematyce duchowej (przede wszystkim Katolickie), książki dla dzieci, jakże i trochę plyt CD z muzyką polską, i DVD historyczne. Wszystko w jednej walizce w razie czego.
Też jest skrzynia tajemnicza z dużą ilością diapozytywów 19 wiecznych ze sztuką religijną - na ogół raczej obrazków nieznanych wykonawców, dla potrzeb prasowych - pochodzenie przede wszystkim francuskie.
Stoją te cuda przy NYPL na Greenpoincie, na ul, Norman.
Będzie na szczęcie słonecznie przez następne dni.
Proszę, spread the word, przekażcie dalej, na wszelki wypadek.
Izabela Grocholski
4 października o 01:02
·
Trudno uwierzyć że musi do tego dochodzić, ale jednak, takie czasy że trzeba zostawiać książki na ulicy kiedy nikt nie przyjmie. Tak mi więc radzono z polskimi książkami- żeby zostawić na ulicy przed biblioteką na Greenpoincie. Daje znać jeśli ktoś by chciał się tam przejść i zobaczyć czy coś może zaciekawić- bardzo różne przykłady literatury (np Huelle, Hłasko, Libera,) poezja, jakże biografie, książki o tematyce duchowej (przede wszystkim Katolickie), książki dla dzieci, jakże i trochę plyt CD z muzyką polską, i DVD historyczne. Wszystko w jednej walizce w razie czego.
Też jest skrzynia tajemnicza z dużą ilością diapozytywów 19 wiecznych ze sztuką religijną - na ogół raczej obrazków nieznanych wykonawców, dla potrzeb prasowych - pochodzenie przede wszystkim francuskie.
Stoją te cuda przy NYPL na Greenpoincie, na ul, Norman.
Będzie na szczęcie słonecznie przez następne dni.
Proszę, spread the word, przekażcie dalej, na wszelki wypadek.