No i jaki Polak? Sztuczny? Podrabiany? Miękkim…. robiony?

[pipek]

jescyk roz;

pipek kiej ta panno młodo,jeno cienzki ten wianecek jako sto wciurności,toć i mi sie syćko pomerdało
i dziuro na warkoc zadem do przodka,nade nosem....

a4a.jpg

[alohilani]

Pipek w aloha shirt i goralski kubrak, kolory dopasowane jek sie patrzy. I kapelusz jest. Swietene zdjecie.
Super! Bardzo sympatyczny i przyjacielski z wygladu gosc! Pomorzak rowniez:-)
Well, nikomu nie robimy na forum krzywdy, nie mamy po co ukrywac twarzy. I jest fajnie!
Nikite juz widzialam, chcialabym kiedys zobaczyc Whp, jesli to mozliwe.
A najbardziej jestem ciekawa jak wyglada inny pan, ale on pewnie nigdy nie pokaze swojej twarzy;-(

Co do sytuacji w Polsce, to popytam mojej nielicznej tam rodziny z jednej i drugiej strony i postaram sie cos napisac. A rodzina pochodzi z dwoch srodowisk, z niezbyt wielkiego miasta i byla na panstwowej posadzie (teraz na wczesnej emeryturza) oraz ze stolicy, odkad pamietam wlasciciele wlasnego interesu. Zobaczymy co powiedza. Ale mysle, ze potwierdza to co napisal Pipek, bo z tego co sie orientuje wiekszosc zyje wlasnym zyciem tylko, z dala od polityki, ktora jak mowi okrutnie smierdzi i trudno sie w niej polapac.
A prawda jak zwykle nigdy nie jest czarna ani biala, ale lezy gdzies po srodku i jest szara. Prawd jest tyle ilu ludzi je gloszacych i kazdy ma swoja. Temat o prawdzie byl dyskutowany, Whp nawet robil wywody naukowe, ze jednej tej najprawdziwszej prawdy nie ma, ze jest bardziej skomplikowana niz mogloby sie wydawac.

Aloha!

[whiskeyprint1]

Po ponad 23 latach odwiedziłem ziemię mojego dzieciństwa i młodości.
I niech tak lepiej zostanie.
-----------------------------------------------------------------------------------

panie pipek,

ja tez tak mowilem kiedys - a tych moich latek bylo prawie dwakroc tyle - potem zmuszony w sprawach zawodowych zobaczylem innymi oczami bo chyba troche madrzejszy

wiem ze gombrowicz bedac w berlinie bal sie pojechac do polski obawiajac sie szoku

ja tez mialem przez dlugie lata obawy ale dzis stwierdzilem ze pomimo zmian zakopianskie bulwary slowackiego - henryka poboznego - kozia czy staszica nie zmienily sie - acz wygladem tak - lecz nie dla mnie - robi sie fotografie - mowie za panem - nie widziec dlaczego - to moze zludzenie ze zabiera sie jakas czastke ze soba - a po prawdzie nie zaglada sie do nich wiecej - bo pozostaje niezatarte wspomnienie dziecinstwa i ono jest wazniejsze

[pomorzak]

A tak przy okazji panie Pipek to panska facjata wydaje mi sie bardzo znajoma.
Zaczalem przebiegac pamiecia swoich znajomkow i chyba mam pewnego sztygara z kopalni nie mam pojecia bo poznalem go we Frankfurcie.
Podobno kazdy z nas ma sobowtora. Panski kolacze sie gdzies po niemczech.
A moze to pan jestes sobowtorem tego sztygara.
Jesli i usposobienie sie zgadza to jestescie OK, jak mawiaja amerykusy.

pozdro

[nikita]

...skulptura stojaca na glownym placu miasta o dwoch nazwach, obecnym i przeszlym, dwie postacie wyrastajace ze wspolnej, zelaznej podstawy - stojacy jeden na zachodzie, drugi na wschodzie ("Spotkanie z wlasnym JA", to oficjalna nazwa - a "Chopki" nieoficjalna)...

[googlevid]

Uploaded with ImageShack.us[/googlevid]

[whiskeyprint1]

by zdosc uczynic pani aloha publikuje trzy moje fotografie ktore musialem zrobic sam bo nikt nie chce mnie "ujac" to z okularem zrobilem na skenerze bo przykleil mi sie wąs do plyty szklanej i nie moglem się oderwac

[whiskeyprint1]

nikita,

czy te chopki sa w hi-burgu czy w b-ten?

[nikita]

nikita,

czy te chopki sa w hi-burgu czy w b-ten?

...we Zobrzu...

[whiskeyprint1]

...we Zobrzu...

-------------------------------------------------------
no wiec nie pomylilem sie ze to pierwsze