Miałem tutaj kiedyś wymianę zdań na temat szybkich połączeń internetowych,w której oprócz zamieszczenia danych technicznych,wyraźnie stwierdzałem iż przyszłość internetu nie należy do sieci fiberoptic,ale do połączeń bezprzewodowych.
Proszę bardzo:
Ultraszybki internet nadchodzi
Szykuje się nam skok cywilizacyjny. Na początku 2011 r. będziemy mogli w Polsce surfować po sieci z komórki lub laptopa z szybkością do 150 Mb/s. Taka technologia działa dopiero w siedmiu krajach na świecie - pisze "Gazeta Wyborcza".
"Znajomy zapytał kiedyś: A gdybym, jadąc samochodem, chciał porozmawiać przez wideo z kolegą w innym samochodzie, da się? Dziś mogę powiedzieć, że da się. A do tego jakość będzie taka, jakby obaj panowie siedzieli przy jednym biurku" - opowiada "GW" Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Polsatu, stojący za spółkami, które zaoferują ultraszybki internet w technologii LTE.
7 mln Polaków ma się znaleźć w zasięgu usługi LTE jeszcze w tym roku, pod koniec 2011 r. - już ok. 20 mln - czytamy w piątkowej publikacji "Gazety Wyborczej".
Panie Pipek, od zasięgu do dostępu droga trochę długawa i wyboista. Sa to zapowiedzi lub tak zwane "pobożne życzenia". Dlaczego zdjął pan swoją nawet zgrabną odpowiedź do pana Reflexa?
Dlaczego zdjął pan swoją nawet zgrabną odpowiedź do pana Reflexa?
Poniewaz poza zgrabnoscia byla bezsensowna. Nie mialem zamiaru jej komentowac, bo wdac sie w dyskusje z Pipkiem, to jak nabierac metna wode sitem, gdzie mniej wazna jest jego negacja wszystkiego , tylko wazne to ze glosi ja Pipek. Nie chce byc powodem jego stresow, no i mam na uwadze atmosfere forum.