tragedia narodowa /whp/

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
Reflex
Posty: 10588
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: USA
Kontakt:

Re: tragedia narodowa /whp/

Post autor: Reflex »

Takich bzdetów nie czytałem od czasu polskiej prasowej nagonki na "komunizm".
Pan Zalewski musi być niezłym wazeliniarzem,czerpiącym swoją wiedzę z jakichś broszurek propagandowych,popartych sporą dozą fantazji literackiej.
Pan Tomasz Zalewski mieszka w Waszyngtonie, jest akredytowanym dzienikarzem Polityki. W Polityce mozna znalezc blisko setki jego profesjonalnych artykulow na temat spraw amerykanskich. Jesli ktos czerpie cos z broszurek ktore wspiera zoladkowa fantazja jest nim niewatpliwie Pipek: mister NIE.
Wierze, ze przy jego osobowosci kazdy, nie tylko kierowca stojacy na sasiednim pasie dalby mu z przyjemnoscia w pysk.

W dyskusji uczestmikow jest kilka nieporozumien. Nie dyskutujemy generalnie o roznicy kultury miedzy Amerykanami a Europejczykami, tylko kulturze jazdy samochodami na drogach.
Zacytowany fragment artykulu Tomasza Zalewkiego absolutnie oddaje rzeczywistosc. Jest kolosalna roznica miedzy Polskimi a Amerykanskimi kierowcami. Tutejsi kierowcy jezdza z glowa, przestrzegaja przepisow drogowych, dla nich samochod nie jest wykladnikiem pozycji, czy pokazaniem swojej wyzszosci, tylko podstawowym srodkiem transportu.

Na drodze sa cierpliwi, zyczliwi i uczynni. Zwykle sa dobrymi kierowcami, co jest zrozumiale, poniewaz Amerykanin nieomal rodzi sie i spedza kawal zycia w samochodzie. Na amerykanskich drogach wszyscy sa rowni i bez wzgledu na swoj spoleczny staus podporzakowuja sie przepisom i zasadom rownosci. Kierowce nie interesuje kto jedzie przed nim czy obok, tylko jak dojechac do miejsca przeznaczenia. To wymusza niejako podporzadkowanie sie tym zasadom i kulturze jadzdy przez wszystkich, niezaleznie od pochodzenia mieszkancom USA.

Zacieklosc i zlosliwosci proponuje zostawic przed wejsciem na forum a skupic sie na faktach, bo nie bylo i nie jest celem mojego postu kogos ponizyc czy wywyzszyc. Katastroficzny stan sytuacji na Polskich drogach musi budzic troske i niepokoj.
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: tragedia narodowa /whp/

Post autor: pipek »

Tutejsi kierowcy jezdza z glowa, przestrzegaja przepisow drogowych, dla nich samochod nie jest wykladnikiem pozycji, czy pokazaniem swojej wyzszosci, tylko podstawowym srodkiem transportu.

Na drodze sa cierpliwi, zyczliwi i uczynni. Zwykle sa dobrymi kierowcami, co jest zrozumiale, poniewaz Amerykanin nieomal rodzi sie i spedza kawal zycia w samochodzie. Na amerykanskich drogach wszyscy sa rowni i bez wzgledu na swoj spoleczny staus podporzakowuja sie przepisom i zasadom rownosci. Kierowce nie interesuje kto jedzie przed nim czy obok, tylko jak dojechac do miejsca przeznaczenia. To wymusza niejako podporzadkowanie sie tym zasadom i kulturze jadzdy przez wszystkich, niezaleznie od pochodzenia mieszkancom USA.
Brzechwa dzieciom.

Jak pan Zalewski przejeżdzi tak jak ja blisko 24 lata po amerykańskich drogach,natrzepie blisko pół miliona mil,zwiedzi samochodem całe wschodnie wybrzeże ,od Key West do Kanady,pomieszka 13 lat na Long Island i 11 lat w okolicach Miami i kilkanaście lat spędzi w otoczeniu amerykańskich nastolatków - to wtedy będziemy mogli porozmawiać i o amerykańskiej kulturze jazdy i o samochodowym wykladniku wyższości lub męskości.
Jesli ktos czerpie cos z broszurek ktore wspiera zoladkowa fantazja jest nim niewatpliwie Pipek: mister NIE.
Wierze, ze przy jego osobowosci kazdy, nie tylko kierowca stojacy na sasiednim pasie dalby mu z przyjemnoscia w pysk.
Pan pipek,panie Brzechwa,ostatnie 15 lat przejeździł bez mandatu i najmniejszej kolizji samochodowej.
Mało tego,w miejscu,w ktorym mieszka często robi za kierowcę dla różnych ludzi,którzy gdy potrzebują transportu na lotnisko,imprezkę czy wypad do sąsiedniego stanu,dzwonią właśnie do pana pipka,bo chcą spokojnie i bezpiecznie dojechać do celu.Są rodziny,ktore gdy potrzebują w nagłych wypadkach wizyty w szpitalu,nie dzwonią po karetkę pogotowia,tylko właśnie po pana pipka.Byli nawet tacy,którzy swoje wizyty lekarskie w Miami,Boca i Coral Springs odłożyli do czasu przyjazdu pana pipka z Polski.

I to by było na tyle,za pół godziny wiozę starszą panią do lekarza w Coral Springs.

Miłego pitolenia trzy po trzy.
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: tragedia narodowa /whp/

Post autor: nikita »

...ja to tam jezdem najgorszym kierowcom w Europie - bo nie prowadze samochodu juz az od 25 lat - nie, nie - ja dopiero od 40 lat jezdze po Europie, prawo jazdy juz pewnie jest przestarzale...ale umiem tez jechac ze automatycznom skrzyniom biegow (jak prawdziwe amerykany - oni to wszyscy tak umiom) Niestety, musze jechac z biegami, bo mnie nie stac na automat. Rencista. Kiedys stanalem za innymi autami przed sygnalizacja swietlna, czekajac na zielone swiatlo, ono pare razy juz bylo, tylko te auta przedemna ani rusz...Okazalo sie, ze stanalem w szeregu aut stojacych na pasie parkingowym. No nie jestem taki oblatany, jak szanowni tutaj. Na drzwiach od stodoly tez bym nie mogl...
No to trzymajcie sie, wy wspaniali menszczyzni w swoich jeszcze wspanialszych, tych...no einginsach :lol:
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: tragedia narodowa /whp/

Post autor: pipek »

Zupełnie nie rozumiem po co zabierać głos we wcale nieznanym sobie temacie,ale prawdopodobnie to wrodzona życzliwość,wrażliwość i umilowanie bliźniego,tak widoczne w większości postów pana nikity,kazało mu na zamieszczenie kilku uprzejmych uwag.
Panie nikita,po co marnować czas na osobniki mojego pokroju?
Nie lepiej byloby znależć sobie kogoś takiego jak pan i porozmawiać z nim o prusackiej kulturze maszerowania i bicia w bęben?
nikita
Posty: 2516
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 9:53 am
Lokalizacja: kraina

Re: tragedia narodowa /whp/

Post autor: nikita »

...ach, ja tylko chcialem wyrazic moj szacunek i podziw, bo nie wiem jak niektorzy to robiom, ze zawsze takimi super, hyper mistrzami we wszystkim i wszystkich klasach i dziedzinach byli i som...
zupelnie nie wiem (az mnie zazdrosc zzera) a tez bym chcial :?
pipek
Posty: 2814
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:31 pm

Re: tragedia narodowa /whp/

Post autor: pipek »

Samo biadolenie nie wystarczy - najwyższa pora wziąść doopę w troki i popracować nad sobą,to wtedy może jeszcze będą z was ludzie,panie nikita...
ODPOWIEDZ