Strona 1 z 1

Tatuaze

: czw lis 05, 2009 12:17 am
autor: wielokropek
Dlaczego ludzi sie tatuuja?
Z checi bycia piekniejszym? bardziej oryginalnym?
Czy tatuaz to sztuka?

wielokropek

Re: Tatuaze

: czw lis 05, 2009 4:44 am
autor: tusku
zydowska wiara chyba nie pozwala na takie szpecenie ciala?
w zwiazku z powyzszym ja swojego jeszcze w ten sposob nie zeszpecilem....

Re: Tatuaze

: czw lis 05, 2009 4:58 am
autor: alohilani
Wydaje mi sie, ze to jest coraz bardziej na czasie, czyli moda. Czesto bliscy funduja tatuaz, ktory wcale nie jest tani, jako rodzaj upominku. Ludzie tatuuja imie swojego dziecka, kogos innego bardzo bliskiego, upamietniaja rocznice urodzin i smierci kogos najblizszego, maja rozne wymyslne tatuaze, czasem cale cialo.
Tyle tatuazy, lacznie z tzw. tribal ile na HI sie widzi, nie bylo mi danym widziec nigdzie indziej w Ameryce. Deliktany tatuaz, szczegolnie bialy, nawet mi sie podoba, ale nie wyobrazam sobie tatuazu na moim ciele, po prostu nie lubie tego osobiscie. Ale sa gusty i gusciki... :lol: 8-)

Re: Tatuaze

: czw lis 05, 2009 5:21 am
autor: nikita
Ktos zaryzykowal opinie, ze tatuaz i kolczykowanie, piercing to chwilowo satysfakcjonujaca proba wyrazania (wykrzyczenia, wyplakania) emocji, przez (coraz wiecej) ludzi, ktorzy utracili umiejetnosc adekwatnego wyrazania uczuc za pomoca slow, gestow itp.

Re: Tatuaze

: czw lis 05, 2009 6:44 am
autor: whiskeyprint1
wyrazania uczuc za pomoca slow, gestow (kot nikita)
--------------------------------------------------------------

wyrazanie uczuc przy pomocy slow i gestow jest oznaka slabosci - tak poucza nas wspolczesna spolecznosc - trzeba byc twardym i nieugietym /"rachciachciach i twardo" - adolf dymsza w jakims glupkowatym filmie/ - bywa rowniez ze wyrazem uczuc - sa zwisajace portki w ktorych nic nie ma procz sily-twardosci - bo kto widzial zeby w portkach miescilo sie ucucie?

Re: Tatuaze

: pn lis 09, 2009 5:14 pm
autor: ulenspegel
Najpopularniejszym motywem tatuażu w usa jest logo pewnej firmy, która ze swoich tenisówek stworzyła fetysz. Wiadomo, że te tenisówki i inne trampki produkowane są przez dzieci w indonezji za 19 centów/h, bo podobno nikt ich nie chciał szyć w ameryce, jak stwierdził Phil Knight- szef firmy.
Buty te można kupić na całym świecie w galeriach handlowych, co wskazuje na to, że są to dzieła sztuki, bowiem nazwanie domów handlowych galeriami, było przewrotnym posunięciem, które stworzyło w podświadomości większości ludzi odczucie, że obcują oni na codzień ze sztuką, choć faktycznie nigdy w ciągu całego życia nie przekroczyli progu prawdziwej galerii, zostawiając tę nudną i kosztowną przyjemność garstce intelektualnych snobów. Zresztą po co, skoro obraz na ścianę do dużego pokoju można kupić w galerii z meblami, a prawdziwą sztukę i tak nosi się na nogach.