szok

(Prawie) wszystkie chwyty dozwolone.
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

szok

Post autor: pomorzak »

Lech Kaczyński w szpitalu - "nie korzystał z parasola"
Lech Kaczyński jest w szpitalu - dowiedziała się telewizja TVN24. Udział prezydenta we wszystkich zaplanowanych na ten tydzień wydarzeniach jest odwołany.
Prezydent był przeziębiony i udał się do szpitala na badania. Lekarze zalecili pozostanie w placówce....

http://wiadomosci.onet.pl/2079971,11,le ... ,item.html

Szok.
Prezydent i tak lekkomyslny. Bez parasola....
Cale szczescie ze zglosil sie do szpitala.
Podobno nie jest tak zle.
Jak smarki beda zielone to bedzie mozna odetchnac.
tusku
Posty: 577
Rejestracja: pn paź 19, 2009 1:42 am

Re: szok

Post autor: tusku »

pomorzak pisze:Szok.
Prezydent i tak lekkomyslny. Bez parasola....
Cale szczescie ze zglosil sie do szpitala.
Podobno nie jest tak zle.
Jak smarki beda zielone to bedzie mozna odetchnac.
tez ta wiadomosc czytalem i tez nie czuje milosci do prezydenta, jednak takie drwiny z chorego, hospitalizowanego czlowieka uwazam za duza przesade...
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: szok

Post autor: pomorzak »

tusku pisze: tez ta wiadomosc czytalem i tez nie czuje milosci do prezydenta, jednak takie drwiny z chorego, hospitalizowanego czlowieka uwazam za duza przesade...
Jakie drwiny szanowny tusku ??
To ze byl bez parasola to napisali w gazetach.
Jak chlop tak latwo sie przeziebia to mial obowiazek miec ten parasol.
Ostatecznie ma jakiegos BORowca co mogl ten parasol trzymac.
Prezydent to osoba publiczna i jego zdrowie jest racja stanu.
W tej sytuacji uwazam za sluszna decyzje hospitalizacji aby przeprowadzic wszelkie badania i testy.
Przynajmniej teraz wiemy ze jak dawniej ptasia tak i teraz swinska grypa pana prezydenta nie dopadla.
Jak czlowiek sie przeziebi, zapewne pan prezydent tez, to ma katar. Takie wodniste smarki co same splywaja z nosa.
Jednym z objawow poprawy jest konsystencja i kolor tych smarkow. Jak sa juz gestsze i takie zielone to wszystko jest na dobrej drodze.
No wiec gdzie te kpiny ???
tusku
Posty: 577
Rejestracja: pn paź 19, 2009 1:42 am

Re: szok

Post autor: tusku »

pomorzak pisze:Jednym z objawow poprawy jest konsystencja i kolor tych smarkow. Jak sa juz gestsze i takie zielone to wszystko jest na dobrej drodze.
No wiec gdzie te kpiny ???
rownie dobrze mogles napisac o konsystencji, kolorze i lepkosci stolca rozcieranego miedzy palcami... dla mnie to bylo wyrazne nabijanie sie...

oczywiscie przyjmuje do wiadomosci ze ty wyraziles tylko swoje zaniepokojenie glowa Panstwa...
niejaki godzilla nabijal sie kiedys z choroby pewnego kolegi na forum piszac ze mu wycieli "zylke pierdzaca", chociaz oczywiscie tez w glebi duszy musial byc zaniepokojony stanem zdrowia tego kolegi...

trzeba wierzyc w ludzi i ich dobre serduszka...
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: szok

Post autor: pomorzak »

tusku pisze:
rownie dobrze mogles napisac o konsystencji, kolorze i lepkosci stolca rozcieranego miedzy palcami... dla mnie to bylo wyrazne nabijanie sie...
Drogi tusku,
nie moglem napisac o tym co proponujesz bo tych doswiadczen nie posiadam. Nie przeprowadzalem tych obserwacji przy okazji przeziebienia. Ty pracujesz w szpitalu wiec dysponujesz wieksza baza danych.
Co do koloru i konsystencji smarkow to opieram sie na wlasnych doswiadczeniach.
tusku
Posty: 577
Rejestracja: pn paź 19, 2009 1:42 am

Re: szok

Post autor: tusku »

pomorzak pisze:Co do koloru i konsystencji smarkow to opieram sie na wlasnych doswiadczeniach.
no to mozemy ten temat rozwinac bo mnie sie zdarzaly tez smarki roznych kolorow, czasem przetykane czerwonym....

ale w dalszym ciagu wydaje mi sie ze sobie jaja robiles... moglbys miec chociaz ciutke odwagi cywilnej i sie przyznac, wiesz ze nie wyciagne zadnych konsekwencji...
pomorzak
Posty: 9439
Rejestracja: sob paź 17, 2009 9:30 pm

Re: szok

Post autor: pomorzak »

tusku pisze: no to mozemy ten temat rozwinac bo mnie sie zdarzaly tez smarki roznych kolorow, czasem przetykane czerwonym....

ale w dalszym ciagu wydaje mi sie ze sobie jaja robiles... moglbys miec chociaz ciutke odwagi cywilnej i sie przyznac, wiesz ze nie wyciagne zadnych konsekwencji...
Drogi tusku
jako ze obiecales nie wyciagac konsekwencji to przyznam sie ze tak troszeczke to sobie jaja robilem.
Pytanie tylko z czego czy z kogo ?
Z jednej strony to o kompleksowe badania prezydenta dopominali sie rozni politycy od kilku juz lat, z drugiej zas to mnie z przeziebieniem gonia do pracy tak samo jak i zapewne wiekszosc pracownikow i w Polsce a tem mocny czlowiek idzie sobie oficjalnie na zwolnienie.
Mysle ze komunikat o wynikach kompleksowego przebadania prezydenta utnie te wszystkie spekulacje co do jego stanu fizycznego i psychicznego, a powolanie sie na prezydenta pozwoli i zwyklym pracownikom z przeziebieniem pozostac w domu lub wywalczyc miejsce w szpitalu.
helios
Posty: 55
Rejestracja: sob paź 17, 2009 11:48 pm

Re: szok

Post autor: helios »

tusku pisze: no to mozemy ten temat rozwinac bo mnie sie zdarzaly tez smarki roznych kolorow, czasem przetykane czerwonym....

ale w dalszym ciagu wydaje mi sie ze sobie jaja robiles... moglbys miec chociaz ciutke odwagi cywilnej i sie przyznac, wiesz ze nie wyciagne zadnych konsekwencji...
slusznie prawice tusku "chocaz ciutke"
gdziez ach gdziez jest TEN pani co to goli sobie pod pachami.nawolywala do niewysmiewania sie z innych.domilosci kazdego blizniego.niekochanie blizniego=niekochaniu siebesamego.czy ona kocha SAMEGO siebie.koty kochaja tylko za zarcie.
helios
Posty: 55
Rejestracja: sob paź 17, 2009 11:48 pm

Re: szok

Post autor: helios »

dedykacja dla autora watka

bea_mezlot
Posty: 852
Rejestracja: sob paź 17, 2009 10:44 pm
Lokalizacja: rio

Re: szok

Post autor: bea_mezlot »

"- Prezydent odpoczywa po wykonanych badaniach...

hospitalizowanie Lecha Kaczyńskiego nie było spowodowane jego przeziębieniem."

http://www.tvn24.pl/0,1629191,0,1,chcia ... omosc.html


" Lekarze sprawdzali m.in. czy istnieje prawdopodobieństwa wystąpienia u Lecha Kaczyńskiego tak zwanego "incydentu sercowo-naczyniowego". Oceniono, że nie ma takiego ryzyka."

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=19206


to przecietnemu obywatelowi kraju nad wisla nalezaloby sie tydzien wolnego na odpoczynek po wykonywaniu badan

bo wyglada to mniej wiecej tak:
najpierw nalezy zarejestrowac sie do lekarza pierwszego kontaktu(czasem sie czeka 3 dni) , odsiedziec swoje aby sie do niego dostac ( podana godzina wizyty nie idzie w parze z momentem przyjecia) , potem nalezy robic badania (nie zawsze sie uda jednego dnia) i swoje tez trzeba odczekac, potem znowu "spacerek" po wyniki
i od nowa rejestracja, wizyta u lekarza i tak dalej i tak dalej

a wiec skoro prezydent nie mial silnego przeziebienia (jak wczoraj media donosily) to po co trafil wieczorem do szpitala?
a jesli mimo wszystko byl zasmarkany to jak te badania beda wiarygodne ?

no chyba,ze "paluszek i glowka to szkolna wymowka"
zaczyna to przypominac historie z przed roku ze slynna strzelanina w gruzji
ODPOWIEDZ