My Polacy
My Polacy
Czesto napotykam w mediach opinie o nas Polakach. Jakis portal bodaj z Danii, zajmujacy sie ocena piekna i brzydoty ludzkiej, napisal ze Rosjanie i Polacy to najbrzydsi ludzie na swiecie. W innym artykule opinie o mezczyznie Polaku wyglaszaja kobiety z zagranicy: Portugalka, Bulgarka, Bialorusinka i inne. Szkoda gadac.
Jak nas widza za granica?
Podobno jesteśmy charakterystyczni. podobno mało się uśmiechamy. Podobno dużo przeklinamy. podobno spalamy wiele papierosów podczas jednego spotkania. podobno jesteśmy niepewni, zakompleksieni i nie wierzymy w siebie. Podobno to wszystko można zaobserwować po pierwszym kwadransie przebywania z nami, Polakami...
Jak nas widza za granica?
Podobno jesteśmy charakterystyczni. podobno mało się uśmiechamy. Podobno dużo przeklinamy. podobno spalamy wiele papierosów podczas jednego spotkania. podobno jesteśmy niepewni, zakompleksieni i nie wierzymy w siebie. Podobno to wszystko można zaobserwować po pierwszym kwadransie przebywania z nami, Polakami...
Re: My Polacy
kolega nie ma lusterka??? wystarczy przeciez w nie spojrzec i juz bedzie wiadomo ze 100% Polakow odbitych w danej chwili w tym wlasnie lusterku to sa ludzie piekni, brzydcy, wysportowani, z obwislymi brzuchami... do wyboru do koloru...
Re: My Polacy
Czesto napotykam w mediach opinie o nas Polakach. Jakis portal bodaj z Danii, zajmujacy sie ocena piekna i brzydoty ludzkiej, napisal ze Rosjanie i Polacy to najbrzydsi ludzie na swiecie.[reflex]
zrodlo poprosze.bez niego jest to ordynarnie chamska manipulacja plotkami zaslyszanymi w miejskim szalecie mszany gornej.
zrodlo poprosze.bez niego jest to ordynarnie chamska manipulacja plotkami zaslyszanymi w miejskim szalecie mszany gornej.
Re: My Polacy
slawny i niszczony przez komune felietonista czesto pisal o polakow twarzach.maja psie pyski.dzis,gdy wyjdzie sie na ulice polskich miast nie slychac pieknej ojczystej mowy tylko szczekanie.zaje....bi..ste, ku..rw..a, w pi..zde, chu..jo..we, ty ku..ta..sie. polacy nie gesi i swoj jezyk maja.psi.wystarczy poczytac wierszoklete almagusa.
Re: My Polacy
Kazdy sadzi wedlug siebie, bo wie ile zamiescil wlasnych kalumni i klamstw wysanych z wlasnego palucha.zrodlo poprosze.bez niego jest to ordynarnie chamska manipulacja plotkami zaslyszanymi w miejskim szalecie mszany gornej.
A teraz przepros czlowieku, sa ludzie ktorzy odpowiadaja za swoje slowa, czego ty zrozumiec nie potrafisz.
http://deser.pl/deser/1,97052,7245671,N ... to___.html
Najbrzydsi ludzie świata to...
Panowie, nie jest dobrze.
Rosjanie i Polacy. Przynajmniej tak wynika z danych BeautifulPeople.com - portalu randkowego, który przyjmuje tylko aplikacje od pięknych ludzi. Zasada jest prosta. Kandydat wysyła zdjęcie i krótką ankietę. W ciągu dwóch dni zarejestrowani członkowie przeciwnej płci oceniają wygląd aplikującego i decydują, czy zostanie przyjęty.
Mężczyźni z Polski i Rosji (danych na temat kobiet nie podano) wypadają w tym plebiscycie najgorzej. Strona nie podaje szczegółów, ale zaznacza, że jesteśmy słabsi nawet od przedostatnich w zestawieniu Brytyjczyków.
- Nasi użytkownicy akceptują kandydaturę średnio zaledwie co ósmego Brytyjczyka. W przypadku kobiet jest podobnie: przechodzą trzy z dwudziestu kandydatur - informuje BeautifulPeople.com.
W czołówce królują mieszkańcy Skandynawii. Wśród mężczyzn najlepiej oceniani są Szwedzi - 65 proc. kandydatur zostaje zaakceptowanych. Wśród kobiet najpiękniejsze są Norweżki (76 proc.).
Strona została założona w 2002 r. w Danii. Od tamtej pory przyjęto 390 tys. osób. Odrzucono - 1,8 mln kandydatur ze 190 krajów.
Reflex
-
- Posty: 2482
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am
Re: My Polacy
poniewaz nie ma objektywnego "piekna" wogole! - a istnieje tylko "gust" (cos w rodzaju upodobania) zatem takie pojecie istniec moze tylko w pewnym obrebie - nie siegamy naszymi ciasnymi imyslami i wykrzywionym spojrzeniem w obreb ras azjatyckich jak i negroidalnych - to jest poza naszym zasiegiem - fakt jest tylko jeden ( mozna generalizowac) - europejska ludnosc wschodu malo sie smieje (usmiecha) - a co jest tego przyczyna nie wiem - moze jest to rezultat historycznej przeslosci? (nie ma sie z czego smiac)
jedno jest pewne - wole ponurego poaka niz falszywie usmiechnietego amerykanina - bo ten pierwszy przynajmniej obrazem twarzy waraza prawde!
jedno jest pewne - wole ponurego poaka niz falszywie usmiechnietego amerykanina - bo ten pierwszy przynajmniej obrazem twarzy waraza prawde!
Re: My Polacy
fajnie ze w koncu TY to juz zrozumiales.........Reflex pisze:sa ludzie ktorzy odpowiadaja za swoje slowa, czego ty zrozumiec nie potrafisz.
Reflex
Re: My Polacy
Nie chodź tą ulicą, bo jeszcze oćwiczą.helios pisze:slawny i niszczony przez komune felietonista czesto pisal o polakow twarzach.maja psie pyski.dzis,gdy wyjdzie sie na ulice polskich miast nie slychac pieknej ojczystej mowy tylko szczekanie.zaje....bi..ste, ku..rw..a, w pi..zde, chu..jo..we, ty ku..ta..sie. polacy nie gesi i swoj jezyk maja.psi.wystarczy poczytac wierszoklete almagusa.
Skoro helios się naprasza, to niech czyta tę klącinę.
Afera od drugiej strony.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... atora.html
Niedługo Zbysiu.
Ma propozycję z Pisiu.
Taśmy pani Be.
Każdy widział i wie.
Lipiński od Szambobrony?
Nie jest w aferę wkręcony?
Przecież on wrocławski.
Taki jestem ciekawski.
Obiecał hazardzistom?
Że zrobi sprawę „czystom”?
Skąd takie dane?
Jak było sterowane?
Szli oni jak po sznurku.
Zza cmentarnego murku.
Afera gruntowa.
Afera helowa.
Afery kościelne.
Na dobra pazerne.
Drab stop totolotka.
Od przebzdęta kmiotka.
Z K.markiem, Tomkiem.
Afera z domkiem.
Wszystko sterowane.
Wszystko nagrywane.
Lecz w nagraniach przerwa.
Gdy poniosła ich werwa.
Brakuje na Blidę kontaktów.
Pieniędzy, artefaktów.
Tej limuzyny agencji.
Agenta niezwykłej prezencji.
Czy oni byli u steru?
Działając jak SB Pe eR eLu?
Co wiedzą hazardziści?
Czy sen PiSu się ziści?
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... wania.html
http://www.youtube.com/watch?v=5_rusZVi ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=L7XJbAcd ... re=related
Re: My Polacy
Popatrz Whiskeyprint. Jak Cie szanuje, tak nie potrafie Cie zrozumiec. Naprawde pisanie takich bzdur sprawia Ci przyjemnosc? Co Ty wiesz o przecietnym Amerykanie a juz o jego usmiechu? NIC!!! Czy w ogole wiesz kim jest Amerykanin? Az sie czerwienie ze wstydu, ze powazny, wyksztalcony czlowiek pisze takie rzeczy. Zaczynam podejrzewac, ze razi Cie kazdy normalny, usmiechniety czlowiek. Albo masz nieuleczalna amerykanska fobie - w tym wypadku moglbym Cie z bieda zrozumiec.Whiskeyprint napisal
jedno jest pewne - wole ponurego poaka niz falszywie usmiechnietego amerykanina - bo ten pierwszy przynajmniej obrazem twarzy waraza prawde!
Wybacz, ale sie szczerze wkurzylem. Nie ma naswiecie drugiej nacji, gdzie ludzie na codzien sa bardziej naturalni jak Amerykanin.
-
- Posty: 2482
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 6:44 am
Re: My Polacy
tak nie potrafie Cie zrozumiec
------------------------------------
potrafisz lecz nie chcesz.................
wiem co to jest small talk - wiem co oznacza slawetne "i love you" i wiem co oznacza przyklejony usmiech (ktory jest kulturowa koniecznoscia w ameryce ) - przypadkowo doskonale wiem - ale rowniez wiem ze jak sie powiada "ponura twarz polaka" wyraza on to co w nim jest - widzisz - sa narody nie potrzebujace ukrywac za powloka i wyrazem twarzy tego kim sa i co mysla - mimika i wyraz twarzy sa czescia ludzkiego jezyka - falszywy usmieszek tez - lecz ten jest wyrazem jezyka nieszczerosci - i o to wlasnie mi chodzi - przy czym chce uniknac uogolnienia - ja ciebie rozumiem - chcialbys widziec ameryke w idealnym swietle - ale to bedzie jedynie sfera twoich wyobrazen - prawda chodzi wolnym krokiem - polacy sa narodem impulsywnym nie majacym powodu ukrywac swych uczuc za parawanem skory - wysilek fizyczny u polaka widoczny jest na jego twarzy - ale wysilek fizyczny innego jest ukryty - na twarzy ukazujacej biale-lakierowane zeby usmiechu ktory bywa wysilkiem moze wiekszym niz wysilek fizyczny. jest kultura falszu i kultura prawdy - nie bede sie rozpisywal na temych charakterystycznegp dla ameryki falszu w innej sferze - chodzi mi o miedzy innymi o samochodowe zaklady opla - inne przyklady pozostawiam w zamknietej xiedze nieporozumien - umiejetnosc robienia rzeczy najgorszych nawet z usmiechem na ustach jest prawdziwa sztuka - w takim samym stopniu jak w renesansie zabojstwo-skrytobojstwo uznawane bylo we wloszech za sztuke!
------------------------------------
potrafisz lecz nie chcesz.................
wiem co to jest small talk - wiem co oznacza slawetne "i love you" i wiem co oznacza przyklejony usmiech (ktory jest kulturowa koniecznoscia w ameryce ) - przypadkowo doskonale wiem - ale rowniez wiem ze jak sie powiada "ponura twarz polaka" wyraza on to co w nim jest - widzisz - sa narody nie potrzebujace ukrywac za powloka i wyrazem twarzy tego kim sa i co mysla - mimika i wyraz twarzy sa czescia ludzkiego jezyka - falszywy usmieszek tez - lecz ten jest wyrazem jezyka nieszczerosci - i o to wlasnie mi chodzi - przy czym chce uniknac uogolnienia - ja ciebie rozumiem - chcialbys widziec ameryke w idealnym swietle - ale to bedzie jedynie sfera twoich wyobrazen - prawda chodzi wolnym krokiem - polacy sa narodem impulsywnym nie majacym powodu ukrywac swych uczuc za parawanem skory - wysilek fizyczny u polaka widoczny jest na jego twarzy - ale wysilek fizyczny innego jest ukryty - na twarzy ukazujacej biale-lakierowane zeby usmiechu ktory bywa wysilkiem moze wiekszym niz wysilek fizyczny. jest kultura falszu i kultura prawdy - nie bede sie rozpisywal na temych charakterystycznegp dla ameryki falszu w innej sferze - chodzi mi o miedzy innymi o samochodowe zaklady opla - inne przyklady pozostawiam w zamknietej xiedze nieporozumien - umiejetnosc robienia rzeczy najgorszych nawet z usmiechem na ustach jest prawdziwa sztuka - w takim samym stopniu jak w renesansie zabojstwo-skrytobojstwo uznawane bylo we wloszech za sztuke!